Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2020/04/10 20:17 #196487

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22659
Gosiu no to poszalałaś w tym tygodniu ogrodowo rotfl ja też dużo zrobiłam wykorzystując pogodę a dzisiaj już tylko w domu -dekorowanie domu i pieczenie :)
Super masz te skrzynie :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/14 13:50 #196943

  • Isia
  • Isia Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 196
  • Otrzymane podziękowania: 543
Super pomysł że skrzyniami ją tylko pomidorki na parapecie, zobaczymy później czy jeszcze coś posadzę . W zeszłym roku skrzynie sprawdziły się dobrze?! W tym miejscu są osłonięte chociaż wkurza mnie że jeszcze jest tak zimno zwłaszcza w nocy. Udało mi się namówić M i będzie beczka może już dzisiaj ciekawa jestem jak się sprawdzi.. napiszę
W Isiowym Ogrodzie - Pozdrawiam ciepło Isia
Ostatnio zmieniany: 2020/04/14 13:52 przez Isia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2020/04/14 17:02 #196972

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Jaki nawóz sypałaś na rabaty na rabaty ? bo ja w zasadzie tylko podlewam czasem z jakimś nawozem .A może faktycznie lepiej by było czymś podsypać think: Teraz jestem w trakcie podlewania rh ,bo za chwile muszą dostać papu ,więc lepiej im pójdzie na mokro .a w kolejce już róże czekają i tak w kolo Macieju ,jak w kołowrocie jakimś :zielony :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/14 17:18 #196978

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 698
  • Otrzymane podziękowania: 2129
Super skrzynie,ja mam trzy małe i czekam na kolejne ale czy się doczekam w tym roku nie jest pewne, u mnie obowiązuje zasada co pół roku nie trzeba przypominać
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/16 21:52 #197196

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Geniu, trzeba wykorzystać każde miejsce :)
Skrzynie stoją na kostce brukowej przy garażu. To mało uczęszczane miejsce. Nie wiem nawet, czy jak byłas u mnie to widziałaś to miejsce.
Na rabaty miejsca tam brak. A że zamarzyły mi się własne warzywka , więc pomyślałam o skrzyniach, szczególnie, że to południowa strona, bardzo zaciszna.

Danusiu, na dekorowanie jakoś nie miałam chęci. Wcale nie czułam tych świąt. Postawiłam tylko wycinane gęsie jaja na stole i nacięłam forsycji
I tak cały dzień spędziliśmy na tarasie, a nie w domu. Przynajmniej w niedzielę, bo poniedziałek już nie był tak miły.

Isiu ja w tym roku nie mam swoich pomidorów. A zawsze wysiewałam. Mam nadzieje, że kupię coś na rynku. Nie robiłam wysiewów, bo przy kocie nie miały szans .
Ze skrzyń jestem bardzo zadowolona. Polecam, jeśli będziesz chciała coś uprawiać. Może można by je postawić pod siatką od sąsiadki?
Chyba, że chcesz się osłonić przed nią
Beczkę i my mieliśmy kupić, ale teraz sama wiesz jak jest. Nie zdązyłam

Ewciu, ja co roku sypię mieszanką azofoski z obornikiem. Do tego podlewam wiosną i jesienią biohumusem. Cały ogród, łacznie z trawnikiem. Kilkadziesiąt konewek. Ale w tym roku nie udało mi się, a teraz to chyba już za późno.
Chociaż trawnik muszę podlać, bo mam miejsce, gdzie zmiana ziemi jest konieczna.
Po kilku latach już obseruję zmianę jakości gleby.
Dla mnie podlewanie konewkami to mordęga. Nie mam na to czasu. Podziwiam Cię, że Ty tak z nimi biegasz.

Gosiu, ja w tym temacie nie czekałam na M. Sama pojechałam i kupiłam
Akurat gość który sprzedaje te nakładki mieszka w Płocku, więc nie było problemu
To jedna z najtańszych i najszybszych metod zrobienia skrzyni.


Jakoś mi trudno ostatnio do siebie trafić. Mimo, że miałam pracować 6 godzin, ostatnio jest tyle pracy, że wychodzę normalnie po 8, a i tak się nie wyrabiam.
Odpoczęłam w święta, ale już zdążyłam się zmęczyć psychicznie. I nie można nawet było wyjść do ogrodu, bo wiało straszliwie, a ostatnio jakoś nie mam ochoty na pracę w takich warunkach.
Za to dzisiaj popracowałam solidnie. Od razu głowa odpoczęła.
Po drodze z pracy poszłam na szaber. gwizdac
Tam gdzie teraz stoi budynek w którym pracuję, kiedyś były ogródki działkowe.. Po drodze jest pełno łubinów. Własnie po nie zatrzymałam się wracając do domu.
Kiedyś już próbowałam je przenieść, ale niestety nie przyjęły się, bo prawdopodobnie za długo były nie posadzone.
Tym razem praktycznie poszłam sadzić prawie prosto z samochodu. Jak już zaczęłam sadzić je, to od razu wzięłam się za przesadzanie, dzielenie.
Nawet nie spodziewałam się, że tego jest tyle. Sadziłam do wieczora, a to jeszcze nie koniec. Nawet nie zabrałam się za rabatę pod jodłą.
Tam najpierw muszę wygarnąc grubą warstwę igieł.
Mam nadzieję, że jutro zacznę.
Także jak na razie nie nudzę się, :)















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Gabriel, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, inag1, zanetatacz, e-genia, Danusia

Ogródek Gosi 2020/04/16 22:08 #197201

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7111
  • Otrzymane podziękowania: 16385
Oj tak Gosiu, nuda nam nie zagraża.. :lol:

Choć przez tę suszę to wcale nie chce mi się jechać na działkę.. w sobotę mają puścić nam wodę
to może i we mnie wstąpi życie.. :silly:
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/17 21:16 #197309

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Nelu, u mnie też jest susza straszna. Boję się, że w studni zabraknie wody.
Może trzeba będzie przestawić się na rośliny preriowe
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Ogródek Gosi 2020/04/17 21:59 #197320

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22659
Gosiu ja wczoraj i dziś spędziłam w ogródku i wiecznie coś przesadzam rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/18 22:01 #197423

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Danusiu, wczoraj tylko po południu, ale dzisiaj praktycznie cały dzień.
I też cały czas przesadzam. Czy to się kiedyś skończy?
Jak patrzę na ogród, to cały czas widzę potrzebę albo przesadzenia albo dosadzenia.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet jak cos posadzę, to za jakiś czas albo ta roslina marnieje, albo całkiem zanika i burzy mi całą koncepcję
Rabaty co roku inaczej wyglądają.I to najgorsze, że nie dlatego że ja tak chcę.
Jakoś u mnie ogród sam się rządzi.


























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, Krzysia, edulkot, zuzanna2418, nowababka, zanetatacz, Danusia, Isia

Ogródek Gosi 2020/04/18 22:52 #197436

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7111
  • Otrzymane podziękowania: 16385
Wiosna wiosną, ale ostania fotka... no na te widok czekałam... :kocham
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/19 12:53 #197467

  • e-genia
  • e-genia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2596
  • Otrzymane podziękowania: 8832
Gosiu na ostatnim zdj. to wrzosiec? ,ja nie mam do nich ręki u mnie gina6 lub nie kwitną
Ostatnio zmieniany: 2020/04/19 12:55 przez e-genia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/19 12:53 #197468

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10362
  • Otrzymane podziękowania: 23445
Gosiu -pięknie jest hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/19 18:20 #197497

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Fajne zakątki Ci się porobiły .Ogród im starszy ,tym piękniejszy .Ja zaczynam zostawiać w zakątkach suche gałęzie na kupkach ,jakieś nie zgrabione liście i nie wykarczowane krzaczory .Przybywa zwierząt i ptaków .Dla mnie nie musi być pod linijkę ,ale musi być romantycznie :na_ucho Napisałaś ,że u Ciebie ogród się sam rządzi i ja na to swojemu pozwalam . :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/19 19:14 #197505

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22659
Gosiu mnie sie wydaje że przesadzanie sie nigdy chyba nie skończy bo cały czas mamy jakieś inne pomysły wink-3 śliczne wiosenne szczególnie pierwiosnki no i ostatnia fotka ja tak jak Nelusia uwielbiam te Twoje obsadzone ścieżki :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/20 21:36 #197690

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Jakiś dzisiaj miałam lekkiego doła. Nie wiem czym to było spowodowane.
Najważniejsze, że jak tutaj weszłam i zobaczyłam wpisy to od razu mi sie cieplej na sercu zrobiło.
Jak to dobrze, że Was mam. :buziak

Nelu, z przyjemnością wspominam Twój pobyt u mnie
Może uda się to powtórzyć?

Geniu, jak miło było Cię i Mariana gościć u siebie. Też mam nadzieje, że to się powtórzy.
Na zdjęciu jest wrzosiec. Dla mnie to bardzo mało wymagająca roślinka. Rośnie u mnie praktycznie wszędzie. Za to ja mam problemy z wrzosami. Co jakiś czas musze je wymianiać.

Żanetko :buziak

Ewciu
, ja też mam kilka takich miejsc, gdzie zostawiam gałęzie. Kiedyś miałam bardzo duże jałowce płożące, więc zwierzaki chowały się pod nimi
Ze względu na to, że zapragnęłam więcej roslin, jałowce musiałam poobcinać. Nie ma więc takiego schronienia jak kiedyś i muszę sama je tworzyć.
Pamiętam też o poidełkach.
U mnie też nie chodzi o to, żeby było pod linijkę, ale coraz bardziej chciałabym bardziej uporządkowany ogród. Chaos zaczyna mnie męczyć. A kiedyś to mogłam mieć jakkolwiek, byle dużo. Teraz bardziej preferuję harmonię.
Pisząc, że ogród sam się rządzi miałam na myśli to, że coś posadzę, a za 2,3 lata albo to cos ginie, albo maleje. I cała koncepcja ginie.
Dlatego zaczynam sadzić te same rosliny, które się u mnie już sprawdziły. Nawet nie w innych odmianach, ale te same dosłownie.
Teraz chcę dosadzić przegorzany, przetaczniki i rutewki Delavaya, ale gatunek, nie udziwnione odmiany.
Z róznych odmian też już rezygnuję. Zostaje tez gatunek i te odmiany, które u mnie sobie radzą.
I tak będzie ze wszystkimi roślinami. Coś wypadnie. Trudno, posadzę w to miejsce coś co się sprawdza.
Nie dotyczy to tylko rodków
Je bardzo chcę mieć i będę dalej walczyła, mimo, że dalej rosną u mnie słabo. Ale przynajmniej już nie wypadają tak jak kiedyś.

Danusiu, u mnie inne pomysły też wchodzą w grę, ale bardziej samo życie weryfikuje zmiany. Jak pisałam Ewie, bardzo dużo roślin u mnie sobie nje radzi. Po kilku próbach rezygnuję i zaczynam coraz więcej sadzić roślin, które się sprawdziły. Ale najpierw jest kilka prób, bo na przykłąd kiedyś pierwiosnki u mnie sobie w ogóle nie radziły. Od jakiegoś czasu już są. Może to zmiana w ziemi? Bo co roku zasilałam biohumusem i na prawdę widzę w niektórych miejscach efekty. Ale do całkowitej zmiany struktury daleka droga.
No i muszę nauczyć się sadzić nie aż tak gęsto. Ale chyba to na razie się nie zmieni :heart

Wczoraj mimo niedzieli i w sumie chłodnego dnia zrobiłam rabatę pod jodłą. Mój m. który nie lubi wszelkich zmian, kwękał pod nosem, ale chyba widział moją determinację i w końcu zamilkł.
Na razie nie widać wcale efektu, bo praktycznie wszystkie rosliny zostały posadzone z podziału tych co już mam, a, że co chwilę dzielę, więc są to bidy.
W każdym bądź razie posadziłam tam 2 jałowce, które będą cięte w kulki, bergenie, epimedia, 2 tawułki japońskie, bo miałam akurat odrost, siewki rozplenic, podzielone hakonki, 2 wrzośce i jednego zakupionego ciemiernika.
Jak ktoś nie wie, że coś tam jest posadzone, to pewnie nawet tego nie zauważy polewkamax
Ale ja mam wyobraźnię i sobie już to wyobrażam jak to będzie.
Pewnie znowu za gęsto gwizdac
Tak sobie myśle, że chyba jednak zamiast rosplenic, powinnam posadzić ostnice. Rozplenice za chwilę będą gigantyczne.
Zdjęć dlatego nie zrobiłam, bo nawet nie ma co pokazywać

Wariacje na temat jednej rabaty











I mój jeden z 3 klonów nn
Potem będzie zielony, a ja go lubię najbardziej o tej porze roku, potem jeszcze jesienią wygląda dobrze

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, nelu-pelu, Danusia, Isia

Ogródek Gosi 2020/04/20 22:47 #197702

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1736
  • Otrzymane podziękowania: 5277
Gosiu, fajnie, że masz skrzynie na warzywa. Nie wyobrażam sobie ogrodu domowego bez – choćby - świeżej zieleniny.

Nie ma się co łudzić, my chyba przesadzać i dosadzać będziemy ciągle, bo jakże to tak – nic?

A te wszystkie postanowienia o „nicniekupowaniu” to tak działają jak noworoczne postanowienia o odchudzaniu 2smiech

Ścieżka kamienna wymiata . :)
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/21 00:42 #197715

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72980
Margotku, głowa do góry, my, ogrodnicy musimy być twardzi, nie miętcy.. Ja na to patrzę tak: inni mają gorzej! Inni mają mieszkania na 12 piętrze a my mamy swoje zielone azyle. Możemy się w nich zamknąć i nie myśleć, ze cokolwiek nie jest OK. Mnie najbardziej teraz martwią nocne przymrozki i na nich się skupiam :lol:
Ja też mam tendencję do zbytniego zagęszczania nasadzeń, bo wydaje mi się, że będą puchy a potem, po 2 latach nie ma gdzie nogi postawić. Taka natura...
Zrób zbliżenie na liście klonika, może zidentyfikujemy? :przytulam
Ostatnio zmieniany: 2020/04/21 00:42 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/21 21:50 #197816

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Elu, a ja kiedyś sobie nawet nie wyobrażałam, że mogę mieć warzywa. Zaczynałam jako zupełny laik i warzywa kojarzyły mi się z działkami ROD moich rodziców.
Nie miałam też miejsca na kompost. Po wielu latach zmieniło sie wszystko. Mam kompost, warzywka, miejsca w ogrodzie,. gdzie leżą gałęzie i liście, dla zwierzaków, poidełka dla nich. Teraz będę musiała zainstalowac beczki na deszczówkę, bo kiedyś tez zupełnie nie myślałam o tym.
Nawet mój m. zaczął na to zwracać uwagę, z czego bardzo się cieszę.
Ja zazwyczaj nie robię takich postanowień o nic nie kupowaniu, bo wiem, że zawsze cos kupię, ale i tak wydaje mi się, że kupuję mało, patrząc co u innych się dzieje, jakie jest szaleństwo szczególnie zimą i wiosną. Ja wolę pojechać do sklepu i kupić oczami, no może nie koniecznie, bo ostatnimi czasy już więcej kupuję przemyślanych roślin, lae czasem zdarzy się jakieś szaleństwo.
Już się szykuję na wypad do ZP, mimo, że jest ryzyko, ale chyba sobie nie odpuszczę

Pollu, wiem, że ja mam wielkie szczęście. Dzisiaj siedzieliśmy z m. na tarasie i tak sobie rozmawialiśmy, że wokól panuje taka błogość, że nie chce się ruszać z miejsca. Moglibysmy tak siedzieć i cieszyć się śpiewem ptaków.
Ale ja jestem zwierzęciem stadnym, potrzebuję towarzystwa, spotkań, gwaru. I wczoraj chyba mnie dopadła z tego powodu chandra. Dzisiaj jest już dobrze. Zazwyczaj jest wielką optymistką. No, ale każdemu może się trafić trudny dzień.
Dlatego tak się ucieszyłam jak zobaczyłam wpisy. To bardzo budujące.
Jak miło słyszeć, że nawet Ty masz takie problemy z gęstością sadzenia rotfl
Próbuję jak mogę walczyć z tym, ale chyba się nie da. Najśmieszniejsze jest to, że jak ktoś mnie pyta o radę, to innym od razu wytykam, że sadzą za gęsto. polewkamax

Ma na razie tylko takie zdjęcie klonika





On potem jest zielony

A to są listki jesienią
Ostatnio zmieniany: 2020/04/21 22:06 przez Margo2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, edulkot, nowababka, zanetatacz, Danusia, Isia, Maryna44

Ogródek Gosi 2020/04/22 07:25 #197832

  • Isia
  • Isia Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 196
  • Otrzymane podziękowania: 543
Gosiu klonik to Orange Dream razem kupiłyśmy
W Isiowym Ogrodzie - Pozdrawiam ciepło Isia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/04/22 08:14 #197837

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17329
Isia napisał:
Gosiu klonik to Orange Dream razem kupiłyśmy
Jeżeli ponższe zdjęcie jest prawdziwe, to raczej nie. Na zdjęciu liść jest zielonkawy z pomarańczową obwódką. U Orange Dream żółto - pomarańczowe wybarwienia utrzymuje się znacznie dłużej. Z pewnością do pełnego rozprostowania listków. I młode letnie przyrosty też są pomarańczowe.
To może być po prostu siewka think: . Czy widać punkt szczepienia?
Margo2 napisał:
Ja też właściwie nie potrzebuję nic kupować, ale czuję, jak mnie znów zaczyna nosić :tup . Mi marzy się wypad do p. Oreszczuka i kolejny klonik :mniam .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.203 s.