Miłeczko cudnie u Ciebie a spotkanie na pewno będzie super

Mam nadzieję Danusiu!Szkoda, że Cię nie będzie, bo słyszę stąd i zowąd, że śpiewająca jesteś Ja po kieliszeczku tez nabieram wiatru w żagle, ale nie mam z kim śpiewać . Ale cieszę się, że zobaczyłam Cię w zeszłym roku podczas zlotu, ale czasu, żeby pogadać i pośpiewać nie było

Na dobranoc:

Miłko, bardzo miło wspominam daliowe spotkanie u Ciebie i może jeszcze kiedyś ... tymczasem coraz trudniej wyrwać mi się na jakiekolwiek spotkania . Życzę więc Tobie i Wszystkim odwiedzającym miłego daliowania oraz pozdrawiam serdecznie

Ja niestety uziemiona w ten weekend, więc będę tęsknym okiem spoglądać na wątek

A jak tam postępy prac na Starym Rynku?

Monia! Ponoć koniec prac zbliża się wielkimi krokami. Prezydent zapowiedział na październik. Nie wierzę mu
Zdjęć nie mam ze spotkania daliowego jakiś sensownych. Z forum byłam ja, Asia i Halszka. Reszta to przyjaciele i sąsiedzi. Ale było sympatycznie

Dziękuję Wiesiu! Właśnie wspominałam spotkanie , kiedy przyjechałaś i kiedy była `Monia i wiele osób z Forum. Mam nadzieję, że jeszcze uda Ci się dotrzeć kiedyś.
Spotkanie trwało do zmroku, a w zasadzie nieco dłużej, towarzystwo się zmieniało, skończyło się przy świecach. Nawet ognisko miało być, ale się nie chciało palić więc impreza się skończyła.

Dalie na spotkaniu zaprezentowały się przyzwoicie, mam nadzieję, że nie dałam plamy, bo nawijałam o nich jak potłuczona

Na dziś:

Właśnie wróciłam z rodzinnej imprezki i zajrzałam na forum
...mateńko, jakie te dalie piękne są

Miłko, zapytam o tę ostatnią dalię, bo taka jakaś fascynująca, szczególnie ten żółto nakrapiany środek. Znasz nazwę?

Tomku! To dalia Sarah Raven. Miałam ja kilka lat, ale zeszła w tym roku. Po czym pospiesznie ja zamówiłam. Było sporo przygód, ale dotarła szczęśliwie. No i jest. Mam nadzieję, że przyrośnie Lubię rozdać różne odmiany, a potem poprosić kawałek z powrotem, kiedy mi wypadnie.

Verka! Cieszę się, ze Ci się podobają! Są naprawdę piękne, tak różnorodne, takie kolorowe. Za to je kocham.

Dostałam od Asi na spotkaniu fartuch kangura i pierwszy raz w nim wczoraj wieczorem ogławiałam dalie. Wygodnie było wrzucać kwiaty do kieszeni, a nie biegać ze skrzynką po ogrodzie.

Na dziś:
?

Ferncliff Inspiration

AC Cougar

Carmen Alexandra

Chloe Janae

Tsuki Yori no Shisha

Tak jak przewidywałem, w Polsce chyba nieosiągalna, więc się ustawiam w kolejce, a potem będę oddawał.

Tomku! Przyjechała w ślad za Bishopami. Mam jeszcze z tego źródła Totalny Tangerine.

Tak przeszłam się wieczorkiem po ogródku i widzę kolejne pąki. Jeszcze kilka dalii zakwitnie. Sporo tego w tym roku, choć cofnęłam się 6 lat i obejrzałam zdjęcia. O tej porze było co najmniej 2x więcej kwiatów. Ale nie narzekam, bo w zeszłym roku np była bryndza.

Na spotkaniu dostałam kilka roślin. Dziś sobie posadziłam. Mam nowe hosty, hortensję, liriope i coś jeszcze...


Rocco i Gitt's Perfection


AC Cougar i Pooh


Haper Silverblood i Innocent Silence

Do tej totalnej też się ustawiam w kolejce, bo w niczym nie ustępuje jej urodą.

Piękności wszystkie i pięknie przedstawione

Dalie prezentują się coraz piękniej , no ale gdzie fotka w fartuchu kangura?

Wiesiu! A niby kto miałby mi zrobić zdjęcie?

Dziękuję Żanetko!

Tomku! Jak będzie co dzielić, dostaniesz w pierwszej kolejności!

Na dziś:

Zdjęcia rewelacyjne, dalie przepiękne. Aż miło oglądać.
I obejrzałam dwa razy.
Moje dalie kiepsko.
Chyba w przyszłym roku posadzę w donicach. Na rabatach sa wybujałe i się pokładają.
Pokaż zdjęcie tego kangurka. Mnie by się też takie coś przydało

Istne cuda !!! ale niewątpliwie ich urodę podkreślasz wspaniałymi zdjęciami.
Na prawdę zdjęcia robisz suuuper. Te ujęcia, to światło...
Zawsze oglądam z ogromną przyjemnością
pozdrawiam cieplutko
rmina

takasobie napisał:
Myślę że Maciej mógłby , chyba że nie chcesz by |Cię oglądał w takiej kreacji

Wiesiu! Zrobię sobie samowyzwalaczem Bo doprosić się nie mogę Widział mnie w tej kreacji i z lekka polewał

Irmina! Dziękuję! Zawsze podkreślam, że fotografia to moja pasja i staram się próbować różnego spojrzenia, łapania światła i kadrowania. Cały czas się uczę, próbuję. Różnie wychodzi. Ale też zależy to od sprzętu. Praktycznie mam profesjonalny, a to zobowiązuje. Ale bardzo się cieszę, że Ci się podobają. Ty też robisz bardzo dobre.

Gosiu! Dziękuję!
Z daliami, to pewnie dobry pomysł, warto spróbować donic. U mnie różnie, niektóre w donicach są super, inne zaledwie ok
Zdjęcie kangurka zrobię jutro lub pojutrze, bo teraz z biura późno wracam.

Dziś byłam u nowych sąsiadów z tyłu za naszą działką. Tam jest stare gospodarstwo prababci obecnej mieszkanki. A musiałam tam pójść, bo moja wielka dynia spadła po ich stronie i musiałam po nią pójść. Mają dwa przeurocze dzieciaki - takie słodkie łobuziaki tak 3-4 lata. Nie chciały mnie wypuścić z ta dynią.
A najlepsze jest to, że ja nie wiedziałam, że ta dynia istnieje w tym gąszczu Dopiero jak się urwała ją zobaczyłam.

Na dziś kolejne dalie. Trochę przynudzam, ale jakoś to musicie wytrzymać.

Prefere

Hapet Daydream

Hapet Coopery

Richards Fortune

Bishop of Auckland

Urchin

Dalie piękne jak zwykle.
Moja Pooh od Ciebie zapączkowała

Jurku! dziękuję w imieniu dalii! Jak nie będzie przymrozków, jeszcze się nią nacieszysz. Moja dopiero się rozhulała kilka dni temu, jak zelżały upały. Otworzyła kilka pąków na raz. Wcześniej zakwitła jednym kwiatem i się zbuntowała.

na dziś: