To ja sobie zostawiłam rozbieranie dekoracji na jutro bo ma u mnie lać . A dziś sadziłam i przywoływałam wiosnę

Żanetko ja też dzisiaj z pola wszystkie dekoracje ściągnęłam i jak zrobiłam obchód i zobaczyłam jak wiele cebulowych startuje to szybko wróciłam do domu bo oczywiście miałam ochotę sprzątać na rabatkach

U mnie też już po dekoracjach, zebrałam je ponad tydzień temu i zastąpiłam w domu wesołymi prymulami i hiacyntami , na zimę jestem obrażona bo nie było jej kiedy trzeba, teraz niech się wypcha, choć na jutro zapowiadają jakieś śnieżne szaleństwo.

Danusiu -Ty to masz z tym sprzątaniem..... ,ja o porządkach na rabatach jeszcze nie myślę...bo nie wierzę w koniec zimy
Ewo- też już musiałam dekoracje ogarnąć bo mnie drażniły przy tym cieple...wiosny jeszcze w domu nie mam tylko jedna azalka kwitnie i kalanchoe ostatnio kupiłam w Biedrze
Wiesiu -śmiejesz się z nas a jesteś szybsza bo my dopiero zamawiamy ......a Ty już sadzisz a co sadziłaś można wiedzieć?.

Dziś kolejny raz zwiedzałam szkółkę Magda a że w koszyku było 230 zł to wyszłam ,ale tylko dlatego ,że mi nie naliczyli rabatu 5% niby pokazuje ,że rabat przyznany a go nie odlicza,zapewne wrócę jeszcze bo koszyk zapisałam

Żanetko proszę się tu z koleżanki nie śmiać jakaś jedna wadę mogę mieć

kiedyś też byłam bardziej szalona na tym punkcie, ale z wiekiem człowiek sobie..... odpuszcza ,wiesz że u Ciebie widać ten porządek na każdym kroku , ,

zanetatacz napisał:

Zauważyłaś, że dopiero od czerwca będzie można składać zamówienia ??? Do tego czasu można podreperować budżet, a kupując daną kolekcję jest przyzwoity rabat
Zdrówka życzę

Verciu -co ja bym bez Ciebie -z kasą robiła ,Twoje podpowiedzi są bezcenne tylko ogród trochę za mały , a na serio to o kilku tańszych myślę kolekcje -to moja pensja -więc odpuszczam bo chociaż na chleb i prąd wypadałoby zostawić

Ach Wy kusicielki zakupowe nigdzie nie zaglądam, nic do koszyka nie wrzucam, mam tylko w dwóch miejscach zamówione 2 róże, ale czy będą Jak przy tworzeniu nowych rabat coś mi będzie brakować to zawsze mogę dokupić, skoro gdzieś tam dopiero od czerwca można będzie zamawiać

Majeczko -ależ ty masz silną wolę....ach ta nuda zimowa....
i u mnie pierwsza kępka zakwitła wczoraj

a ważki tak się mają

zdjęcia z telefonu bo znowu aparat nawalił tzn. karta się zablokowała

Te ważki są zabójcze

zanetatacz napisał:
A ja na razie tylko sadzę rośliny które nieustannie przeprowadzam ze Śląska na Podkarpacie

Nadal jestem twarda, mimo takiego naporu reklamy
Zrobiłam tylko zamówienie we Floribundzie, ale to był świadomy wybór
No i zamówiłam jeszcze kilka chryzantem, bo po tegorocznej jesieni stwierdziłam, że przydałoby się więcej koloru.
Resztę zakupów mam zamiar dokonać na zywo, bo najbardziej to lubię

Gosiu -od jednego się zaczyna... a potem to już z górki......też myślałam o chryzantemach ,ale wszystko niestety się nie zmieści...
Wiesiu -ja za sadzeniem nie przepadam ....nie wiem jak to wszystko co przyjdzie ogarnę
Verciu - co tam Ci jeszcze wpadło w oko ,ja zapełniłam dzisiaj koszyk w Ogrodonline ,ale na razie zapisałam go wpadła mi w oko magnolia Felix-musiałabym Kalmię podpytać czy ją ma no i jest Satisfaction ,którą miałam i wiem ,że jest warta grzechu -tylko mi padła

Żanetko, napisz maila do "Magdy", bo może to jest tak, że naliczają rabat po dokonaniu zakupu?

Efkaraj-też tak myślałam zrobić.....chyba ,że są to już ceny z rabatem jak już ostatecznie się zastanowię to chyba zadzwonię,obecnie zakochałam się w magnolii Felix i szukam o niej wieści...
Dziś leciutko zabieliło nocą i o dziwo świeci ,a ja wyszłam na obchód ogrodu i zaliczyłam kąpiel w rowku -woda lodowata ,no i zaraz musiałam kurować się nalewką- tak do południa to trochę nieładnie... ,ale szybkie rozgrzanie było konieczne bo nie tylko nogi skąpałam ale jeszcze wiadomą część ciała też

To teraz się wygrzewaj żebyś znowu się nie rozchorowała

Żanetko u mnie dzisiaj sypie jak najęte więc nie było mowy o spacerach a z odśnieżaniem mi się choc raz udało poszedł M i starszy synuś

Skoro zaliczyłaś kąpiel zima, to już jesteś morsem, czyż nie?
Gratuluję przebiśniegów. Ja swoje ... spacyfikowałam przez przypadek grabiami do liści

Majeczko-chyba nic mi nie będzie po kąpieli .. Miłko-a do morsów to mi daleko -musiałabyś widzieć jakiego speeda miałam po wyjściu z wody .Dziś rano przyjemne -5 stopni ,teraz w ciągu dnia -1 i nawet było , a koło 16 spadło kilka płatków śniegu i już siedziałam w oknie,ale to była tylko chwila.......... ,także Danusiu pierzynki Ci zazdroszczę a i w Bieszczadach widziałam ,że jest masa śniegu.....