A ja coś mam, jednak niewiele W chwili, gdy przestało padać i rzuciliśmy się na szaber...

Edytka na zagadkę się spóźniłam ale co oczy napasłam to moje Cudnie jest te kolory i trawy jak ja żałuję że mnie tam nie było No nic kiedyś muszę tam trafić choćbyś bramę zamknęła to będę się dobijać

Edyta, rozumiem, jak pomysł się zrodzi i siedzi w głowie, to trzeba, to mus .....
najwyżej kiedyś wytniesz jałowca .
Teraz, każdego dnia będzie bardziej kolorowo, póki przymrozek nie powie "dość" .

Ponieważ planowałam pielenie, jak zwykle w takich momentach wzięłam się za przeróbki . Jedyny plus jest taki, że wysadziałam w końcu kilkanaście doniczek - częśc z nich czekała od wiosny
Posiłkując się zdjęciem Asi pokażę zmiany na rabacie środkowej. Jak już wcześniej pisałam, zabrałam jałowca płożącego.Asia2 napisał: W jego miejsce upchnęłam aż 4 doniczki : hortensję Pastel Green, kielichowiec Hartlage Wine, berberys oraz rozchodnik



Pod sosną, znalazło się miejsce na kolejne 3 rośliny: 2 tawułki Color Flash oraz paprotkę Cornubiense :





Chociaż moi goście skąpo udzielali rad, ale uważnie słuchałam wszystkich wskazówek. Polu, zaczęłam podcinać tuje. Myślę, że bardziej jeszcze bardziej podkasana, ale jeszcze nie zdecydowałam, jaką ostatecznie formę chcę jej nadać. Zamówiłam też 15 mb maty wiklinowej .





Andrzeju, rdest przeniesiony do przodu, nawet dokupiłam taki sam, drugi .



Klonik przy oczku posadzony:





I oczko w całości:









Goście widzieli, ale innym nie pokazywałam jeszcze mojej ścieżki wokół oczka:

Danusiu, brama nigdy nie jest zamykana na klucz - można otworzyć i wejść .

Elu - Elsi, masz rację, robi się coraz bardziej kolorowo:

Edytko, czy to 'Wodan" się przewrócił?

Po za tym, cudownie Choć nawet z tym przewróconym jest ciekawie

Ewo, to giganteus Meidl. Wcześniej był związany, ale sznurek puścił i uznałam, że tak lepiej mi się podoba .

Spaceru dzisiejszego, ciąg dalszy...

Twoje klony jak zwykle daja popis, a mój Red Sunset ciągle zielony

Witaj Edytko przepiękna jesień w Twoim ogrodzie w takich chwilach żałuje że nie mam więcej miejsca

Sporo zrobiłaś przy tym pieleniu, Edytko .
Wydawało mi się, że sadzisz rośliny dość luźno, ale 4 rośliny w miejsce jałowca, to już jak ja
U mnie klon Red Sunset zaczyna mieć kolorowe mazy, ale z dala jeszcze zielony.

Edytko- niesamowita ta jesień u Ciebie

Można powiedzieć, że jesień kocha Twój ogród
Odwracając kota ogonem to Twój ogród kocha jesień.
Coś zaczynam bredzić

Jurku, to nie bredzenie - myślę, że tak jest: mój ogród kocha jesień i szczęśliwie z wzajemnością .

Żanetko, dziękuję .

Elu, oczywiście, za pielenie w ogóle się nie wzięłam . U mnie klony już gubią liście.

Red Rocket prawie już łysy:



Sun Valley jeszcze trochę ma, i kolor jest w tej chwili bardzo intensywny. Zdjęcia robiłam dzisiaj późnym popołudniem, przy sporym zachmurzeniu:





Danusiu, są chwile, kiedy chciałabym mieć mniej miejsca . Może wtedy mój ogród byłby uporządkowany w całości .

Martuś, zupełnie nie wiem, o co chodzi z tymi roślinami. U mnie trzmielina Little Moses w zeszłym roku nie chciała się przebarwiać. W tym, wykopana z okolicy oczka, leżała kilka dni na dworze, potem długo czekała w doniczce. W końcu posadziłam ją w pobliżu klona Garnet i widzę, że staje się coraz bardziej różowa :

zdjęcie z 11.10.2020


i dzisiejsze (16.10.2020), ale mało ostre:

Przyszła zamówiona mata wiklinowa.
Przymierzyłam na siatkę za oczkiem:
bez maty:


z matą:




Musze stwierdzić, że mi się podoba. Zrobiło się bardziej przytulnie.
Sąsiad nie jest zachwycony pomysłem zamontowania maty na siatce, ale chyba jakoś przeboleje .

I zbliżenie:

Edyto... z matą na siatce jest kapitalnie... bardziej klimatycznie... doskonałe podkreślenie urody Twojego ogrodu

A sąsiad uważa, że mu zacienia rabaty czy po prostu lubił podglądać, co się dzieje u Ciebie a teraz z tym basta?

No i pokazały się rośliny zza oczka..

Bardzo mi się podoba!

U mnie wichura zerwała większość liści z zakupionych kloników.. ale te rosnące o dziwo jeszcze ich nie gubią...

Nelu, mój nowy klonik też już zgubił. Myślę, że muszą się trochę zaaklimatyzować i będą dłużej trzymać liście.

Moniczko, sąsiad nie lubi jak cokolwiek opiera się o siatkę, bo wtedy szybciej rdzewieje . Siatka jest jego, założył na 2 lata przed naszym zakupem działki.

O rany... (potencjalna) rdza na na tak stylowej siatce to prawdziwy cios w wizerunek ogrodu i jej gospodarza... rozumiem, że teraz Wasze stosunki międzysąsiedzkie ulegną zmrożeniu

Tymczasem Twój ogród zyskał ramy, które pozwalają skupić się oku na tym, co chcesz pokazać i uwypuklają piękno nasadzeń... dla mnie bomba!

Uwielbiam jesień i jej przebarwienia w Twoim ogrodzie, więc spaceruj po nim z aparatem jak najczęściej

Tło z maty dla oczka też mi się podoba, sama przymierzam się do takiego dla fragmentu ogrodu . A jesienne barwy Twojego ogrodu są zachwycające , brak mi tego i chyba muszę pomyśleć o klonach

Nie do wiary, mój Red Sunset ciągle zielony , dwie z trzech trzmielin zielone, Amanogawa zielona, dwie jarzębiny odmianowe zielone, nie mam żadnych przebarwień . A potem przyjdzie przymrozek, wszystko spadnie i cześć