Idę sobie, idę, patrzę. furteczka nowa otwarta, więc weszłam i witam się z ogrodniczką, która nuci piosenkę z czasów przedszkolnych mojej córki
Ogród cudowny, dojrzały, rabatki gęste, a to to co lubię

Są kamienie! Nawet całkiem spore głazy. Są trawy! Są paprocie! Dobra, to jestem i ja. Fajnie byłoby jeszcze wiedzieć z jakiej części kraju jesteś. Bardziej mi chodzi o strefy...

Witaj Iwonko
Miło mi będzie gościć u Ciebie

Witam serdecznie moich pierwszych gości
Ewa furtka do mojego ogródka zawsze szeroko otwarta i tu i w realu lubię gości zielonozakręconych tak jak ja. Miło mi że Ci się podoba i zapraszam częściej.
Anita kamienie w ogrodzie muszą być bardzo je lubię i zwłóczę je skąd się tylko da, nieważne czy małe czy duże. Paprocie to jedna z moich miłości niestety na razie nie mogę ich za wiele nasadzić bo mój ogródek ciągle ma za mało cienia, a trawy spodobały mi się jakieś dwa lata temu i teraz nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu. Mój ogród jest na lubelszczyźnie bardzo blisko Lublina.
Marku witaj mi również jest bardzo miło powitać Cie w moich skromnych zielonych progach.
Bardzo się cieszę że ktoś tu do mnie zajrzał zostawiam dla Was jeszcze kilka dzisiejszych zdjęć i zmykam bo zbliża się burza, jutro zajrzę do Was.

I ja się witam z przemiłą gospodynią Masz śliczny ogród a motylek na żółciutkim kwiatuszku na tle trawki to dla mnie bajkowy widok Kamienie, trawki, lekkość i słońce - wszystko to do czego mnie ciągnie

Kwiatki, bratki i stokrotki lubię i ja , zaglądam więc przez otwartą furkę i widzę kwitnący ogród z motylkami i zasiedlonym domkiem dla owadów

Znam Twój ogród i zawsze wywoływał u mnie ciepło koło serca .Jest śliczny , swojski i ma wiele z tego ,co ja w każdym ogrodzie chętnie czuję .Bardzo się cieszę , że jesteś tu z nami wszystkimi

No wreszcie Cię znalazłam , ale jakim cudem przegapiłam, skoro zawsze wchodzę w ostatnie tematy . No nieważne, ważne, że już nie muszę nigdzie łazić, żeby pooglądać, co u Ciebie słychać

Aniu i ja witam Cie serdecznie, bardzo się cieszę że Ci się podoba i zapraszam częściej.
Wiesiu witaj fajnie że do mnie zajrzałaś bo pamiętam że na Oazie też byłaś gościem w moim ogródku. Domek dla owadów w większości zapełniony, mam też drugi troszkę większy ale zapomniałam zrobić fotki tam też mamy lokatorów, a domki to wytwory zimowych wieczorów mojego M.
Ewuniu witaj nawet nie wiesz jak miło się czyta takie słowa, bardzo się cieszę że pamiętasz mój ogródek choć na poprzednim forum krótko miałam wątek, ale to dawne czasy tu będzie o wiele lepiej i na dłużej.
Marta myślałam zastanawiałam się aż w końcu zdecydowałam się na wątek tutaj i nawet nie musiałaś mnie namawiać tak jak poprzednim razem Fajnie że jesteś

Dziś miałam wolne i cały dzień spędziłam w ogródku na walce z chwastami. Zaplanowałam też sobie wysypanie korą wyplewionej rabaty ale wzięłam się za plewienie drugiej i tam zrobiłam małą rewolucję. Otóż w rogu mam rabatę na której rośnie spora już robinia a pod nią hosty, na środku rosła sobie jakaś niezidentyfikowana sosna, bardzo mi się rozlazła tam i nie podobał mi się jej pokrój, najpierw ją zaczęłam przycinać ale wyglądała jeszcze gorzej i w końcu w ruch poszedł szpadel i sosny już nie ma M się trochę burzył że ją wykopuję ale w końcu nawet pomógł mi ją wyciągnąć. Nie mam zdjęcia z przed, a tak to teraz wygląda




I teraz muszę wymyślić co tam w tym miejscu po niej posadzić, zastanawiam się nad jakąś hortensją albo iglak tylko jaki może ktoś coś podpowie.
Dziś rozkwitły mi dwie piwonie, ta pierwsza to pomyłka ale mi się podoba i ładnie kwitnie




Druga to ubiegłoroczny nabytek, ma raptem dwa pędy ale jednym kwiatkiem zakwitła bardzo mi się podoba to Coral Charm, zastanawiam się tylko czy ona nie powinna być pełniejsza, ale może to dlatego że to pierwszy kwiat?


Zaczyna też kwitnienie tegoroczny nabytek koniczyna długokłosowa




taki tam widoczek


Na koniec pokażę Wam jeszcze naszą kotkę i jej dwutygodniowe kociaki, zdjęcie trochę niewyraźne ale jak maluchy jeszcze podrosną to będą kolejne jeśli tylko będziecie chcieli

No właśnie, zapomniałam poprosić o kotki . Ja na pewno chcę więcej
W miejscu po sośnie chyba trochę cienia jest, więc może jednak hortensję? Albo z iglaków cisa jakiegoś z żółtymi igłami?
Piwonie obie piękne, pomyłkowa bardzo urodziwa , a Coral Charm ma kwiat wręcz modelowy, nie widziałam, żeby była pełniejsza.

Marta powiem Ci że chyba czytasz w moich myślach też pomyślałam tam o cisie, ale nie pisałam bo czekałam na podpowiedzi, każdy ma inne spojrzenie na ogród i po cichu liczyłam że będą jakieś ciekawe propozycje. Myślę jeszcze o tym żeby przerobić jakoś tę rabatę z żurawkami. żurawki posadziłabym pojedynczo na tej środkowej rabacie, to tu to tam, a tam coś innego ale na razie brak mi koncepcji a żeby przesadzać żurawki trzeba by trochę deszczu, więc jest czas na myślenie.
Kotki będą jak tylko zaczną trochę łazić bo na razie to albo jedzą albo śpią, wiesz już trzy są zamówione, zostają na razie jeszcze dwa.
Piwonii Coral charm nigdy wcześniej nie widziałam na żywo a na zdjęciach wydawało mi się że są pełniejsze ale i tak mi się bardzo podoba, lubię kwiaty w takim kolorze szkoda że takich jest mało.

Iwonko -witaj ,cudnie u Ciebie ,rojniki w tej kłodzie- , no i kocurki -nieodłączni ogrodnicy ,a maluchy -super i jaka dzielna mama ,U mnie młoda kotka okociła się pierwszy raz i ledwo jednego kociaka utrzymała przy życiu...nawet zwierzęta gubią instynkt w tych czasach....ale w sumie mam 4 i maluszek ma kto broić ...i łowić

Żanetko witaj nasza kotka też ma kociaki pierwszy raz, już mają trzy tygodnie i pomału niezdarnie jeszcze zaczynają sie bawić i chodzić. Jutro postaram się zrobic im jakieś zdjęcia.
Rojniki w kłodzie Ci się spodobały... ja jak zobaczyłam ten kawałek drzewa to od razu wiedziałam że musi się znaleźć w moim ogródku i tak jest już kilka lat, rojnków trzeba już dosadzić bo choć one odporne to susza ostatniego lata zrobiła swoje.
Dla Ciebie kilka kwiatuszków






pomalutku zaczynają się kłosić trawy




Moja piwonia Coral Charm wypłowiała i choć ten wcześniejszy kolor bardziej mi sie podoba to tak też ładnie wyglądała


kolorki ze skalniaka

Iwona1311 napisał:
Iwonko, czy wiesz jak nazywa się ta trawa? Mam identyczną, sama się zasiała w trawniku, a ponieważ zaraziłam się tutaj trawomanią, a ona tak inaczej wyglądała jak inne trawy samosiejki, to ją sobie zostawiłam. Tylko za nic nie wiem co zacz

I jeszcze proszę mi powiedz, co to te białe kwiatuszki cudowne na drugim zdjęciu. Jakieś dzwonki pełne?

Ewo Iwonka chyba do pracy poszła , to ja Ci odpowiem, że to śmiałek darniowy , a dzwonek chyba brzoskwiniolistny pełny, bo mam też od Iwonki

I jeszcze mam pytanie do Gospodyni , ten penstemon z pierwszej fotki to jak długo masz? Mi w zeszłym roku zakwitł, a potem zszedł na amen

Iwonko -pięknie tu u Ciebie i ciekawe rośliny masz ,dzielna kocia mama ,że pierwszy raz i tyle maluchów wykarmiła

Ewa no i Marta udzieliła Ci już wszystkich odpowiedzi bo tak jak napisała byłam w pracy. Ta trawka o którą pytałaś to śmiałek darniowy ale nie wiem czy ona się wysiewa bo u mnie dopiero w tym roku tak ładnie wygląda zresztą kupiona wiosną ubiegłego roku, za to bardzo ładnie i szybko powiększa swoją objętość. Ja mam dwie rosną na jednej rabacie i są na różnym etapie rozwoju kłosów. Dzwonek to dz. brzoskwiniolistny La Bello, służę sadzonką jeśli Ci się podoba.
Ewa dla Ciebie moje trawki na jednym ze zdjęć widać oba śmiałki







Marta dzięki że podczas mojej nieobecności dbasz o moich gości Ten penstemon to Carillo Purple taki sam jak był Twój kupiłam w ubiegłym roku w Magdzie, ładnie przezimował i na razie kwitnie i nic nie wskazuje na to żeby miał zamiar ginąć.

Żanetko dzięki za miłe słowa, kocia mama dzielna karmi kociaki nadal ale już trzeba będzie jej pomóc bo je za 5 kotów a chuda jak nie wiem co.
Dla Ciebie i Marty kilka zdjęć maluchów

Maluchy przesłodkie , rób im dużo zdjęć, one tak szybko rosną

Tak myślałam,że tutaj Cię znajdę

Marta teraz kociaki są najfajniejsze zaczynają się bawić i rozrabiać
Dorota witaj fajnie że i Ty tu jesteś

Zaczęły się w końcu wakacje, nareszcie koniec jeżdżenia do szkoły i przedszkola odchodzi mi etat kierowcy i wydawałoby się że będę miała więcej czasu na dom i ogród ale niestety teraz w pracy więcej pracy bo zaczyna się sezon urlopowy a ja na swój urlop muszę jeszcze poczekać do połowy sierpnia
Pogoda iście wakacyjna cieplutko słonecznie ale mój ogród potrzebuje deszczu bo to co ostatnio popadało to kropla w morzu potrzeb, tak więc czekam na deszcz i prawie nic nie robię w ogrodzie, poza obserwowaniem nowo rozkwitających roślin i podlewaniem
Zaczynają u mnie kwitnąć róże, nie mam ich za wiele i nie są to ogromne krzaki bo większość to jesienne i wiosenne nasadzenia, ale po jednym kwiatku pokazują, pierwsza to moja stara róża nn


Ta też już u mnie rosła ale jesienią ją przesadziłam, prawdopodobnie to Mainzer Fastnacht


z jesiennego nasadzenia zakwitła też Minerva ale muszę poszukać dla niej mniej nasłonecznionego miejsca bo nie wygląda ładnie, płatki jej się przypalają i podsychają


i jednym kwiatkiem narazie zakwitła Oh Wow


Oprócz róż zaczynają też rozkwitać pierwsze lilie










dzwonki