Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika"

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/07 23:12 #250729

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Ale ten czas szybko upływa, dopiero była wiosna i już jesień. :nie_wiem wink-3

wrzesień 2021





















pażdziernik 2021















Ostatnio zmieniany: 2021/10/07 23:15 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, takasobie, Asia2, Olusia, VERA, Semper, Ave, nowababka ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/07 23:45 #250731

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7102
  • Otrzymane podziękowania: 16355
Aniu chyba zaanektowałaś sąsiednie działki..? rotfl gdzie nie spojrzeć kwitną trawy.. :)

A wiesz, że ta niebieskokwitnąca roślina od Very u mnie nie przetrwała... zrobiła za to miejsce daliom od Miłki.. wink-3
Taka sytuacja w działkowych ogródkach... B)
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta


--=reklama=--

 

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/08 07:42 #250737

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1206
  • Otrzymane podziękowania: 3817
Aniu! Cudowny masz ten ogród. Naprawdę żałuję, że nie dało nam się Ciebie odwiedzić. Nadrobi się...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/08 09:06 #250738

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16353
Aniu przyszłam się przywitać.
Pospacerowałam trochę po twoim królestwie,widziałam zmiany, jakie przez lata zaszły w ogrodzie.
Teraz to już chyba nic nie trzeba zmieniać,wszystko tak pięknie wygląda.
Co to za biały kwiatuszek pokazałaś,znasz nazwę.Te kolorowe to chyba trósklepka,śliczne wszystkie.
Pozdrawiam cię serdecznie,miło mi było poznać tak ciepłą osobę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/08 11:04 #250745

  • Olusia
  • Olusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3950
  • Otrzymane podziękowania: 10604
Gosiu, to białe to mieczyk abisynski,acidentera .
Na zimę trzeba bulwki wykopywać.
OLUSIA !!
Zapraszam do podziwiania: Moje hosty od A do Z
Ostatnio zmieniany: 2021/10/08 11:05 przez Olusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta, jugo

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/08 20:31 #250770

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Ania no ja nie wiem jak można udzielać takich cudnych widoków i pokazywac tylko kilka razy w roku chyba czeka nas poważna rozmowa teacher wink-3 wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/09 06:09 #250812

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Nelusia, miałam swojego czasu pomysł kupienia sąsiedniej działki, ale to było jakieś 6 - 7 lat temu. Jako jeszcze mało doświadczony działkowicz
byłam zachłanna na wszystko co da się do ziemi wsadzić. :zielony
Na szczęście znależli się tacy, którzy skutecznie wybili mi ten pomysł z głowy. :mlotek No i dobrze, bo dziś z jedną działką coraz trudniej
sobie radzę. krecigl
Co do traw, to faktycznie pojawiają się nieoczekiwanie w różnych miejscach. wink-3
Ta roślinka z niebieskimi kwiatkami to barbula, Verusia pewnie ma pełno nowych siewek. :na_ucho
Neuś pytałaś o hortensję Polaris, wczoraj wróciła na dawną miejscówkę ( mam nadzieję, że się nie obrazi ) i tak wygląda.

08-10-2021




Memory na wietrze, jak tu nie kochać traw ?


Asiu, dziękuję za miłe słowa, ale "cudowny" - to mocno przesadzone określenie. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości
przekonasz się o tym sama. :buziak
Dla Ciebie ostatnia już chyba w tym roku dalia, jeżeli Ci się podoba, będzie czekała na Ciebie. :tup




Gosieńko, witam Cię serdecznie. :buziak
Mnie też było bardzo miło, poznać tak wspaniałych właścicieli przepięknego ogrodu. :przytulam
Jeśli chodzi o zmiany, to prawda. Porównując działkę z 2012 i 2021, to jak dwie różne.
Wiosną przyrzekłam sobie, że nic już nie zmienię, bo to w końcu działka, którą za chwilę muszę zostawić.
Potem był zlot, ( na który pojechałam dzięki Poli - :buziak ), no i znów się zaczęło sadzenie,
przesadzanie.
Najgorsze, że grusza, która dawała cień hostom, jest chora i musi być wycięta. Narazie ścięłam
wszystkie konary i posadziłam przy niej dzikie wino, zobaczę wiosną co ten pomysł bedzie wart.
Biały kwiatuszek, to jak napisała Olusia, ja ze swej strony mogę jeszcze dodać, że posadziłam je w dwóch róznych miejscach,
zakwitły tylko te, które miały więcej słońca.
Trójsklepki u mnie całkiem dobrze sobie radzą, rosną na mocno nasłonecznionym miejscu.
Nie potrafię im zrobić dobrego zdjęcia, ale wszystkie są dla Ciebie.






Olusia, dzięki za wyczerpującą odpowiedz. :buziak
Dla Ciebie mam fotkę sieweczki hostusi od Ciebie, możesz określić kto z niej wyrośnie ?



Danuś z Tobą zawsze i o każdej porze. :na_ucho :zdrowko :kawa cook szampan :buziak :buziak :buziak
Tobie bym podarowała bukiet pierwiosnków ???, a może hortensji, a może ????? 2smiech
Niech będzie moja sadzoneczka, która zrobiła mi niespodziankę i zakwitła w pażdzierniku.

08-10-2021


Dla wszystkich odwiedzających trochę koloru jesienią.


fot.08-10-2021
perukowiec zaczyna się przebarwiać


trzmielina oskrzydlona, jeszcze niewielka, ale widoczna z daleka


moje ulubione dzwoneczki


ostatni zimowit


zawciągowiec - prezent od Basi - :buziak


pamiątka ze zlotu berberys Orange Ice


No i moja jedna z pierwszych miłości - żurawki
Ostatnio zmieniany: 2021/10/09 06:59 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, piku, takasobie, Asia2, Olusia, VERA, Semper, jugo ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/09 21:27 #250857

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6035
  • Otrzymane podziękowania: 16784
Aniu... wprawdzie zdarzają mi się przerwy w osobistym wątku... nawet częste... :silly: ale przeskokiem z maja we wrzesień to mnie pobiłaś na głowę... :P liczę jednak, że kwitnienie azalii i rodków uwieczniałaś i w ramach jakichś reminiscencji nam je jeszcze pokażesz, może być i w grudniu popołudniu ;)

A 'Marcel' zasadzony?

Tymczasem widoki jesienne przednie... te falujące trawy, to przebijające słonko i jeszcze trójsklepkowy zagon... :woohoo: bardzo lubię trójsklepki, niestety nie utrzymały się długo w moim ogrodzie, ale skoro piszesz, że u Ciebie rosną na mocno nasłonecznionym stanowisku, to chyba wiem dlaczego B)
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/09 23:14 #250875

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48210
Te kipiące żurawki - miód! Gratuluję cudownych trójsklepek. Ja nawet nie próbowałam ich uprawiać :nie

Więcej tego nie rób! Ja się niepokoiłam. No fakt, mogłam zadzwonić, ale z drugiej strony nie chciałam Cię jakoś poganiać czy molestować B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/10 21:19 #250964

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11848
  • Otrzymane podziękowania: 22620
Aniu pięknie u Ciebie trawy zachwycające,trójsklepkę dostałam posadziłam do słonka zobaczymy może da radę bo w cieniu zanim zaczęły kwitnąć to je przymrozki załatwiały,trzmielina cudeńko :bravo :bravo Aniu powiem Ci że poszalałam przywlokłam wczoraj do ogródka paprocie jakbym miejsca miała coraz więcej polewkamax
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/12 10:45 #251083

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Moniś pchła taka mała, a jak daleko skacze. ! 2smiech 2smiech 2smiech
Rododendronów w tym roku niestety nie miałam szans focić, przez miesiąc właśnie wtedy gdy kwitły, nie byłam na działce.
W sumie mam fotki tylko z jednego dnia : 01-06-2021
Generalnie ten sezon nie był dobry dla moich rododendronów, dużą część pąków zniszczył wiosenny przymrozek i poza azalią
wielkokwiatową Sariną kwitnienia były słabiutkie.

01-06-2021
Na pierwszym planie różanecznik Persy Wiseman, dalej japonki Allotria i Melina. Bliżej płotu Nelusia - NN prezent od Neli.



Azalia wielkokwiatowa Sarina, w ubiegłym roku kwitła jednym kwiatkiem, w tm nadrobiła.


Różanecznik Nova Zembla, tylko parę kwiatków. :nie


Różanecznik Englisch Roseum, był przeznaczony na wycięcie, ale się wystraszył i powoli, ale daje radę, drugi egzemplarz
wogóle nie zakwitł.


Różanecznik kupiony jako Fastuosum Plenum , na pewno nim nie jest więc NN.


Japoneczka Geisha Orange zawsze obsypana kwieciem, tym razem tylko pojedyńcze kwiatuszki się rozwinęły, reszta pączków zaschła.


Nowiutki nabytek azalia japońska Michiko.

Przyszły sezon zapowiada się wspaniale, ( jeżeli nie będzie jakiejś mrozowej niespodzianki :mlotek ) wszystkie rododendrony pięknie
zapączkowane.

Miłeczko zadzwonić można zawsze. :buziak
Zurawki kocham, bo ( jeżeli nie dopadnie ich jedyny wróg - opuchlaki )cały sezon są piękne, nawet kiedy inne rośliny już przekwitły,
uschły albo zmarzły, żurawki ciągle cieszą oczy.

01-06-2021







Danusiu przyznaję, trawy są piękne i takie uspokajające. :kocham
Trójsklepki faktycznie kończą wegetację po pierwszych przymrozkach, w ubiegłym roku kwitły jeszcze w listopadzie, w tym niestety
po piątkowo/sobotnich przymrozkach nie rozwiną juz mnóstwa zawiązanych pączków.





a były takie śliczne
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Kalmia, piku, VERA, Semper, nowababka, jugo, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/12 12:00 #251086

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7724
  • Otrzymane podziękowania: 17295
Faktycznie, że śliczna ta trójsklepka :kocham .
A dlaczego musisz zostawić niedługo działeczkę? Likwidują Wam?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/12 12:52 #251088

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4038
  • Otrzymane podziękowania: 14694
Spaceruję i podziwiam i nie moge się nadziwic jak tak zgrabnie wszystko rozplanowałś
każda roślinka ma swoje miejsce i pięknie rośnie :bravo :bravo :bravo
Zdjęcia w słońcu wyglądają :slonko :mniam
A trójsklepka u mnie też nie rośnie mimo wielokrotnego zamawiania :nie
Eluniu :buziak pozdrawiam Cie serdecznie ,bardzo miło spędziłam z Toba czas -dziękuje.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/12 13:37 #251091

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7102
  • Otrzymane podziękowania: 16355
Bardzo lubię połączenie zielonych, startujących w sezon paproci i kwitnących rodków czy azalii.. :)
Cieszy to, że ładnie zapączkowały, u mnie też nieźle - oby przyszła wiosna była nam łaskawa :zdrowko
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/12 15:05 #251093

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33625
Wiosną przyrzekłam sobie, że nic już nie zmienię, bo to w końcu działka, którą za chwilę muszę zostawić.

Też mnie zaniepokoiło to zdanie... choć w kolejnych postach piszesz Elżbietko, że przyszły rok zapowiada się wspaniale, bo rodki zapączkowały... Nic z tego nie rozumiem krecigl
Do tego miesiąc wiosenny, nie było Cię na działce...
Elżbietko, jak zdrowie?
Ostatnio zmieniany: 2021/10/12 15:06 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/13 09:39 #251163

  • Olusia
  • Olusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3950
  • Otrzymane podziękowania: 10604
Elżbietko , to siewka hosty ICE AGE TRAIL



Ogródek z Twoich rojniczków nabiera mocy , muszę mu tylko dać więcej słonka . W sezonie cieniuje go brzózka

OLUSIA !!
Zapraszam do podziwiania: Moje hosty od A do Z
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/14 10:07 #251265

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Edytko , działki póki co nie odbierają, ale ja coraz mniej mam siły a może bardziej mniej ochoty. :nie_wiem
Był czas, że zamierzałam zrezygnować z uprawiania działki, przestałam tam nawet chodzić.
Po zlocie moje nastawienie nieco się zmieniło ( trzeba było gdzieś posadzić rośliny, które przytargałam 2smiech ).
No i znowu się zaczęło sadzenie, przesadzanie, wprowadzanie w czyn zarzuconych wiosną pomysłów.

Majeczko, ja też dziękuję, mi też było bardzo miło spędzać z Tobą czas na miłych pogawędkach.
Moje roślinki nie miały ze mn\ą lekko, niektóre miały szczęście rosnąć tam gdzie je wsadziłam, a większość długo się tułała po
całej działce, zanim dostała właściwą miejscówkę. krecigl
Na początku "ogrodowania', nic nie robiłam, tylko przesadzałam. :grabie

Neluś, właśnie ta wiosna. :nie_wiem W naszym regionie szczególnie bywa niebezpiecznie, bo wcześnie bywa ciepło,
szybko rusza wegetacja, a majowe przymrozki ( było kiedyś 4 maja -6* ) zniszczą to, na co się czeka cały rok. :mur

Ewunia, :buziak na Twoje pierwsze pytanie odpowiedziałam już Edytce, a co tyczy zdrowia, to stosownie do wieku
i jeszcze mogę, jak pisała Pani Szymborska "...rano krzyknąć: Boże, wciąż żyję !"

Olusia, dzięki za odpowiedż, obejrzałam ją sobie w bazie host, śliczna z niej panna. Ostatnio dostała nową miejscówkę, liczę,
że w przyszłym sezonie przyrosną nowe kiełki.

Kilka ujęć jeszcze przed przymrozkami, teraz już prawie wszystko przemarznięte.
Narecznice i hosty zmuszone do odpoczynku, dalie już w piwnicy, acidantera też wykopana razem z bryłą ziemi wsadzona do wiadra, wstawiona do komórki.

11-10-2021

















Kolejna po hortensji jesienna niespodzianka - zakwitł rojniczek w mini ogródku.


Teraz królują trawy, zieleń rododendronów i niektórych paproci.
Fotek brak, bo brzydka pogoda.
Ostatnio zmieniany: 2021/10/14 10:54 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, th, piku, takasobie, Asia2, VERA, nowababka, jugo, Danusia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/14 10:41 #251266

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 5268
Chyba wszyscy mamy okresy zwątpienia, bo trzeba mierzyć się z wieloma przeciwnościami.
Nie tylko w ogrodzie. Ogród od nas wymaga, ale i cieszy, to drugie przeważa zwykle. vishenka
Jakoś nie widać w Twoim ogrodzie zaniedbań ogrodniczki.
Jest bujnie, kolorowo i pięknie, mimo jesieni.

Do poetyckiej mądrości Szymborskiej dołożę Młynarskiego:

"Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną"

Wybrałam taki bardziej "ogrodniczy" fragment. :) .

Spotkania, zloty, wspólne zakupy pomagają, uskrzydlają
i sprawiają, że bardziej nam się chce chcieć :lol: .
Wirtualnie też się spotykamy.
Niech więc nam się chce, Aniu :buziak .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2021/10/14 11:13 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, VERA, nowababka, Elżbieta, nelu-pelu, wojtek

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/14 11:00 #251269

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Elżbietko, dziękuję Ci za ten wpis, :buziak :buziak zgadzam się z Tobą i robię co mogę, żeby mi się chciało chcieć.


fot.11-10-2021
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, nowababka, Danusia, a.nia

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2021/10/14 11:12 #251271

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15594
  • Otrzymane podziękowania: 48210
Aniu! Cudownie wygląda Twój jesienny ogród! Ja zawsze się cieszę jak przed pójście spać, ogród daje taki spektakl.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.212 s.