Danusiu, kaliny to w mojej gminie podobno bardzo swojskie są. Kilka lat temu, na majówce w Parku w Mogilanach rozdawali malutkie sadzonki, żeby wrócić do tradycji. Wzięłam jedną i tak rośnie Kule ma ogromne co roku.

Lukrecjo, no już coraz bliżej i coraz radośniej się na sercu robi

Radośniej tym bardziej, że codziennie słońce świeci. Przy kilkustopniowym mrozie i porannych mgłach, świat wkoło wygląda cudownie. I choć zimy nie lubię, to jednak trudno nie docenić jej piękna, gdy na każdej najmniejszej gałązce zawiesza swoje brylantowe koronki







Mimo wszystko dla kontrastu:

Stanowczo najbardziej podoba mi się kontrast .Uwielbiam takie letnie kwiaty .Ostatnio gustuję w pysznogłówkach .Niesamowicie długo kwitną .Mam już 5 sztuk i jeszcze poluję na białą Pewnie sobie kupię ,ale gdzie wsadzę ?

Nowinka napisał: Ojtam, ojtam, zawsze się gdzieś wsadzi , przecież to nie dąb stuletni

Ech, jak zobaczyłam tę kiść lilaka to aż mi zapachniało, uwielbiam lilaki i mam ich sporo u siebie i zapach w ogrodzie przez minimum miesiąc.

Ewciu, ja również co prawda, mam tylko takie zwykłe stare odmiany, ale zapach mają cudowny. Obsadziłam sobie nimi pobliże tarasu i sypialni, licząc na to, że za kilka lat będę miała kwiaty na wysokości okna na piętrze

Pięknie też tak miałam za oknem przez kilka dni kontrast śliczny i też muszę dokupić pysznogłówek i floksów w tym roku dla kwiatów i zapachu

I ja wolę kontrasty, zwłaszcza o tej porze roku A ten żółty "kontrast", to co to?

Lukrecja napisał:
Właśnie dodałam do identyfikacji, bo nie wiem

Ja też lubię lilaki, ale mam tylko jednego i to z przypadku
Przywędrował do mnie od sąsiada
Sam, więc został jak mu tak dobrze

Gosiu/Margo, lilaki często tak sobie wędrują. Nie wiem czy nowe odmiany tez tak mają, bo ja mam tylko stare, ale za to pachną, mmmmmmmmmmm I jak ich nie lubić?
Choć z racji tego, że mam kilka krzewów, staram się ich wędrujące zapędy ograniczać

Wpadam z rewizyta
Masz piękne widoki Zazdroszczę u nas jest ..płasko

Ewa bardzo mi się podoba Twoje podejście do ogrodu: ma być przyjemnie - dla Ciebie, masz się w nim dobrze czuć i ma być odskocznią - dla Ciebie i tylko dla Ciebie
A jak często ostatnio widzimy "ogrody pokazowe" - kanciki pod linijkę, tylko wybrane rośliny (bo ładnie się komponują), trawnik - że mucha nie siada... Są piękne - ale takie mało osobiste.
Wolę takie troszeczkę mniej wymuskane - ale takie właśnie "nasze"

A kalina tak kwitnie - bo dostana Już dawno zauważyłam, że roślinki podarowane (z czyjegoś ogrodu) lepiej się przyjmują a potem rosną jak szalone, kwitną i cieszą

Witajcie Grześ i Ago

Tak, u nas zdecydowanie 3D

Zapraszam zawsze i w każdej chwili.
Podobają mi się wymuskane ogrody, ale tylko do zwiedzania. Nie potrafiłabym w taki ogrodzie odpocząć.

Ewuś, tak zimy nie można nie doceniać. Zarówno uroki piękne, jak i aura mroźna, mogą człowieka przyprawić o ból głowy. Cieszę się, że śniegu trochę było tego roku, bo może dzięki temu rośliny przetrwały te mrozy.
Czekam z utęsknieniem na widoki cieplejsze przez okno. Teraz zostaje pocieszanie się tym co minęło i oczywiście tym co znowu ciekawego zdziałamy w ogrodzie.
Serdeczności zostawiam

Cześć Ewciu... już jestem !
dziękuję za pomoc

Asia
Super

Powoli, niespiesznie, niewiele, ale odtrąbiłam wiosnę w swoim ogrodzie. Co prawda dopiero się budzi, ale najważniejsze, że jest











Teraz to już na pewno będzie tylko lepiej.
Rododendron posadziłam wczoraj. Akurat zdążyłam przed deszczem, a po poprzednich deszczach ziemia nieco przeschła i nie lepiła się do łopaty. 'Bruns Gloria' dostała miejscówkę obok Novej Zembli. Jaka ona maleńka teraz się wydaje...





Liriope ładnie przezimowała pod sterta liści, ale czy będzie kwitnąć .



Kwitła tylko w pierwszym roku po posadzeniu, w ubiegłym nie pokazała ani jednego kłosika kwiatowego. Jedną kępkę przesadziłam na rabatę bylinową do półcienia. Może tam będzie jej lepiej

Cudowna ta Twoja wiosna A rodusiowy zestaw Choć różne wzrostem to i tak się będą ładnie komponować, niech no jeszcze zakwitną!

Witaj Ewo.
Wiosna piękna. Już czas na nią, choć ciepła jeszcze by nie musiało być. Sporo roślinek potrzebuje chłodu, żeby pokazać swoje piękne kwiaty.
Dziś padało u mnie cały dzień, nawet do ogrodu nie dało się wyjść.
Pozdrowienia zostawiam

Od wczoraj południa, całą noc i dzisiejszy dzień No i ziąb okrutny pospołu z wichurą
Czy liriope zawsze taka humorzasta ??? Mam dwie odmiany od czterech lat, ale kwiatka nie widziałam Zmieniłam w ub. roku miejscówkę, to znaczy przeniosłam do nowego ogrodu - może się zrehabilitują, bo przezimowały całkiem dobrze

Ależ Twoim rododendronom dobrze, wyglądają w tym miejscu bardzo naturalnie. Ten drzewostan za ogrodzeniem, tylko pozazdrościć takiej ramy ogrodu, a jak się zazieleni jeszcze..............................