Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Strefa cienia

Strefa cienia 2017/08/22 22:24 #81754

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Monisiu widze że odpoczywałaś bardzo aktywnie i tyle pięknych miejsc odwiedziliście :) :) Ogród Tomak cuuudny :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2017/08/22 23:50 #81763

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66671
Moniś, tak się cieszę, że nasz zjazd ogrodników skłonił sporo osób do powrotu na nasze piękne dolnosląskie ziemie. :kocham
Jednak Dolny Śląsk, to nie tylko Ziemia Kłodzka....Piekne są okolice Międzygórza - polecam jesienią a zwłaszcza zimą. Wspaniałe sa tereny położone nieco dalej- ziemia jeleniogórska, która jest mi o tyle bliska, że właśnie w Jeleniej Górze studiowałam 5 lat. gdyby to nie było aż tak daleko dla reszty Polski, z chęcią tam zorganizowałabym następny zlot. W zasiegu reki byłyby wspaniałe czeskie jaskinie, niemiecki parki rododendronowe...Szkoda. :(

Ciesze się, że zajrzałaś do Tomasza i pokazałaś, jak strasznie zaniedbany i zachwaszczony to ogród 2smiech Mam nadzieję, ze mu ciut popieliłaś, bo on sam, biedak, nie daje rady. :nie_wiem
Ostatnio zmieniany: 2017/08/23 10:37 przez Poll.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz


--=reklama=--

 

Strefa cienia 2017/08/23 03:21 #81768

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5707
  • Otrzymane podziękowania: 15080
Ciągnę ciąg dalszy gdzie byłam, jak mnie nie było ;)

W środę powiało nas na Jurę w kierunku zamków... dzieci ichnich nie widziały wcale, my z mężem owszem kilka, podróżując w pradawnych przedmałżeńskich czasach Szlakiem Orlich Gniazd... rowerami... gwizdac od Olsztyna po Ogrodzieniec... teraz postanowiliśmy dzieciakom pokazać ten ostatni... wyszło nam jednak trochę z naddatkiem zwyc

Punkt pierwszy to Pilica i popadający w ruinę pałac... szkoda, wielka szkoda, bo wciąż widać, jaki drzemał w nim potencjał... ech... prawdziwa rezydencja, do tego 10 ha parku i zarys tarasów ogrodu francuskiego... tymczasem już lat 20 z okładem sądy dochodzą, kto jest tegoż dobra właścicielem i ofkoz dojść nie mogą :(















Punkt drugi to gotycki zamek Pilcza w Smoleniu, który swymi początkami sięga XIV wieku... bardzo ładnie zrewitalizowany i zabezpieczony... w zasadzie świeżynka... :P bo oddany do użytku po pracach rekonstrukcyjnych zaledwie rok temu i póki co nie skażony komercją

Ukryty na zalesionej górze



Na zamku dolnym zachodnim











Wspinamy się na zamek górny



A to, jak mniemam, zanokcica murowa (Asplenium ruta-muraria) wrastająca w ścianę wieży... zgadza się?



I widoczki na okolicę





Z wieży zamku górnego w Smoleniu powinien być widoczny Ogrodzieniec, ale nie mieliśmy podówczas tej świadomości i nie namierzaliśmy

I zmierzamy do zamku dolnego wschodniego



Na blankach





I punkt trzeci... crème de la crème tej wycieczki czyli Ogrodzieniec... uwielbiam ten zamek... :kocham ale przedstawię go jutro :P



Cdn
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2017/08/23 05:47 przez th.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, takasobie, inag1, Gosia1704, Semper, zanetatacz, nelu-pelu, Isia

Strefa cienia 2017/08/23 10:39 #81780

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66671
th napisał:

A to, jak mniemam, zanokcica murowa (Asplenium ruta-muraria) wrastająca w ścianę wieży... zgadza się?


Zgadza się i bardzo prosimy o wstawienie zdjęcia do wątku bazowego :tup

Piękne okolice. Szkoda, że wcale ich nie znam. :( Moze kiedyś wybiorę się i tam na dłużej.
.
.
Ostatnio zmieniany: 2017/08/23 10:42 przez Poll.
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/08/23 19:31 #81803

  • gabi.w
  • gabi.w Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 35
  • Otrzymane podziękowania: 40
Cudny ten zakątek
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/08/29 03:53 #82288

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5707
  • Otrzymane podziękowania: 15080
Jak wiadomo 'jutro' jest pojęciem względnym... gwizdac pomyślę o tym jutro... :P napiszę o tym jutro... taa... kiedyś na pewno gwizdac

Aktualnie zaliczam brak weny i ogrodowej... i forumowej... chyba jesień mnie łapie... :nie_wiem dnie coraz krótsze, temperatura pikuje w dół, stopy mi marzną... masssakra... i jeszcze rozkopałam ogródek w celu znalezienia linii prostej... i tak sobie on w tym rozkopaniu trwa B)

A z przyjemniejszych rzeczy... Vanilka łapie cudowne piegi :kocham





Acz sama w sobie bardziej mnie martwi ... :unsure: i tak ze wszystkim mam krecigl
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Gosia1704, zanetatacz, nelu-pelu

Strefa cienia 2017/08/29 07:30 #82291

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6263
  • Otrzymane podziękowania: 24461
Przez te wyjazdy rozleniwiła się dziewczynka :lol:
Moniko :przytulam , nadchodzi najlepsza pora na prace ogrodowe. Niższe temperatury dają pomyśleć i skupić się nad drobnymi korektami lub większymi zmianami, a dzięki temu że rośliny mają w tej chwili docelową wielkość, łatwiej logicznie je rozmieścić.
Właśnie u siebie zacząłem prace które pozwolą na umieszczenie dodatkowych roślin w ten sposób, by nie zrobić zbyt dużego zagęszczenia na rabatach ;) .
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/08/29 13:40 #82323

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6631
  • Otrzymane podziękowania: 14381
Cześć Monik :witaj
Zanim pogadamy chcę podziękować Tomkowi Mr za tę trafną uwagę, która powyżej... recourse
Swoje nowe rabaty urządzałam wiosną i... wiadomo co było dalej. :glupek
Teraz widzę ścisk i walkę o powietrze a pewno i wodę.
A można było tego uniknąć planując jesienią wszystkie nasadzenia...

Brak weny mówisz - poczekaj niech się zacznie rok szkolny - wszystko będzie się znowu kręcić jak w kołowrotku. A w ogóle - czy można tryskać entuzjazmem o 3. 20 w nocy?!!
Daj sobie luz, wena wróci sama i jeszcze Cię zaskoczy. Możesz wrzucać jakieś fotki z frontu... :fotka
Puki co odpoczywaj, oddychaj i nic się martw. Dużo :slonko :slonko życzę.
A, piękną wycieczkę mieliście, my w niedzielę ruszamy w Taterki moje kochane, trzymaj kciuki.
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Strefa cienia 2017/08/29 15:27 #82334

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9729
  • Otrzymane podziękowania: 20858
Cieszę się ,że pokazałaś jurę i jej piękne zamczyska też myślę o takiej wycieczce......a weny każdemu co jakiś czas brak ,więc się nie martw -minie ,a szybki zmrok też mnie dobija i zaskakuje -jak to już ciemno?
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/08/29 20:39 #82349

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31378
Monia, trochę czasem trzeba dać na luz. I wyspać się trzeba też. Czy Ty spać nie umiesz?
2smiech
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/09/05 02:07 #83092

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5707
  • Otrzymane podziękowania: 15080
Kochani :witaj

Co w strefie cienia? Pochmurno, zimno, leje a jak nie leje, to mży... nic dziwnego że panoszą się ślimaki... ba! przybywają całe ich rodziny gwizdac







Zanosi się, że chcą tu zamieszkać na stałe :woohoo: 2smiech

A tymczasem... w innej części ogrodu mimo notorycznego braku słońca cosik mi zakwitło :silly:



I cosik przyleciało gwizdac








Co jeszcze? A kopię sobie... powolutku :P

Ponadto w sobotę odwiedziłam wystawę 'Zieleń to życie'

Tu spędziłam dłuższy czas... głównie kucając i pykając :fotka



A tu wiadomo... oczy mi się śmiały :kocham



W efekcie... mam kolejnego rodka... gwizdac Jasia III Sobieskiego... :kocham i nie wiem,gdzie go wsadzę... polewkamax oraz tawułkę 'Chocolate Shogun'', liriope 'Royal Purple' ... te już w ziemi... także żurawkę 'Spellbound' i wietlicę samiczą 'Dre's Dagger'... te z kolei przytuliły się do mnie bez planu i teraz dumam nad ich miejscówkami B)
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2017/09/06 23:07 przez th.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, zanetatacz, Isia

Strefa cienia 2017/09/05 07:53 #83098

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8384
  • Otrzymane podziękowania: 24992
Ślimaczki pięknie się rozpanoszyły :lol: , takie to mogły by się i u mnie rozmnażać :woohoo: . A te cosiki co zakwitły i przyleciały to produkcja własna? Fajne :slonko
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/09/05 08:28 #83101

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43409
Ja mam wszystko pożarte. Do tego stopnia, że potrafią się nocą wspiąć na 1,5 metra na kwiat dalii i go obgryźć! :mur Ale i tak pięknie u Ciebie, to co, że małe dziurki! wink-3
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/09/05 11:22 #83131

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
O!!! Ślimaczki już są w ogrodzie. :woohoo: Idealnie wpasowały się w Twój ogród a do tego dobrze wychowane. Nie schylają główek żeby posmakować pięknych host. wink-3
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Strefa cienia 2017/09/05 16:51 #83156

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13501
  • Otrzymane podziękowania: 31378
No Moniu, takie ślimory to ja rozumiem. W sam raz do cienistego ogrodu :)
Dobrze Ci rosną liriope?
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/09/05 21:43 #83210

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Monisia powiem Ci że na takie ślimaki to ja bym się nie pogniewała i nawet proszku bym nie sypała rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/09/05 21:53 #83216

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4600
  • Otrzymane podziękowania: 8275
Tak taka rodzina ślimacza jest w ogrodzie mile widziana
Ale jesteście pędziwiatry
To ja się zastanawiam co się z Tobą dzieje, a Ty ciągle w drodze
A rodka posadzisz tam gdzie był trawniczek, tak jak pisałam zdecydowanie można go zmniejszyć :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Strefa cienia 2017/09/06 22:39 #83356

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9729
  • Otrzymane podziękowania: 20858
Moniko-na rodka miejsce musi się znaleźć... hu_rra a ślimaki faktycznie pasują do Twojego ogrodu.... clap i kwiatki wesołe... :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Strefa cienia 2017/09/11 02:45 #83877

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5707
  • Otrzymane podziękowania: 15080
Słoneczko! hu_rra 2 dni ze :slonko i nastrój zgoła inszy... 2x ogródek i 2x przejażdżki rowerowe z dzieciakami... tak to można żyć... a nie patrzeć smętnie, jak popaduje za oknem a w perspektywie miast ogródka... prasowanie... 037 co prawda teraz leje, ale... pomyślę o tym jutro :P


I może tym razem odpowiem miłym gościom, bo zawsze mam to w zamyśle, ale... niekoniecznie mi wychodzi... wręcz wcale... :glupek tak jakoś naiwnie myślę, że zdołam wszystko sobie na forum przeczytać, pooglądać, popisać coś merytorycznie, popisać coś u siebie... taa... a później powieki robią się coraz cięższe i cięższe... wybaczcie proszę :oops:

Wiesiu... dziękuję za uznanie w imieniu ślimaków... :lol: a cosiki to produkcja rąk własnych mojej córci... jeszcze z czasów przedszkolnych... z reguły tkwią na parapetach w doniczkach z kaktusami, ale zainspirowana ceramicznymi ozdóbkami, na które moją uwagę zwróciła Monia-Sz w swej relacji z ZtŻ, postanowiłam je leciuteńko przewietrzyć :silly: ale, ale... widzę, że i u Ciebie pojawił się sympatyczny robalek w trawkach :zdrowko

Miłko... objadania dalii przez ślimory serdecznie współczuję... zapewniam Cię jednak, że i u mnie działają ochoczo... i ślimaczne dziury na moich hostach nie są małe... zresztą mam cały przekrój dziur na hostach... te średnie zostawiają ślimaki, te małe to zasługa prosionków a z kolei tam, gdzie pół liścia brak to rzecz gąsienic... niestety ale przez mój ogródek przechodzi chyba ichnia trasa tranzytowa... krecigl taki to mam zestaw hostożerców w ogródeczku... :angry: acz... patrzę teraz na te swoje zdjęcia i... tego nie widać... magia ekranu... 2smiech ale uwierz dziury są i hosto- i nie tylko- żercy też są... B) taki fiołeczek na ten przykład ma się tak jak poniżej, w związku z czym... nie mam już fiołkowej obwódeczki, bo patrzeć nie mogłam na te szkielety... został ten jeden, bo wrósł w chodnik... piękności:



Ino... te ślimaczki są pełne majestatu... hosty objada mi plebs 2smiech

Efciu... prawda, że piękniste z moich ślimaków bestyjki? :silly:

Co do liriope... to będzie moje drugie podejście... pierwsze... nazwa uleciała... pojawiło się w mych ogrodowych początkach i rosło dobrze te 3 czy 4 lata... co prawda rok w rok przemarzając, ale i rok w rok odbijając i tworząc coraz większą kępę... aż do zimy sprzed 2 lat, gdy nastąpił krach i wiosną nie wyszło... bardzo je lubiłam, bo było moją namiastką traw, których mieć nie będę i świetnie komponowało się z hostami... w zeszłym roku otrzymałam małą szczepkę liriope od Aguniady, zasadziłam pod borówkami i ma się dobrze... w ogóle zimą nie przemarzło... acz wciąż szczupło... ;) a teraz to był impuls zakupowy: O! Liriope! Fajne było! Biorę! Zasadziłam niemal w tym samym albo i w tym samym miejscu, co to pierwsze z nadzieją, że będzie sobie równie dobrze radzić a zejście tamtego było wypadkiem przy pracy... gwizdac w jakiejś wolnej chwili poszukam zdjęć, by zasilić liriopowy wątek... a najnowsze 'Royal Purple' ma się tak





Na pytanie, czy spać umiem, odpowiadam twierdząco... 2smiech tylko pory dnia i nocy czasem mi się mylą... gwizdac a wrzucić na luz się staram... staram, ale... nie wiem, czy tak do końca potrafię :silly:

I dzięki za identyfikację kolczurki... to gdzie jej wątek dać: do dzikich czy jednorocznych? A może Ty chcesz machnąć, to ja zasilę zdjęciami?

Danusiu... takie ślimaki to tylko polerować a może i przytulać... 2smiech dla pozostałych wszak muszę w końcu urządzić niebieską kurację granulkową, bo dziura na hoście już goni dziurę a baaardzo tego nie lubię... ale sama pokpiłam sprawę... :glupek nie sypnęłam przed wakacyjnym wyjazdem, bo okazało się, że granulek pod ręką brak i do tej pory braku nie uzupełniłam... więc zrzymam się na ślimaki, na dziury a najwięcej na siebie :glupek

Co do wakacji... to ja uznaję tylko aktywne... lenić to ja się lenię w domu 2smiech

Gosiu... jak pomyślę o naszym ostatnim spotkaniu, to zaraz się śmieję sama do siebie... to się nam udało 2smiech

Myślę, że masz rację co do róży... nie pasujemy do siebie.. i w związku z powyższym ogłaszam:

KTO MA OCHOTĘ STAĆ SIĘ POSIADACZEM 'COMTE DE CHAMBORD' ORAZ 'ROSE DE RESCHT' PROSZONY O KONTAKT !!!

Co do trawnika... to już go ubywa, ale na jego miejsce wkrochmalą się tradycyjnie hosty i paproty a nie rodek... on musi zasilić tylny szereg a tam ciasno, ale... inaczej przecież nie będzie, to raz... 2smiech a dwa, rodki lubią się do siebie przytulać... i tego się będę trzymać teacher

A pędziwiatry już osiadły... rok szkolny to jednak niezły łańcuch :P

Żanetko... myślę intensywnie nad miejscówką i coś mi się wydaje, że mogą mi tej jesieni rodki 'fruwać'... 2smiech... bo układ tych najnowszych niekoniecznie trafił mi do serca, więc powoli planuję roszadę... a nuszzz zdoła mnie zachwycić, bo jak nie, to... wiosną do poprawki... gwizdac cieszę się, że ślimaki i w Twych oczach zyskały uznanie... :lol: a kwiatki wesołe, bo to wesoła twórczość przedszkolaczki była :silly:

Wyprawę na Jurę polecam z całego serca... warto, warto i jeszcze raz warto :)

Nelu... zgodnie z zaleceniem oddycham... :lol: a Ty jeszcze jesteś w Taterkach? Nie napisałaś, co masz w planach... czy wyżej czy niżej... więc czekam na jakąś relacyjkę i zdjęcia... cierpliwie albo i nie... raczej nie... :tup i koniecznie zostaw parę u mnie, niech me stęsknione serce się nimi nacieszy... tylko co z pogodą? Nie pokrzyżowała Ci szyków? A te fioletowe kwiecia na Gąsienicowej jeszcze są? Obfotografowałaś? Marzę, by je zobaczyć na żywo... ech... A wrzosy? Jak z wrzosami w Tatrach?

A ogrodowo... planujesz jesienne korekty rabat zgodnie z sugestią Tomka? Ja właśnie zaczęłam, ale póki co... rozluźnianiem to bym tego nie nazwała... raczej wyciąganiem królika z kapelusza 2smiech

Tomku... dziękuję za diagnozę... zdaje się, że trafna... leniwam jest... gwizdac choć... czasem zdarza się i przeciwnie, ale... to tylko potwierdza regułę :P
Co do prac jesiennych... masz całkowitą rację... teraz widać, jak na dłoni, co jakie szerokie być zamierza... i z reguły jakieś porządki o tej porze na rabatach czynię... gorzej, jak znienacka robi się ziąb, mnie natchnienie odchodzi a wokół wszystko rozdłubane... a tak bywało... wtedy na wiosnę doświadczam lekkiego zgrzytania zębów... z różnych powodów... no ale teraz działam, działam :)
Bardzo bym chciała odwiedzić ponownie Twój ogród... tylko te moje pobyty w Kielcach bardzo krótkie są i nie na tyle częste, jakbym sobie życzyła... krecigl dam znać, jakby co... :) a powiedz mi jeszcze, czym mogłabym Ci się zrewanżować za cudnego 'Herrenhausena' i takież adiantum? Jeśli zauważysz coś w moim ogrodzie godnego Twej uwagi, to mów... niedługo na ten przykład będę się zabierać za podział 'Guacamole'... już toruję sobie do niej drogę... 2smiech mogę podebrać więcej :)

Poll... ja też się cieszę, że nasz zielonozakręcony zjazd dał impuls moim wakacjom... przymierzaliśmy się z mężem do Dolnego Śląska od dawna, ale trafić nie mogliśmy... a tak szast i prast... 2x zaliczone... a przyszłe wakacje planujemy w Karkonoszach :)

Niestety u Tomka nie dane mi było znaleźć żadnego chwasta... mission impossible :P

Gabi... dziękuję :)

Agnieszko... dziękuję i Tobie... podpatruję i Twoje zmagania... i kibicuję :buziak

Monia... no przecież ogródek nieduży i cienisty w rzeczy samej... wszystko się zgadza... :P aczkolwiek rabaty... rosną... i rosną zwyc


I zostawiam widok, na jaki się patrzyłam przez cały tydzień, nie mogąc z niczym ruszyć gwizdac



Miałam równać 2smiech





Ale tu już jest linia prosta... pytanie, czy ta linia prosta jest aby prosta? :silly:

Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2023/05/01 00:23 przez th.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, piku, takasobie, nelu-pelu, Isia

Strefa cienia 2017/09/11 07:27 #83884

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8384
  • Otrzymane podziękowania: 24992
th napisał:

Wiesiu... ale, ale... widzę, że i u Ciebie pojawił się sympatyczny robalek w trawkach :zdrowko

A mój robalek to za sprawką Pawła który pochwalił się swoimi zakupami :lol: i jestem mu za to wdzięczna flower
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): th
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.213 s.