Danusiu! Jak się zobaczymy, to zdradzę Ci kilka sekretów, ale na ucho Ci powiem!
Ala ja mam sprzęt profesjonalny i siłą rzeczy zdjęcia przy tej optyce wychodzą bardzo dobrze. Czasami mi wstyd, ze wyjdzie coś nie tak, bo tu już muszę mieć wysokie wymagania do siebie. Trochę tak jest, że mając sprzęt, znając zasady, trzeba się nieco skupić. Nie ma taryfy ulgowej! I podpatruj! Koniecznie! Spróbuj zrobić takie zdjęcia, jakie Ci się podobają. Kilka ujęć, nie żałuj! Pamiętaj! Zdjęcia "same" nie wychodzą!!!
Krzysiu! Dzięki!
Mój mąż właśnie miał taka argumentację, że potrzebuje starego węża, żeby go pociąć na kawałki i mam sobie kupić właśnie te, bo są leciutkie. Więc się nie opieraj!
(no może o szafę albo pralkę) I kup sobie właśnie taki!
Ruszaj
Zuza! Ja na razie jeszcze w połowie nie jestem. Dziś mam zamiar kolejnych 10-15 posadzić. jeszcze muszę w międzyczasie dzielić i szykować paczki.
Krysiu! Ino mi bez kompleksów proszę! Już powyżej Danusi wszystko wyjaśniłam. Łap światło i kolory! W zasadzie nie muszę Tobie mówić tego, bo łapiesz!
A wąż możesz zawsze sobie kupić drugi!
Dziś zamierzam sadzić kolejne dalie, ale zapowiadają deszcz i burze. Ma do mnie przyjechać Kluseczka.
Nie wyciągnęłam jeszcze mieczyków. Nie wiem, czy je posadzę, bo w zeszłym roku były kiepskie, jakiś grzyb je zaatakował. Nie dość,z e nie zaprawiłam cebul, to jeszcze było pochmurnie i deszczowo jak kwitły. Zakwitła jabłoń - jest taka piękna, ale było pochmurno więc jej nie sfociłam, może dziś zdążę przed deszczem.
Na dziś: