Nelu, a za co patelnia?
Już poprawiłam swoją częstotliwość bywania w wątkach. Jestem co 3 tygodnie
A kiedyś bywało tak, że miałam ogarnięte wszystkie wątki na bieżąco i miałam jeszcze czas na szukanie nowych.
Nie mam pojęcia co to się porobiło.
No, ale sama wiesz, jak to jest.
Czas się skurczył.
Zdjęcia są faktycznie z wrzesnia, ale ja przymrozków nie miałam, więc rośliny wyglądają u mnie typowo jesiennie
Zaraz pokaże ogród w tej odsłonie.
Spektakularnych zmian nie będzie. Ale już jestem, przynajmniej na razie, zadowolona z tych, które zrobiłam. Może nikt tego nie zauważy, ale ja widzę róznicę.
Czasem człowiekowi przeszkadza, że roślina rośnie o 30 cm dalej niż powinna.
Za to na rabacie pod tamaryszkiem powinnam wysadzić wszystko i posadzić od nowa.
Tylko nie mam gdzie przesadzić tamtych roślin.
Musze kombinować
Monia, chyba przesadziłam z wielkością tej rabaty. Jak będą 2 metry to wszystko. Dzisiaj się jej dokładnie przyjrzałam. Trafiłaś w sedno z tymi roslinami dla mnie. Marzy mi sie taka własnie ułożona rabata. W sumie ta pod oknem też jest taka, bo rosną tam prawie same zimozielone. Po tamaryszkiem chciałabym je powtórzyć, do tego kulki trawy, zawilce i anabelki.I chyba tylko to, bo muszę wykorzystać jeszcze róże, które tam rosną. Ale dużo roslin wyleci. Serce mnie boli, ale chyba to zrobię.
Polecam Ci szczególnie białe epimedium. Ja mam go za mało. Muszę koniecznie dosadzić.
Maryniu, raczej nigdy nie zdołam robić takich zdjęć jak Twoje, ale jeśli czegokolwiek sie nauczę to już będzie sukces, bo ja mało pojętna jestem jeśli chodzi o obsługę wszelkich sprzętów. Mnie trzeba prowadzić za rączkę
Dzisiaj aktualne zdjęcia, to znaczy z weekendu. Coraz bardziej kolorowo. Bardzo lubię tę porę roku. Mimo, że często pada, że zimno coraz bardziej, ale wygląd ogrodu rekompensuje te wady. Szczególnie jak jest taka pogoda jaką mieliśmy przez ostatnie dni. Było cudownie. Ale z deszczu też się cieszę. Mimo, że ostatnio trochę padało, to jednak ziemia nie wszędzie jest wilgotna. Ile musiałoby padać, żeby w końcu się nasyciła. Jak czytam, że Efka ma deszczu aż za dużo, to pytam, gdzie tu sprawiedliwość?
I takie grzyby rosną mi na rabacie pod tamaryszkiem. jest ich całkiem sporo