Ale pięknie! Czyli światło Twoje! jest na życzenie!
Kloniki, astry - miód! W ogóle wszystko piękne!

www.vukoz.cz/index.php/en/exhibition/expozice-rododendrony

Pewnie znacie.

Semperku dziękuje za linka do vukoz ... nie umiałam wejść na ich stronę a ten link mi się otwiera. Koszyk w tej szkółce to już mam pełny szkoda, że to 400 km ode mnie
Pola dobrze prawi... za dwa lata w maju trza jechać do tych Pruhonic i zachaczyć o szkółki..

Miłeczko dokładnie słonko na życzenie ale by fajnie było, gdyby to było możliwe pstryk i deszcz... pstryk i słonko, a tak ciągle niespodzianki.

Danuś żebyś Ty wiedziała ile mnie nerw kosztują te nazwy W maju pokaże Ci moją papierową pamięć podręczną ( grubaśny segregator ze wszystkim co kupuję) i bez tego ani rusz. Trochę pamiętam ale większość opisana labelkami i muszę się wspomagać.

Rosige Landdrostei dla Was. 3 sztuki posadzone jesienią rok temu, kwitną do teraz .. na razie nie wysokie ale boskie

Aniu no wszystko fajnie jak są nazwy ale u mnie bardzo często wszystko NN albo takie rarytsy jak odmiana kalina kulkowa

Dobre Danuś ... Kalina kulkowa... przynajmniej wiadomo jak będzie kwitła, no chyba że chodzi o kulkowe owoce

Aniu, prześlicznie u Ciebie
Na Czeskie szkółki i ja mam chrapkę, oby do wiosny.....................................

Aniu no właśnie kwitła i miała kulki ale chodziło mi konkretnie o odmianę bo kilka już w ogródku posadziłam -no to się dowiedziałam

Róża zachwyca...

Tak sobie myślę.. hm.. może jeszcze jakieś małe japonki mogłabym wcisnąć..

Pięknie wyszły na zdjęciu! Uwielbiam takie wdzięczne róże, które do tej pory nam towarzyszą. Moje Biennenweide Rot kwitnie do tej pory!

Miłko tak jak z daliami z różami ciężko mi się współpracuje ciągle pożarte albo chore.. ale pierwszy sezon Rosige landdrostei przebiegł bez zakłóceń i mam nadzieję, że tak zostanie.
Zerknęłam ...Twoja też piękna

Neluś japonki zawsze się zmieszczą, np. moja płożąca, w tym roku nazwana Aleksander, całe 20cm - w porywach. pod hosty wlezie

Danuś często tak, że te roślinki bezimienne, kupione gdzieś przy okazji, są bardziej odporne i dają więcej radochy. Ale to prawda... ileż można mieć takich samych kalin

Veruś mnie coraz bardziej kuszą... śliczne te czeskie azalie... nic to... trza będzie jechać wiosną na wycieczkę do Pragi.

Weekend spędziłam pracowity. Powstały ostatnie obrzeża ( pokażę jak będzie wszystko gotowe ), i wysadziłam prawie wszystkie doniczki z poczekalni. aż mi jakoś tak dziwnie, że w przyszłym tygodniu nic sadzić nie będę ( no chyba, że coś z Ibuki przywlokę )
Pogoda była cudna... i po co był potrzebny ten przymrozek ja się pytam. Byłoby jeszcze piękniej.
Te liściory które skutecznie schowały się przed przymrozkiem jeszcze żyją i kloniki zaczynają pokazywać trochę koloru.

Sobotnim rankiem ogród opatulił się w pierzynkę

O rany górki Ci ukradli..!
Masz tak skomponowane rabaty, że nawet bez szału kolorów jesień nie jest szara i nudna.. cudnie

Też finiszuję z doniczkami.. po opadnięciu części liści z serniczka ujawnił się jeszcze jeden języcznik
do wsadzenia..

Uśmiałam się z wpisu Neli, że górki ukradli Ale takie zamglone zdjęcia mają swój urok

Mglisty poranek urokliwy wielce , choć trochę brak górek w tle

Właśnie dziś też wspominałam róże, które już u mnie nie kwitną, bo musiałam je wyrzucić. Było wśród nich wiele teoretycznie fajnych odmian, ale chyba materiał szkółkarski był niezbyt dobry. Pozostałam przy zdrowych różach, które nie grymaszą i mam z nich korzyści w postaci np pachnących płatków na konfiturę.
Piękny mglisty poranek. Dziś było tak u mnie, ale musiałam lecieć do pracy i o zdjęciach nie było mowy...

Miłeczko jesień uwielbiam, między innymi, właśnie za te poranne mgły, przez które przebijają się promyki słonka... i nie trza wstawać o 5 w nocy żeby to złapać

Wiesiu Górki często schowane są w jakichś chmurach, ale wtedy przeważnie też leje i fotki ciężko zrobić

Maryś poranne mgły sa super... pod jednym warunkiem, żeby potem było słoneczko

Neluś nie ukradli tylko skutecznie się schowały, obawiam się, że u mnie doniczki znikły ale ostatniego słowa jeszcze nie rzekłam

Na dziś trochę więcej słonka..
Gaury, mimo przymrozku, ciągle dają po oczach





Jezówki też jeszcze kwitną...




I biała Rutewka Delavay'a- nowy nabytek ..


i zawilce... Margarete- nowy nabytek. Zeszłoroczne chyba mają za dużo cienia, bo kwiatków jak na lekarstwo


Zaczyna się przebarwiać fothergilla - Wojtek


I ogólnie jesiennie

Aniu fotki super tylko czemu tak mało..?

No ...rozbestwiło się towarzystwo... fotek mało w poniedziałki jest dużo, a potem niedobitki Neluś

No dobrze, poczekamy cierpliwie do poniedziałku

Aniu fotki jak zwykle śliczne szczególnie te makro

Danuś
Wiesiu jeszcze parę z zeszłego weekendu..
Kloniki... teraz juz te zdjęcia pewno przeterminowane
Oprócz ostatniego zdjęcia pozostałe z 19.10.2019
Inaba Shidare




Villa Taranto


Emerald Lace


Dissectum




Shishigashira - gdyby nie te szczytowe listki to byłaby kupka siana




Atropurpureum


Jordan


Beni Maiko- tez prawie wszystkie liści zmarzły


Ryu Sen


Aureum



Katsura 14.10.2019