Busz , busz , aż strach się samemu zapuszczać w głąb bo można zabłądzić !
Basiu , tez takie odniosłam wrażenie ..... Ella iściusieńka babcia !

Z niedzielnego poranka





















,

Verciu spóźnione gratulacje dla Babci i Dzidka śliczny Skrzat... też mam zaległości i na forum i w ogrodzie.. tydzień wyjazdu wystarczył żeby chwasty pokazały na co je stać...
Ogód u Ciebie bajeczny jak zaczarowany ... i dziękuję za ostrzeżenie przed konwalią... chyba ją na razie właduję do donicy, a potem pójdzie w najdalszy kąt... mimo, że taka ładna paskowana...

O, co za radosna wiadomość . Gratuluję rodzicom i dziadkom . Niech zdrowo rośnie

Serdeczne podziękowania Wszystkim składam
Olusi dziękuję za fotorelację i wspólnie spędzoną niedzielę ................................................................ z prośbą o więcej

Zanim się przeterminują kilka migawek z ogrodu

Bardzo ładne zakątki! Niech się darzy tym na niebie, bo jak tu coś leci, to za kilka godzin jest wypadek lotniczy w kraju.
Oby nie.
Panie pilocie dziura w samolocie.

Vero, cudowne rodgersje

Busz totalny ale chyba żeby aż zgubić się to chyba nie, wszak każda ścieżka dokądś prowadzi no chyba że w kółko są.

Kasiu, Ewuniu dziękuję

Majeczko, Olusia jak zwykle żartuje

Bezkrwawe polowanie urządziłam dzisiaj w ogrodzie . Z kilkudziesięciu zdjęć coś udało się wysupłać

Furczak

Vero po twoim ogrodzie to można spacerować i spacerować.Za każdym razem odkrywa się coś innego.
Mam nadzieję ze uda się nam zobaczyć go kiedyś na żywo.Bo taki bezpośredni spacer w realu,to jednak coś innego.
Podziwiam nie tylko rośliny,ale i piękne dodatki i kompozycje.
Edit,
Zapomniałam ci jeszcze pogratulować nowej kruszynki w rodzinie.Niech zdrowo rośnie.

Vero... fruczak cudownie uchwycony. Ja widziałam kilka razy u mnie fruczaka, ale nigdy nie dałam rady zrobić tak zdjęcia, żeby było widać cokolwiek

Widzę , że Nasze fruczaki mają podobne upodobania.
U Mnie też latał nad ostrogowcem.
Przyłączam się do gratulacji

Gosiu serdecznie zapraszam, jeśli nie uda się wcześniej - to będziecie na zlocie. Do mnie to przysłowiowy rzut beretem, tylko troszeczkę zboczycie z trasy.
Dziękuję w imieniu Kruszynki

Ewuniu - furczaków ci u nas sporo, tylko nie zawsze aparat jest pod ręką

Jurek dziękuję za gratulacje Jak obserwuję furczaki, żałuję, że choć w niewielkim stopniu nie jestem tak szybka i zwinna jak one
....wówczas zarówno z ogrodem jak i forum byłabym na bieżąco


Alstromerie ładnie przezimowały i zapowiada się obfite kwitnienie












Zapomniałam w stosownym czasie przesadzić czerwoną na bardziej słoneczne stanowisko. Bidula jest anemiczna i na dodatek rośnie w miejscu które upodobały sobie koty

Verciu, sesja z furczakiem przeeeeeepiekna, a do jakiego kwiatuszka on tak "furka"
He..no nie doczytałam wpisu Jurka, no to już wiem.

No to spóźniłam się z odpowiedzią Elu

W poniedziałek jadę na tydzień do Kołobrzegu to zostawię ostatnie fotki martagonów. Przy takich upałach jak dzisiaj (+36 st. w cieniu) do mojego powrotu będzie po kwitnieniu

Verciu -niesamowite masz te martagony -zresztą jak większość Twoich roślin.......miłego wypoczynku

Śliczności Vero i w takiej ilości, niesamowite i cudowne jak wszystko w Twoim nietuzinkowym ogrodzie!
Dobrego odpoczynku!

O rety..!! Vero..!!

Dzięki za te fotki, będę podziwiać je u Ciebie - te kilka sztuk, które wsadziłam jakoś zasychają po wyrośnięciu...
niektóre nawet pokazały pączki, ale nie mają chyba zamiaru zakwitnąć...

Jak będziesz w Kołobrzegu to pewnie odwiedzisz Majkę Franusiową, miłego wypoczynku Wam życzę..

Martagony nieziemskie. Ale jestem pod wielkim wrażeniem Twoich alstromerii. Nawet nie wiedziałam, ze jest tyle odmian .
Gratuluję fruczaka

Veruś dobrej pogody i miłego wypoczynku.
Na widok Twoich martagonów gęba nie może mi się domknąć.