Żanetko działka klienta jest naprawdę spora, jakieś 3,5 tys m2 i powierzchni brukowanej wcale nie ma za dużo. Najwięcej miejsca zajmuje trawa, ale dwóch nieletnich synów to usprawiedliwia
. Chcą trochę upiększyć wygląd działki przed domem, żeby było bardziej reprezentacyjnie.
Ewa no własnie, trafiłaś w dziesiątkę
, chcą upiększyć część przed domem, żeby była bardziej okazała, kolorowa i reprezentacyjna. Strasznie mnie raziła pusta przestrzeń za domem, więc zaproponowałam obsadzenie, ale chyba potrzeby dwóch małych chłopców w wieku wczesnoszkolnym przeważyły
Danusiu dziękuję
Iwonka po bratki to nawet wcześniej, niech już zakwitną u Ciebie
Kasiu planuję bluszcz, pióropusznik strusi, bodziszek kantabryjski, jasnotę, rozchodnik ostry i rogownicę. Ale być może będę musiała zweryfikowac dobór gatunkowy po wizycie w najtańszej szkółce, bo będzie potrzebne około 800 sadzonek
. Przy tej ilości każda złotówka na sztuce się liczy
Dorcia zmiana ma swoje dobre strony, ale więcej Ci takich rewolucji nie życzę
Wiesz, ci moi klienci to raczej nie będą ogrodnicy z zamiłowania
, żona właściciela praktycznie wcale nie jest zainteresowana, dla niej ma być nowa altana, żeby było gdzie z koleżankami na kawie posiedzieć
. Za to może dostanę zlecenie pielęgnacji
. Tymczasem tfu, tfu, odpukać, wysłałam kosztorys i czekam na akceptację
Małgosiu to, co pokazałam, to nie jest projekt ogrodu, tylko kilku rabat w już istniejącym ogrodzie. Łatwizna i na pewno dałabyś radę. Całość zawsze jest trudniejsza, ale przecież większość klientów ma jakieś potrzeby lub sugestie i od tego zawsze zaczynam. Na studiach, podczas zajęć takich jak te, które opisałaś, posiłkowałam się pomysłami ogrodów z forum
, coś mi się z czymś kojarzyło, był juz jakiś główny zamysł i na nim się budowało
. Nic nie jest dane od razu, wyobraźnię też można wyćwiczyć
. A czy chociaż pomysły Twoich kolegów/koleżanek z kursu były ciekawe? Bo na przykład na fb, jak ktoś zapyta o pomysł na obsadzenie, to sypią się pomysły w kółko takie same
, hortensje plus trawy, czasem jeszcze żurawki, jak ktoś jest z forum na O.
Cebulko zdjęcie, które pokazałaś obrazuje prawdziwą demolkę
, nie jestem pewna, czy jestem na to gotowa
, choć jak się powtórzy susza taka jak w 2015, to nie wiem, czy się nie zdecyduję
. Szkoda, że nie wiedziałam tego, co wiem dzisiaj przed założeniem ogrodu, wtedy z pewnością zadysponowałabym taki zbiornik retencyjny.
Jesteś pewna, że widziałaś Hameln tam nad stawem
? Przecież to jedna z mniejszych rozplenic i nawet jeśli czuła się tam genialnie, to chyba nie mogła osiągnąć aż takich rozmiarów
Aga bardzo mi miło, że tak pozytywnie mnie oceniacie
, ale jeszcze na ilość klientów się to nie przekłada
. Mam co robić, ale przydałoby się znacznie więcej
Może dzisiaj coś na przywołanie wiosny zapodam