Kochani, dziękuję wszystkim za zaglądanie do mojej
spokojnej
Żanetko, też smuci mnie fakt, że dzień coraz krótszy. Ciepło jest, słonecznie, chciałoby się dłużej porobić w ogrodzie, a o 20.30 właściwie już ciemno jest. No, szkoda, nic nie poradzimy.
Małgosiu, widziałam Twój ogród, jest pięknie. Wiem, że dużo pracy Cię to kosztuje, ale warto
Miłko, trawnik to zbyt wielkie słowo na ten mój zielony chwastnik
Ale faktycznie, zielono jest, narzekać nie mogę. Tojeść rozłogowa w słońcu, a mech w cieniu robią swoją robotę
Siewka Atlantis samosiewna Miłko. Nie sieję host, jak same się wysieją i przetrwają zimę, zostają
Wiesiu, chciałabym bardzo, żeby i w Waszych ogrodach padało. Wiem, jak męczące jest ratowanie roślin, przed palącym słońcem i suchym powietrzem. Raz tylko tak miałam, a i to tylko przez miesiąc chyba. Ale Twoje zdjęcia pokazują, że rośliny sobie, z Twoją pomocą radzą
Tylko nic zrobić nie można, bo glina-skała.
Verciu
, no żal patrzeć, jak rośliny zamierają. Widziałam Twoje zdjęcia... Wierzę, że się nie poddasz, a może w przyszłym roku będzie więcej deszczu? Nie wierzę w tak galopujące ocieplenie klimatu. To jakaś anomalia, która przecież musi się odwrócić.
***
Mogę odnotować, że od 14 sierpnia, czyli całe 8 dni nie padał deszcz. Wczoraj chwyciłam za konewki i podlałam kwiatki w doniczkach na parapecie i w beczce. Trochę też chlusnęłam na nowo przesadzone trawy i na rabatkę pod orzechem, bo tam mam między rudbekiami nowe liliowce.
Pojedynczymi kwiatami powtarza pysznogłówka, którą obcięłam prawie do ziemi, z przyczyn mączniakowych.
Nadal kwitną floksy
Ten ostatni ma przebarwione liście. Przesadziłam go na nowe miejsce, podlałam gnojówką z pokrzyw, ale niewiele się dozieleniły. Chyba muszę mu wiosną zapodać jakiś mocniejszy środek.
Kwitnie też krwawnica zeżarta wiosną przez sarenkę
No i oczywiście czas na hortensje
Trawy też kwitną
Przedwczoraj przesadzałam też hosty. A właściwie, wysadzałam z donic do ziemi pod lasem. Bardzo mi spasował kontrast ciemnych liści rododendrona i zielono-żółtych liści hostowych. Na efekt trzeba jeszcze poczekać, ale myślę, że będzie oki