Nelusia
Ale się cieszę, że założyłaś wątek,

Powtórzę za Jurkiem, zamiast do żłobka, wysłali Cię do pracy??? Ty i emerytura? Boszszszszsz daj, żebym ja też tak kiedyś wyglądała

Zmiany ogrodowe cudowne, wysmakowane, uporządkowane, miodzio po prostu. Będę tutaj bywać, bo na prawdę warto

Nelu, wybierz sobie zdjęcie do miniaturki w spisie ogrodów. A jak się ogród rozrośnie i będziesz chciała zdjęcie zmienić, to daj znać, zmienimy.

Franusiowa - Majko, dzięki, to faktycznie zupełnie nowa droga...
Wiedząc, że wybieram się na emeryturę wszyscy zadawali sakramentalne pytanie: co będę robić??
No nic, odpowiadałam, zupełnie nic! Będąc zaangażowanym zawodowo zapominamy o przyjemności
nicnierobienia, pędzimy naprzód bez ustanku obiecując sobie, że potem, że kiedyś... Inaczej jakoś się
nie udaje nam żyć... dlatego teraz będę zwalniać świadomie, smakować chwile, znajdować 'małe radości'
w swoim życiu. Za półtora roku mąż też będzie już wolny, a wtedy będę miała więcej cierpliwości
i mam nadzieję razem będziemy szczęśliwsi

Bardzo często wysiaduję w Twoim ogrodzie, często popadam tam w zadumę, lubię taki nastrój...

Nelu, gratuluję i witam w klubie wolnych ptaków . Ja w przeciwieństwie do Ciebie już od paru dobrych lat nie lubiłam swojej pracy i z wielką radością powitałam te długie wakacje
Cieszę się że oprócz tej radości podzielisz się z nami radością Twojego ogrodowania i będę tu częstym gościem

Efcia z raju - witaj
Ostatnio pod blokiem ktoś zatrąbił za mną - oglądam się, a gościu bardzo mnie przeprasza, ale myślał,
że to jego córka! Zawróciłam i bardzo serdecznie mu za pomyłkę podziękowałam...
Znasz to powiedzenie - z tyłu liceum... no.

Mam taką nadzieję, że mój ogródek zacznie się zmieniać, jak dobrze, że trafiłam na Forum i od jakiegoś czasu
edukuję się aby już więcej roślin nie krzywdzić, krótko mówiąc liczę na Waszą pomoc

Czy pomożesz mi dodać link do mojego wątku?

A fotka na miniaturę może być taka?

Ja też mogę poinstruować

Krok 1. Klikasz w swój login i otwierasz profil

Krok 2. Klikasz w znajdujący się po prawej stronie u góry przycisk Edytuj »

Krok 3. Tu masz 4 zakładki:
Konto użytkownika - Informacje o profilu - Awatar - Ustawienia forum

Klikasz w >> Informacje o profilu

Krok 4. Na samym dole masz >> Podpis i w nim wklejasz link do Twojego wątku i klikasz >> Zapisz

Krok 5. Ponownie znajdujesz się w swoim profilu i tu (tego nie jestem pewna ale nie zaszkodzi) też klikasz >> Zapisz a potem u góry po prawej stronie Powrót » i kończysz edycję

Pomogłam?

Nelu wejdź sobie w CYTUJ tego posta i skopiuj poniższy link


Moje metamorfozy

Potem otwórz swój profil, najlepiej klikając w swój nick nad avatarkiem i tam będziesz miała takie okno



klik w Informacje o profilu
zjeżdżasz na dół strony i ten skopiowany link kopiujesz tu




Edycja
Monia jak zawsze na posterunku

Efcia... to fachowo... z ilustracjami

Nelu... a owszem... mam zamiar bywać tu częściej niż u siebie

Jogę uprawiasz? O! A ja przysiadu zrobić bez jęku i stęku nie potrafię a... na narty w styczniu jadę... znaczy uczyć się... masssakra

To jakie to japoneczki połączyłaś w tej kompozycji?

Hm...
chyba średnio mi wyszło...
chciałabym mieć ładny zielony link...

Wiesiu, dopiero zobaczyłam Twój wpis!
Wiesz ja zawsze miałam za mało urlopu, a moi współpracownicy z reguły zostawiali coś na następny rok.
Optowałam za tym by zabierać takim i dawać tym co potrzebują - ale nie byłam wysłuchana...
Cieszę się razem z Tobą z najdłuższego urlopu, ten mogą nam zabrać tylko raz... ale to już zupełnie
inna historia.

Super sobie radzisz, nie tylko w ogrodzie Jak weźmiesz ten cały wpis w nawias kwadratowy, za nim wpiszesz tytuł wątku, czyli np: Moje metamorfozy i zamkniesz [/url] to będzie... prawie koniec Potem jeszcze tylko dodanie koloru...

Dasz radę Nelu, tylko musisz skopiowac cały link w edycji, żeby edytowac mój wpis musisz go otworzyć w "Cytuj"

Moje metamorfozy - zapraszam

Efcia trochę lepiej?


Dzięki!

Brawo!

Neluś

Teraz już nikt Cię nie zgubi

Dzięki dziewczyny, bylebym ja się nie zgubiła


nowababko - Marysiu, sama widzisz, że nie tylko ogrodowania muszę się jeszcze uczyć.
Zapraszam na mój cienisty taras, jak zmęczy Cię słoneczna patelnia...


Monik, to są moje pierwsze azalki, oczywiście kupowane bez nazwiska, podejrzewam je o bycie Gejszami,
tylko ta bladoróżowo-biała to Kermesina chyba Rose.
Pokażę Ci jak wyglądały w 2011, 2012 i 2013.

Nie ma to jak odpalić sobie w tv nowy sezon 'Wikingów' i po dosłownie minucie przeczytać: Brak sygnału


'Kermesina Rose' owszem i Gejsze powiadasz... Michiko i Haruko? Nie miałam dotąd przyjemności ich podziwiać na żywo... tylko pomarańczową 'Satschiko'

A jaka magnolia im towarzyszy?

Monik, a ja u Ciebie...
Twoje pytania wprawiają mnie w zakłopotanie...
Jeszcze kilka lat temu nie miały dla mnie znaczenia odmiany i gatunki...
Magnolię dostałam w prezencie bardzo dawno temu, że ona przeżyła to cud, choć kłopoty z nią co roku,
trzymam tylko w nadziei na cień jaki dawać ma, bo azalki przesadzę (kto mi kazał posadzić je w kącie? )
a tam będą hosty...

Nelu... ale co Ty u mnie porabiasz, jak mnie tam nie ma?

Od razu zakłopotanie... bynajmniej nie jest to moim zamiarem... taka tam ciekawość mnie napędza, to pytam... to jakie kłopoty z tą magnolią? Przemarza i nie kwitnie czy łapie choróbsko i brzydnie w połowie lata... u mnie to drugie i tak rok w rok... 'George Henry Kern’ przecudowna/y w maju, bo i kwiecia mnóstwo i kwitnie długo, praktycznie calutki miesiąc... a od lipca usilnie omijana/y wzrokiem... a trochę to trudne w moich warunkach... taa... i dlatego nie decyduję się na drugą magnolię, choć moje serce wzdycha do 'Genie'

Azalkowa przejdzie metamorfozę i stanie się hostową... słuszny kierunek... a kto przytuli japoneczki? Masz to już poukładane w głowie czy czekasz na wiosenny impuls?

Nelu, gratuluj dobrego końca i początku . Piszesz, że lubiłaś swoją pracę, tego też gratuluję . Ja także lubię to co robię, chociaż dzisiaj jestem ogromnie sfrustrowana i zastanawiam się nad zmianą. Nie, żebym planowała zmianę profesji, ale nie wiem czy będę w stanie dłużej pracować w tym miejscu . Tak więc z nutą zazdrości czytam o Twojej emeryturze, bo ja jeszcze na swoją nie zapracowałam . Ale dość narzekania, pora na zachwyty .
Przepiękne wrzosowate , doskonale skomponowane rabaty . Cieszę się, że wreszcie otworzyłaś wątek i będę mogła do Ciebie zaglądać .

Gratuluję i ja! Ciesze się, że mogę oglądać Twój ogród! I od razu utwierdziłam się w przekonaniu, że w jednym miejscu, gdzie muszą wypaść dalie ze względu na lekki cień wiśni (nie przez cały dzień), pójdą azalie. Będą pasować! To będzie mój debiut... eee, nieee, mam jedną od kumpeli, muszę jej poszukać