Martuś, tylko, że u mnie taka jak u Miłki zostały tylko kikuty. Nie wyrywam, zostawiłam. Zobaczymy co bedzie.
Podobno po wysianiu nasion trzeba okryś siewy szczelnie agro
Na to u mnie już za późno, ale może następnym razem spróbuję
Miłko, uwielbiam trawy i sadzę je wszędzie gdzie się da. Obok trawy rośnie i szałwia i krwawnica.
Tez poczekam co z tych kikutków wyrośnie
Małgosiu, to cyprysik groszkowy filifera. Na początku wcale nie rósł, a teraz nie można nad nim zapanować
Ogrodnik musi nauczyć się cierpliwości
Ja uczyłam się też. Uda Ci się
Danusiu, boję się teraz przesadzać. Za duży upał, a ja na razie jeszcze nie wiem jak będe pracowała.
Zostawiam na wiosnę, bo jesienią też jakoś nie lubię przesadzania.
Dzisiaj był kolejny dzień normalnego powrotu do domu
Skosiłam trawę, bo myślałam, że spadnie deszcz. Nie spadł
Krążyło, krążyło i spadły 2 krople.
Sprzątaliśmy z m garaż. Jeszcze trochę pracy nas czeka, ale już bliżej końca
Ciekawe co będzie jutro?
W pracy wszyscy do mnie przychodzą i gratulują zmiany, ale na razie jeszcze nie dostałam nic na papierze.
Ścieżka mi totalnie zarosła