Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Od wiosny do wiosny ......

Od wiosny do wiosny ...... 2022/03/15 07:54 #261318

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7734
  • Otrzymane podziękowania: 17312
Komplet po prostu cudny :kocham .
Idzie wiosna, już nie czas na robótki, pora ruszać w ogród :tup .
U mnie wczoraj, w końcu, zamiast huku samolotów, usłyszałam dzikie gęsi. Leciało kilka kluczy :przytulam .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Katarzyna2021

Od wiosny do wiosny ...... 2022/03/15 10:27 #261333

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48245
Robótki ręczne cudo! Ja byłam zmuszona kupić nowe podusie w sklepie. Też ładne, ale nie dorastają Twoim do pięt.

Czyli wychodzi na to, że w nalewce przedobrzyłam z płatkami :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Od wiosny do wiosny ...... 2022/04/10 17:36 #263208

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1732
  • Otrzymane podziękowania: 5269
Kasiu, ćma dotarła tutaj dopiero w ubiegłym roku, ale już 4 lata temu widziałam zniszczone krzewy bukszpanu w Krakowie.




Tak samo było ze ślimakami, gdy atakowały ogrody na południu, to nie rozumiałam problemu, teraz już znam to tałatajstwo.
O, kurczę, szrotek też przybył do nas z południa... przypadek ??? :diabelek .

Wiesiu, gdybyś chciała sadzonek róż konfiturowych, to wiesz, że mam, ale odbiór osobisty, nie wysyłam wink-3 .
Ten komplet to łatwy wzór, ale wiele godzin trzeba dłubać, nie lubię odkładać.

Vera, tą czerwonawą różą to chyba Marta obdzielała na zjeździe podkieleckim, akurat tej nie mam.
Też miałam różne fazy różane, wiele moich róż poszło w lepsze ręce wink-3
Nie ma roślin bezobsługowych, do jednych ma się serce do innych mniej, dlatego mamy tak różne ogrody :) .

Żaneta, jak już tutaj ćma dotarła, to chyba samo trzymanie kciuków nie pomoże wink-3 ,
muszę być przygotowana na walkę i obserwować, czy wróg nie nadchodzi.
Jak nie cierpię używać opryskiwacza, tak na ćmę mam lepinox i nie zawaham się go użyć. wink-3
A z robótkami, to nic na siłę, trzeba mieć chęć, bo jak moja babcia mawiała "z niewolnika nie ma robotnika". :)

Ewa, u nas jest zagłębie uprawy owoców miękkich, dookoła plantacje malin letnich i jesiennych i te jesienne zaraz po zbiorach są wycinane mechanicznie. Moje są jesienne, więc i tak późno je cięłam. Letnie przecina się wiosną usuwając pędy stare i chore, zostawia się 3-4 zdrowe pędy i mocuje do podpór.
To tak z obserwacji wiem.
Pozbycie się gwiazdnicy to chyba jakieś marzenie. wink-3 .

Dzięki Polu, porwałam się na robótki, bo córka mnie prosiła i dodała, żebym się nie śpieszyła.
Ale ja tak nie umiem, jak zacznę, to nie odkładam, więc pędziłam z robotą, żeby zdążyć przed sezonem ogrodniczym, od wiosny do jesieni drutów nie tykam :) :P .

Tak zrobiłam, Edytko, odłożyłam już druty i szydełko i trochę w ogrodzie podziałałam, jak pogoda dawała.
Dzikich gęsi nie widziałam ani nie słyszałam, ale jak co roku widziałam kilka kluczy żurawi.
Miałam taką przygodę z żurawiami kiedy wracałam boczną drogą do domu, to parka przechadzała się asfaltem :lol: .
Zatrzymałam się, ale odleciały na pobliskie pole, zrobiłam im nawet fotkę telefonem, ale jakość kiepska.

MIłko, bo przepis przepisem, ale trzeba dostosować smak nalewki do swoich upodobań.
Często tak robię, ale nie zapisuję tych modyfikacji i potem trudno odtworzyć udane dzieło wink-3 .
Przyznam Ci się, że u mnie wszystkie poduszki ze sklepu, robótkowe id na prezenty wink-3 .

Mamy teraz typowy "kwiecień plecień", bo po zimie na prima aprilis przyszło dwa dni ładnej pogody a teraz znowu zrobiło się wietrznie i zimno.

Przed tym zimnem udało mi się uporządkować winobluszcz murowy i różę Lykkefund na ścianie garażu,
było trochę gimnastyki na drabinie, ale to konieczność, żeby nie było buszu zamiast romantycznego zakątka.





Ostatnio obsadziłam jedną ze skrzyń kupionymi sadzonkami truskawek Vibrant - ponoć bardzo wczesna i smaczna, ano zobaczymy.
Wypielęgnowałam rabatę z różnymi rodzajami wieloletnich szczypiorów i cebuli siedmiolatki.
Mam też przygotowane do wysadzenia rozsady bobu i groszku, ten tydzień to dobry czas na ich wysadzenie.





Na parapetach królują oczywiście pomidory, u nas powoli powstaje taka tradycja Wielkanocna wink-3 .
Zielony owies też jest, ale to dlatego, że zimą raz w tygodniu sieję dla kota, a pies też skubie.

Przekwitają już przebiśniegi krokusy.
Tu zapomniany i nie zadołowany z doniczką krokus, chyba Yalta





Pamiętacie, że sadziłam wiosną krokusy na łące?
Nie jest to może jeszcze rzeczka, ale jakiś strumyczek już tak, liczę na przyrost liczby cebulek za rok.



Przylaszczki zasiały mi się w żywopłocie z ligustra, mam nadzieję, że z czasem tam się zaniebieszczy, teraz są takie 4 kępki.



Kwitną zawilce gajowe, kokorycze, śnieżniki i oczywiście ciemierniki.




















I takie złote słoneczko, złoć żółta, dziko rosnąca w okolicy.



W marcu było bardzo sucho, nawet zaczęłam już trochę podlewać.
Po kwietniowym ataku zimy sytuacja bardzo się poprawiła, miałam już cały mauzer wody,
więc postanowiłam zrobić trochę miejsca na sobotnie opady i podłączyłam wąż kroplujący i oczywiście zapomniałam zakręcić.
Pojemnik na wodę znów jest pusty, ale rabaty poddrzewne są chyba wreszcie dostatecznie nawodnione a rh bardzo zadowolone :diabelek .



Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2022/04/10 21:21 przez th. Powód: Usunięcie zdublowanego pliku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, th, piku, Krzysia, VERA, zuzanna2418, Ave, nowababka, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 6 podziękowań od innych

Od wiosny do wiosny ...... 2022/04/10 18:33 #263216

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3597
  • Otrzymane podziękowania: 14048
Ja, która nie mogę utrzymać przylaszczek z kupionych sadzonek, chylę czoła przed ogrodniczką, której przylaszczki się sieją! zdziwko
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/04/10 18:44 #263219

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7568
Elu, bardzo podobają mi się obwódki z bukszpanu, lubię bukszpan, u siebie mam kilka krzaczków, mama go rozmnażała w ogromnych ilościach, brał kto chciał, a teraz ćma dotarła nawet do niej. Poza Lepinoxem proponuję pułapki feromonowe, u mnie zdają egzamin, tylko trzeba poszukać w necie, bo ceny są bardzo zróżnicowane, podobnie jak samych feromonów.

Kocyk i poduszki cudne :bravo wszelkie wzory warkoczy działają na mnie jak małe dzieci i czekolada, :kocham :kocham :kocham.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/04/10 19:18 #263230

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25847
Elu nie wiem czy wiesz ale z różami to ja jestem na bakier :oops: . Mam namiastkę kolczastego żywopłotu z rugosą i innymi i tego się będę trzymać a jak wreszcie zrobię sobie wycieczkę w Twoje strony to może wysępię coś jeszcze do mojego żywopłotu :lol: . A krokusy na łące to moje niespełnione marzenie bo wszystko co posadziłam chyba gryzonie zjadły :unsure: , trzymają się jedynie przebiśniegi B) więc rzeczki ani nawet strumyczka u mnie nie będzie :(
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/04/12 22:49 #263385

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Widzę, że jesteś już przygotowana do zapełnienia warzywnika. Ja dopiero mam sadzonki pomidorów.
Nic więcej nie siałam. Sałaty tradycyjnie mi nie wyszły. Mam nadzieje, że uda mi sie kupić sadzonki na ryneczku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/04/13 04:31 #263387

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1497
  • Otrzymane podziękowania: 4026
Ela, jak nie piszesz, to nie piszesz, ale potem....no jest co poczytać i pooglądać polewkamax :bravo
Faktycznie urodę tych wszystkich wiosennych kwitnących maluchów można docenić jak się je ogląda z bliska.
Podziwiam Cię za gotowość obrony bukszpanów. Ja się poddałam... i obwódek nie robię. Może mniej mnie to boli, bo nie miałąm tyle bukszpanu w ogrodzie co Ty.
Wkurza mnie to zimno nocami, bo wszystko co posadziłam słabo wschodzi.
Dzisiaj sadziłam rozsadę sałaty do skrzyń, ale może się okazać, że nic z niej nie będzie, bo zapomniałam ją schować, a wczoraj w nocy było -2 :burza
Po świętach będę działała ogrodowo jak pogoda pozwoli, bo mam sporo sadzenia w warzywniku. No i muszę wysiać pomidory, w notatkach z ubiegłego roku wpisałam, żeby nie robić tego wcześniej, bo sadzonki są za bardzo wybiegnięte. I tego się trzymam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/04/13 15:27 #263393

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48245
Rozsady bobu i groszku!!! zdziwko Cudownie! Ja owszem, zrobiłam, ale groszku pachnącego i to dopiero teraz 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/06 21:03 #265069

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1732
  • Otrzymane podziękowania: 5269
Zuziu, u mnie kupione odmianowe przylaszczki też się nie utrzymują a te najzwyklejsze rozsiały się tam, gdzie nie pielę zbyt gorliwie, no bo wiadomo, pod żywopłotem to na końcu, jeśli już :silly: . Sieją mi się też zawilce gajowe, mam je w wielu miejscach, te odmianowe znowu słabiej rosną.









Krzysiu w bukszpanie nie lubię zapachu, ale poza tym to ma same zalety, bo zimozielony, nie przemarza, szybko rośnie i daje się dowolnie kształtować. Tylko ta ćma :mlotek . Kupiłam ubiegłego roku pułapkę feromonową, mam nawet zapasowy wkład feromonów (tylko, gdzie question ) A już widziałam u kogoś (na zdjęciu) gąsienice ćmy??? Tak szybko??? Trzeba być czujnym.

Wzory w warkocze w dzianinie są faktycznie ładne a przy tym bardzo łatwe do wykonania; dziećmi drobnymi ostatnio się nacieszyłam (trzeba korzystać póki słodkie a jeszcze się nie wymądrzają) a czekolada …mniam… hmmmm… powinnam unikać.



Wiesiu, ja wiem jakie róże sadzisz i o takich myślałam, niektóre hybrydy róży pomarszczonej ładnie się zagęszczają i można je łatwo rozmnożyć, nadają się na zwarte zapory trudne do przebycia dla zwierzyny, wiem, bo ostatnio je przycinałam i jestem nieco zarysowana, nawet na twarzy, choć to akurat od Laguny. Wiesiu, krokusy na łące akurat przetrwały, ale mam rabaty, na których żadna cebula się nie uchowa, ostatnio wyciągnęłam cały rząd zwiędniętych. odgryzionych pędów kamasji, zamachałam nimi z wyrzutem kotu :kot , który w tym czasie wylegiwał się na poduszce położonej na parapecie w domu.

Gosiu, powoli zapełniam warzywnik sadzonkami, wolę wysiewać do doniczek i wysadzać na grządki, bo od pewnego czasu młode siewki padają od razu łupem ślimaków. W ubiegłym roku 3 razy siałam ogórki i wytropiłam, że już w fazie kiełka są wyjadane. Teraz większość warzyw sieję w doniczki P9 lub multidoniczki i ustawiam je w tunelu foliowym, jest tam cieplej, łatwiej też zadbać mi o siewki i chronić je przed ślimakami. Może Twoje sałaty tez padły łupem ślimaków?




Ewa, fakt, że piszę rzadko. Uważam, że samo pisanie nie wystarczy, potrzebne są jeszcze zdjęcia. Po wymianie laptopa nie mam swojego ulubionego programu do obróbki, zmniejszania i magazynowania zdjęć. Muszę się przyzwyczaić do nowego a to musi potrwać. Nawet robię trochę zdjęć, ale zanim zabiorę się do ich obróbki to robią się archiwalne.


Bukszpanu mam sporo i trochę byłoby go żal, a że atak był dopiero raz i niezbyt nasilony, to przy tym trwam, choć na najbliższym cmentarzu bukszpany całkiem ogołocone z liści.

Pomidory wysiałam w połowie marca i wydaje mi się to dobrym terminem, są dość spore, ale nie wybiegnięte (ale dostają najjaśniejsze duże okno w salonie i dzieci śmieją się, że pomidory na oknie to u nas taka wielkanocna tradycja). A wiesz, kupiłam tego roku odmianę Lubań, bo zaintrygował mnie taki napis na opakowaniu „Decydując się na zakup nasion pomidora Lubań zyskujesz możliwość uprawy jego owoców z siewu wprost do gruntu” think: ,


Miłko, ja też mam już spore sadzonki groszku pachnącego. A bób już kwitnie pod łukiem z włókniny, chyba trzeba odkrywać, bo kto zapyli kwiatki???? A czy zauważyłaś, że jest mało pszczół, jak coś bzyczy, to przeważnie trzmiel?


W ogrodzie wiosna, kwitną drzewa owocowe i coraz więcej bylin. Nadal porządkuję rabaty i zasilam rośliny, idzie to powoli, bo trzeba wypielić zanim zasilę.







A idzie powoli, bo oszczędzam się trochę. A tu już maj.




Po jesiennej przebudowie przedogródka łatwiej było ogarnąć teren przed domem. Powoli zielenieje siana jesienią trawa, dosiewam miejsca zdeptane i rozryte przez Inkę, bo ona potrafi zawracać w miejscu, co siewkom trawy nie służy.



Zadowolona jestem ze żwirowej nawierzchni podjazdu, ładnie się ujeździła i jest taka wielobarwna z bliska i gdyby nie Inka (znowu), to byłoby to miejsce bezobsługowe a tak czasem muszę zmiatać żwir z płyt.



Po uprzątnięciu terenu pod leszczyną bardziej widać kwitnącą teraz porzeczkę krwistą, która przewiesza się nad płotkiem będącym wcześniej skrzydłem starej bramy. Sztachetki czeka jeszcze odmalowanie, ale z daleka już mi się podoba, choć są też krytykanci chcący się pozbyć płotka. A płotek zasłania ułożone za garażem drzewo i ma służyć jako podpora dla kilku pędów hortensji pnącej rosnącej na pergoli i to jest uzasadnienie, żeby go wykorzystać zamiast wyrzucać.



Mimo zimnej wiosny jest dobry czas dla magnolii, długo kwitła magnolia gwiaździsta a teraz zastąpi ją magnolia Susan, zapach jej kwiatów czuć z daleka.





I jeszcze ubiegłoroczny nabytek - kalina furcatum






I jagodowiec, bo teraz piękny


Załączniki:
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2022/05/06 21:20 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Krzysia, Olusia, VERA, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, basik, Danusia ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/06 21:22 #265073

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4441
  • Otrzymane podziękowania: 8349
Ale masz teraz elegancko przed domem :kocham
A ćma już jest u mnie :angry: , opryskałabym wczoraj, ale miało dziś padać, więc się wstrzymałam, a deszczu oczywiście ZERO :mur . U Ciebie za to chyba nieźle popadało :dry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/06 21:29 #265076

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1732
  • Otrzymane podziękowania: 5269
Muszę koniecznie przejrzeć jutro bukszpany.
U mnie lało trzy razy, ale to dopiero wieczorem, niedawno była powtórka :deszcz .
Beczka za komorą przebrała a do mauzera zaledwie w połowie, pewnie coś się przytkało, trzeba też jutro sprawdzić.
A przed domem i mnie się podoba :) .
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Olusia, zanetatacz

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/07 10:18 #265139

  • Olusia
  • Olusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3950
  • Otrzymane podziękowania: 10604
Elu , którą to już wiosnę przeżywasz na swoich włościach ?
U mnie już też larwy ćmy bukszpanowej buszują ..... muszę , tylko kiedy ? , zrobić oprysk .
Dzisiaj polegują ...kaszę i smarkam a w poniedziałek 5 dniowa wycieczka na Warmię .
OLUSIA !!
Zapraszam do podziwiania: Moje hosty od A do Z
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/07 12:16 #265142

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3960
  • Otrzymane podziękowania: 12978
U nas też było sporo gwaru, były dzieci i wnuki :) Wiosna się rozbuchała, jakoś człowiek bardziej zadowolony patrząc na budzące się życie :slonko
W Wielki Piątek byłam w naszym seminaryjnym kościele i zachwycił mnie stan ich bukszpanów :woohoo: Pięknie to wyglądało. Ja swoje wycięłam, nie mam siły ciągle ich pryskać i u nas w mieście wiele zostało wyciętych :(
Zaciekawiłaś mnie tą odmianą pomidora Lubań, będę śledzić jak rośnie u Ciebie. Ja właśnie zostałam obdarowana nasionami ogórka, które zbierał mój swat.
Nie wiedziałam, że można mieć własne think: On od wielu lat zostawia jednego z pierwszych ogórków na nasiona :)
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/07 22:05 #265209

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1732
  • Otrzymane podziękowania: 5269
Olu, policzyłam, mieszkamy tu już 31 lat, ale ogród zmienił się bardzo, na początku cały teren za domem to była plantacja porzeczki czarnej wink-3 .
Kuruj się, bo nie pojedziesz na wycieczkę zasmarkana, może jakiś miodek :owady wzmacniany???.
5 dni na Warmii? To sporo do zobaczenia.

Maryś, staram się zachować bukszpany, mam ich sporo. Przed wieczorem obejrzałam i chyba są ślady żerowania.
Zostawiłam na stole kartkę z napisem ćma, żeby pamiętać i jutro mimo niedzieli opryskam.
Sadzonki pomidorów Lubań mam w doniczkach, w grunt to trzeba byłoby siać po 15 maja, jak inne ciepłolubne rośliny,
to kiedy doczekałabym owoców??? A może one z tych galopujących wink-3 .
Moja babcia też zbierała nasiona ogórków, można zbierać, byle nie z odmian hybrydowych [F1], bo te nie powtarzają cech odmiany.
Chyba lepiej gościć dzieciaki z jednej rodziny, bo gdy wszystkie są naraz to dużo zamieszania i nie mam dla nich czasu.
Teraz była Stefania i Kostek (6 i 4 lata), rodzeństwo, fajnie bawiły się w ogrodzie i bardzo "zainteresowane ogrodnictwem" :jupi .

Dzisiaj była ładna pogoda do pracy w ogrodzie, nie za gorąco i nie za zimno. Sporo podgoniłam, a że miałam pomoc,
to już "widać światełko w tunelu" :zielony .
I zanim kosiarz przeleciał po ogrodzie miałam taki piękny mieniący się stokrotkami trawnik.



Ogólnie rh wyglądają dobrze, ale jak się przyjrzeć to z jednym jest problem, muszę pobiec do odpowiedniego wątku.



Po kilku latach ... odnalazł się stopowiec himalajski (bo to chyba on?) zdziwko .

Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Krzysia, VERA, zuzanna2418, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, basik, Danusia, DorotaZ

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/19 22:02 #266728

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1732
  • Otrzymane podziękowania: 5269
W przedostatnim swoim wpisie pokazywałam kwitnącą kalinę furcatum,, kwiaty przekwitły, ale pokażę teraz jej liście.
Przed zakupem czytałam, że to kalina o dużych liściach i faktycznie są duże. :)





Zamiast zimnych ogrodników i zimnej Zośki były ciepłe noce i dni, ale z 17 na 18 maja był lekki przymrozek, sporo nabiegłam się z różnymi okryciami,
bo skusiłam się ciepłem i nawet paprykę wysadziłam do gruntu. Nic nie zmarzło, chyba, choć jakieś maźnięcia chłodem na niektórych listkach widać.
Większość epimediów przekwitła, ale jakieś późniejsze jeszcze w pąkach, dostały karton na zimną noc i przetrwały.



Teraz jest chyba najpiękniejszy czas w ogrodzie, lubię dłubać w nim do samej nocy, bo dopiero wtedy najmocniej roznosi się zapach.
A ma co pachnieć: kwiaty owocowych, bzy, wawrzynki, narcyzy i nawet,,,, kwiaty bobu.. czy wiecie, jak pachną kwiaty bobu????? koniecznie sprawdźcie.

I miesięcznica, pachnie maciejką, mam jej całe łany na rabacie przygłogowej, miałam wyrywać, ale wyrwę po kwitnieniu.,








Kończą kwitnienie tulipany, miałam kilka niespodzianek kolorystycznych [pomyłki], ale w sumie wyglądały nieźle :P







Nadal kwitną takie maluchy:





Większość czasu zajmuje mi oczywiście!!! pielenie no i podlewanie, bo zaczyna być sucho.
Wczoraj rozłożyłam resztę linii kroplujących, których w ubiegłym roku nie rozkładałam, bo padało.,
Trochę późno, bo rośliny już spore i to nieco utrudniało sprawę, ale dałam radę. Dziś już sprawdziłam, działa :lol: .

A jak o wodzie mowa, to pokażę "dziurkę wodną" , która służy głównie jako wodopój mojemu psu wink-3


Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Krzysia, VERA, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, basik ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/24 23:18 #267338

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Elu, liście kaliny faktycznie bardzo duże.
Podoba mi się przedogródek.
U nas nawierzchnia żwirowa jest mało popularna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/26 22:25 #267626

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1732
  • Otrzymane podziękowania: 5269
Gosiu, powierzchnia z kostki jest chyba bardziej praktyczna niż żwirowa,
ale ja nie przepadam za takimi dużymi połaciami betonu, więc teraz będę się męczyć z kamyczkami wink-3 .

W ostatnim wpisie pokazałam jedno z późniejszych epimedium, nie było wtedy w pełni kwitnienia,
ma bardzo drobne kwiaty, ale za jaką masę i w pełni kwitnienia wygląda tak:



Dawno, dawno temu, kiedy wracaliśmy ze zjazdu z Sulejowa całą grupą,
kupiliśmy gdzieś na trasie ukorzenione patyczki azalek nn za ... chyba 3 zł.
Z moich 3 została jedna i bardzo długo zbierała się w sobie aż w końcu zakwitła tak:



No nijak mi tam nie pasuje kolorystycznie i na dodatek nie pachnie, więc szykuje się przesadzanie :) .

Tego roku nawet nieźle zakwitły różaneczniki,
ale żeby nie było tak słodko, to podczas sobotnich podmuchów wiatru złamał się wierzchołek sosny i wpadł w te różaneczniki.
Ostrożnie wycięłam gałęzie sosny sekatorem, żeby do końca nie połamać różaneczników a mąż poprzecinał i wyciągnął pień.




Najbardziej ucierpiała Nowa Zembla, najstarszy różanecznik choć dostało się też trochę i innym..
Gałęzie z pąkami wstawiłam do flakonu, zaniosłam je na cmentarz z okazji dzisiejszego dnia.



A zakątek różanecznikowy (zakładany 8 lat temu) wyglądał dzisiaj tak:




Od lewej: Calsap, wyżej Nowa Zembla, następnie Rasputin, wyżej Catawbiense Geandiflorum, potem Helsinki i wyżej znowu C.G., jest jeszcze kilka maluchów, ale tutaj niewidoczne.





Widać w dali biały "wał", to kwitnie żywopłot tawułowy, znowu mam biało w ogrodzie :lol:







Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Ostatnio zmieniany: 2022/05/26 22:32 przez Elsi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, Efkaraj, markita, takasobie, Krzysia, lucy09, VERA, Semper ten użytkownik otrzymał 10 podziękowań od innych

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/27 21:35 #267768

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25847
Rewelacyjne to epimedium :woohoo: , żadne z tych które mam nigdy tak obficie nie kwitło :unsure: . Sosny szkoda :dry: . Ostatnio wiatry są wyjątkowo silne i wiele szkód w ogrodach czynią :angry: .
A żywopłot mimo cięcia kwitnie prześlicznie flower
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Od wiosny do wiosny ...... 2022/05/27 22:02 #267779

  • DorotaZ
  • DorotaZ Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1772
  • Otrzymane podziękowania: 5882
Żywopłot tawułowy nieodmienne zjawiskowy :kocham . Wygląda jak olbrzymia fala na oceanie.
I warzywnik świetny. Strasznie mi się podobają te spatynowane dechy i plecione płotki. Są takie...organiczne :) .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.211 s.