Moje kolejne 'mikawczaki' zadoniczkowane...
Dziwi mnie jakie są różne...

20220525

Siewka Amalii od Gosi





A to dwie z moich kilkuletnich siewek

Siewka' Maekawy ' , o wiele ładniejsza od mamusi.



Beata

Wszystkie pokazane tutaj siewki są z 2019r. Wzrost i zagęszczenie są różne.

Z nasion hosty Bashful Polly.






Z nasion hosty Powder Keg






Z nasion hosty Pete's Design




Z nasion hosty Super Ego

I gdzie ja mam wysadzić moje siewki by mi takie okazy wyrosły ?
Niektóre mają potencjał !!!

Ewuniu , Olu , śliczne . Wiem ile pracy trzeba włożyć by z ziarenka wyrosły takie piękne sadzonki .

Siewka h. 'First in Line' / op - to moje dziecko , które ma dopiero jeden sezon za sobą ,ale ma potecjał . Już została podzielona .
Na szybko nadałam jej nazwę

H. 'Carpathian Sun ' -



Beata

Moje dwie kilkuletnie siewki hosty Volcano Island, z pierwszej próby siewu . Volcano Island kwitnie u mnie wczesną jesienią, nasiona zebrałam chyba w październiku i wysiałam niedługo po tym. Wykiełkowały bardzo szybko. Siałam jeszcze chyba ze dwa razy, jednak nic ciekawego, nie miałam czasu i serca żeby nimi się zajmować, rozdałam znajomym. Sprawdziłam, że da się i na razie moja ciekawość zaspokojona, może kiedyś jeszcze spróbuję .
Z pierwszej próby zostawiłam sobie 2 rośliny, resztę żółtych rozdałam. Zielona, ciemna, była tylko jedna, bardzo w moim guście .

'Dancing in the Green'... 7-letnie dziecię 'Dancing Queen'... zdjęcia świeżutkie, dzisiejsze











Jest na czym oko zawiesić... chyba muszę ją pomierzyć i porównać z mamusią

Halszko...

Pod hostą Pin Stripe Sister wczoraj podnosząc liście i usuwając jakiś chwast, zauważyłam samosiewki. Jest kilka pasiaczków. Chciałabym je zatrzymać ale nie wiem czy mam je wyciągnąć i przez zimę trzymać w domu czy zostawić tak jak są? Światła mają mało bo wysiały się tuż przy roślinie matecznej.

Ewo też znalazłam takie maleństwa po hostą William Lachman, zostawiłam nawet nie okrywając na
zimę - mają się świetnie..

Rośniemy..!






(siewki hosty Mikawa-no-yuki z nasion od Moniki th)

Bardzo powoli na miejsce stałe i po selekcji przesadzam siewki z tamtego roku . Zaczęłam około 20 maja i nawet połowy nie przesadziłam jeszcze . Upały żle wpłynęły na kilkanscie tych przesadzonych . Deszcze ostatnio trochę padają ,ale ziemia twarda i wcale nie namoczona , kopać trudno . A jeszcze muszę przejść z nimi przez teren kozi ,więc kiedyś w akcie desperacji , żeby za mną nie biegły i objadały mi hostowych liści wykopałam im dużą zieloną hostę do pożarcia . I tak z zielonych przesadzam niewiele , a reszta pójdzie na kopostownik , chyba ,że znajdą się chętni .
Wczoraj tak wyglądało kopanie dołków w ziemi , ziemia sucha i twarda jak kamień . Dodaję dużo obornika by ją rozlużnić . Później przyjdą krety i wymiesza się jeszcze z korą , bo choć korę sypię pod hosty , podczas podlewania spływa w dół , bo miejsce trochę po skosie .




Przed selekcją jednoroczne siewki


Beata

Przez brak czasu , brak sił i istniejące upały , siewki z tamtego roku dalej rosną na starym miejscu . Niektóre hosty z siewu z poprzednich lat zawiązały nasiennki , ale pogoda im nie służy i liście marnie wyglądają .

Blue Cadet Streaked / OP


IATsiewka / OP


Beata

Siewki z zimy . Od kilku dni przykryte otuliną , bo ptaki rozgrzebują ziemię w korzeniach i niszczą liście . Niedawno były plewione , ale znów zarosły , więc trzeba było widelcem powydłubywać chwaściory .









Ubiegłoroczne , dalej nie są przesadzone



Beata

Beato nieustannie podziwiam Twoje zagony. Dla mnie jesteś mistrzynią siewu host.
Moje najstarsze siewki IAT już wydoroślały...może w tym roku też coś powysiewam...





Myślałem, że ta całkiem zzielenieje bo takie miała tendencje, ale jakieś smugi jeszcze trzyma

Beatko, Twoje hosty są niesamowite. . Każda inna. Nad każdą można postać i się pozachwycać. A przecież to młode rośliny. Wyobrażam sobie, jakie będą wspaniałe kiedy osiągną dorosłe rozmiary.

Ewo ,ja też bym te siewki zostawiła na zimę w gruncie.

Beatko,piękne te twoje hosty,masz do nich rękę i one ci się odwdzięczają wspaniale rosnąc.
Też podziwiam,bo wiem ile to pracy kosztuje.

Beato, również podziwiam Twoją pracę , a siewki wyglądają obłędnie .

U mnie samosiejki pojawiają się wiosną pod Empress Wu, ale zimy nie przeżywają, może dlatego, że tam jest bardzo sucho. Chyba tylko jakaś jedna się uchowała, nie wiem co, bo w dziwnym miejscu wyrasta, ale nic ciekawego, więc raczej obserwuję, czy sobie poradzi bez wspomagania .

Dziewczyny , Tomku , dziękuję za miłe słowa . Chyba za dużo wzięłam na swoje barki . Walczę z przeciwnościami . Ptaki rozgrzebuję zimię i korę pod sadzonkami , nornice i kret y ryją tam jak zwariowane . Chwasty się sieją , bo jest łąka a z drugiej strony przydrożne drzewa i też sę sieją . Wody tam nie ma , bo to ponad 100 metrów od domu . To co pokazałam jest bliżej domu , łatwiej podać , wyplewić i przypilnować . Sadzonki jednoroczne zawsze najładniejsze są w środku lata . Za rok niektóre stracą i na kolorze i wielkości i na miejsce stałe pójdzie 60 procent .

piąty sezon - H. Zaney Janey /OP


Beata

Beti podziwiam Twoje poczynania od dłuższego czasu

Moje samosiewki wyłuskane tej wiosny z pod host przy pieleniu Po przesadzeniu na nowe żyzne stanowisko podwoiły swoją objętość. Może nie są jakieś rewelacyjne w wyglądzie, ale i tak mnie cieszą

fot.17.08.2022