Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2020/04/22 09:00 #197845

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15606
  • Otrzymane podziękowania: 48261
Ale pięknie rozwijają się te kloniki! Uczta dla oka!

Z tą błogością ja wczoraj dokładnie maiłam taka sama refleksję - cudownie jest, ptaki śpiewaja, wszystko rośnie, kwitnie... ale brakuje mi ludzi.
I tych z pociągu i tramwaju, których spotykam w drodze do pracy, i rodzinnych spotkań, i ludzi z pracy, ze sklepu, z kościoła. Brakuje stada!!!
Musi mi je zastąpić najbliższe otoczenie i wąsaty sąsiad zza płota! 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka, Margo2, nelu-pelu, Isia

Ogródek Gosi 2020/04/22 09:36 #197854

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Mnie stada nie brakuje więc lepiej znoszę te rygory, czasami widuję wnuczki od syna, z córką na bierząco, jest dobrze. Współczuję tym co stado jest im niezbędne.
Sadzenie za gęsto a potem rozsadzanie to podobno występuje u wielu ogrodników więc się tym nie martwię. Byle było zdrowie i siły.
Wiosna piękna i kolorowa więc się cieszmy puki jeszcze zielono w koło.
Wracając do łubinu, on ma palowy korzeń i im starsza roślinka tym gorzej się przyjmuje, ja przeważnie przesadzam młode sieweczki z parą listków. Może poczekaj aż tamte przekwitną i zbierz nasiona, a potem prosta do gruntu gdzie chcesz żeby rosły.
Trzymaj się pozytywnie.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2020/04/22 22:23 #197936

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Isiu, Edytka ma rację, to nie jest Orange Dream. Tego klonika kupiłam kiedyś na giełdzie w Łącku.
Orange jest jeszcze malutki.
Jak być widziała w Biedronce jakieś kloniki to daj znać

Edytko, podejrzewam, że to faktycznie siewka. Była tania jak barszcz i bez nazwy. Ale i tak jestem zadowolona, bo ma dla mnie śliczny pokrój . Szkoda tylko, że jak te przebarwienia znikają klonik ginie troszeczkę na tle tuj.
Orange cały czas się od nich odbija.
Chcę kupić jeszcze jednego klonika i posadzić w dużej donicy w zacisznym miejsce.
Masz jakąś propozycję?

Miłeczko, też lubię listki w tej fazie. Naprawdę chodze koło tego klona i ciągle mu się przyglądam.
Mnie też brakuje stada :przytulam
Cieszę się, że chodze do pracy. Praktycznie codziennie ktos przychodzi, żeby załatwić jakieś sprawy, więc przynajmniej widzę się z ludźmi i mogę pogadać. Ale to nie to samo co spotkania towarzyskie. Ja mam taką trochę dziwną naturę, bo ja i chciałabym, i nie chciała tych spotkań. Jak było ich za dużo to marzyłam o ciszy i spokoju. I jak mi się taki dzień trafił to byłam bardzo szczęśliwa. Moja siostra za to jest zupełnie uzależniona od ludzi i musiała mieć takie spotkania ciągle. Jak z jednymi nie mogła się spotkać to szukała innych.
Sąsiadów mam fajnych. Mogę z nimi gadać przez płot spokojnie, ale na razie już herbatka na tarasie odpada.

Maju, dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która też jest zadowolona z takiego stanu rzeczy. Mówi, że teraz czuje się usprawiedliwiona, że nie musi spotykać się z ludźmi. Teraz siedzi w domu i albo pracuje zdalnie, albo siedzi w ogrodzie. Nareszcie robi to co najbardziej lubi.
I ja ją rozumiem.
No tak, trzeba się cieszyć tym zielonym, bo za chwilę może być tylko żółte. Straszliwa susza. Podobno w maju ma trochę popadać, ale czy to się sprawdzi?
Tak zamierzam zrobić z łubinem. Jak się ten nie przyjmie, to pojadę zebrać nasiona.

Wczoraj wzięło mnie na wspominki i sprawdziłam jak przyroda wyglądała w zeszłym roku o tej samej porze i doszłam do wniosku, że w tym roku mimo, że wiosna wystartowała tak wcześnie, rośliny wyglądają dużo gorzej
Nawet nie mogę teraz porównać, bo nie robiłam zdjęć roślinom, które słabo wyglądają. Może jutro to zrobię dla porównania.
Czy też macie takie wrażenie?








Tulipanów mam zdecydowanie mniej. A tyle posadziłam jesienią. Mimo to nie zrezygnuję z nich













Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, takasobie, Krzysia, nowababka, Danusia, Isia, Gosia1

Ogródek Gosi 2020/04/22 22:38 #197939

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8554
  • Otrzymane podziękowania: 25871
Mnie też nie brakuje stada, za to brakowało mi sapcerów do lasu i to bardzo ale już mam :lol: . Wiosny nie porównywałam ale to że wygląda gorzej przypisuję suszy. A kloniki nadal będę testować bo ładne Ci one :woohoo:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/23 08:24 #197961

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17330
Nie wiem czy aktualna wiosna wygląda gorzej, ale niewątpliwie w zeszłym roku wegetacja szła szybciej. Chociaż zimy nie było, ale wiosna jest pod względem temperatur typowo polska, czyli chłodna. Susza oczywiście nie poprawia sytuacji.
Każdy z nas mam jakiś wewnętrzny balans pomiędzy kontaktami, a potrzebą samotności. Ja mam dość dużą potrzebę kontaktu. a teraz mam mało kontaktów z ludźmi. Jednak 2 dni temu spotkałyśmy się z koleżanką przy kawce i od razu zrobiło mi się lepiej :P .
Na tle tuje zginą wszystkie zielonolistne rośliny, szczególnie te posiadające drobne listeczki. Do donicy najlepiej posadzić coś słabo rosnącego. Poza tym masz kloniki zielone i żółte. Chyba nie masz czerwonolistnego? Może coś z grupy Linearilobum (odmiany o silnie wciętych liściach i wydłużonych, wąskich klapach), np. acer palmatum Hupps Red Willow, acer palmatum Villa Taranto (chociaż nie wiem, czy ten nie jest za duży do donicy think: ) lub w typie Dissectum (dłoniasto klapowane, głęboko wcięte), np. acer palmatum Dissectum Garnet.
Dobór klona zależy też od miejsca, gdzie chcesz go postawić. Na jakim tle będzie rósł? Ile będzie maił słońca?
Z niskich, dobrze znoszących zacienienie fajny (choć zielonolistny) jest acer palmatum Koto no ito.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2020/04/23 08:35 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Isia

Ogródek Gosi 2020/04/23 08:52 #197963

  • Isia
  • Isia Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 196
  • Otrzymane podziękowania: 543
Ok dziewczyny macie rację mój bardziej żółty poza tym byłam zdziwiona że Twój Gosiu taki już duży a mój mikry
W Isiowym Ogrodzie - Pozdrawiam ciepło Isia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/23 21:00 #198006

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Wiesiu, mnie brakuje spotkań, ale jak bym tak mogła od czasu do czasu usiąść z kimś tak jak napisała Edytka, to już byłoby fajnie, Z kloników polecam właśnie siewki, bo chyba one sa najmniej wymagające

Edytko, Garneta mam na rabacie.
Podobają mi się wszystkie, które pokazałas.
Donica będzie stała w rogu domu




Musiałam znaleźć stare zdjęcia. Jak to wszystko się zmieniło :woohoo:

To jest wschodnia wystawa. W roku cień zaczyna się około południa.

Isiu, mój Orange też maleństwo. Mam nadzieję, że w tym roku trochę ruszy
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Elżbieta, Danusia

Ogródek Gosi 2020/04/23 21:50 #198029

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10362
  • Otrzymane podziękowania: 23445
Gosiu- zachwyciła mnie ta kompozycja roślinna na ostatniej fotce hu_rra ,cudnie jest
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/24 14:07 #198075

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3597
  • Otrzymane podziękowania: 14053
Przeuroczy ten klonik! Ja z moim artropurpureum pożegnałam sie definitywnie w tym roku,, Ostatnia gałąź zamarła a z nią cały klonik.
Podziwiam zmiany i nowe pomysły!
A ja z tych niestadnych i gdyby nie powód tego wszystkiego, to nie miałabym nic przeciwko, żeby ulice wyglądały tak jak obecnie :-)
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/24 16:40 #198082

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17330
Gosiu, tam właściwie pasowałby każdy klon, no, może ażurowy żółty byłby za mało widoczny.
W każdym razie jak spojrzałam na zdjęcie, to pierwsze skojarzenie miałam z "czerwonymi paznokciami". Kupiłam takiego rok temu. Mój na zdjęciu poniżej, to siewka od p. Oreszczuka, ale można kupić np. odmianę 'Tsuma Gaki'. W razie to możesz ładnie poprosić - za jakiś czas wybieram się na zakupy do p. Jerzego :diabelek .edyta napisał:
szukałam miejsca na nowo zakupione klony. Pierwsze wylądowały w ziemi czerwone paznokcie.







W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/27 21:39 #198581

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Żanetko, tak jak na ostatnim zdjęciu wyglądało jakieś 15 lat temu.
Teraz to totalny gąszcz. Kamieni wcale nie widać



Teraz tak to wygląda. Tutaj najlepiej widać, że czasem plany są zupełnie inne niż efekt jaki chce się osiągnąc. Po tylu latach trzeba robić poprawki.
Kamienie chciałam wyciągnąć, żeby je trochę wyeksponować, ale sa tak ciężkie, że niestety nie dałam rady

Zuzanno, taki zwyczajny, a jednak bardzo fajny.
Czy wiesz jak jest przyczyna umierania Twojego?
Bardzo lubię te drzewka i nie chciałabym stracić swojego.
Całe szczęście, że to odosobnienie nie jest dla Ciebie trudnością. Ja zazwyczaj też łatwo dostosowuje się do sytuacji. Jesli nie słyszę sąsiadów, którzy spotykają się, ze sobą bo są rodziną, (mieszkają w kilku domach obok siebie) na dokładkę nikt z nich nie chodzi do pracy, więc mają minimalne ryzyko zarażenia się, to mnie wtedy skręca, że ja też chciałabym iśc do nich i pogadać, pośmiać się razem. Jak ich nie słyszę, jest ok.

Edytko, Twojej siewce nic nie brakuje. Bardzo mi się podoba.
A może coś zupełnie czerwonego?
Myślałam o czymś co ma delikatniejsze listki jednak.
Ale w sumie to twój bardzo mi się podoba. Może pasowałby najbardziej?
Tam faktycznie pasuje wszystko, bo to jasna ściana i na jej tle wszystko będzie widoczne
Nie widzę tam tylko żółtego koloru. Wolę zieleń i bordo, no może czerwień, ale bardziej wpadającą w bordo


Troszeczkę wiosennych widoczków




















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, Krzysia, zanetatacz, Danusia, Isia, Maryna44

Ogródek Gosi 2020/04/27 21:48 #198587

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17330
Patrząc na aktualne zdjęcie, to jednak bym szła w bordo. Jest już duża plama zieleni ;).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/27 22:58 #198599

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10362
  • Otrzymane podziękowania: 23445
Faktycznie zakątek zmieniony..... ale dorodne rododendrony zdziwko ,Gosiu -wszystkiego nie da się zaplanować i dzięki temu mamy ciągle co robić w ogrodzie polewkamax
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/28 19:31 #198660

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22660
Gosiu pięknie kolorowo a pierwiosnki cudne :bravo :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/04/28 21:21 #198692

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Edytko, masz chyba rację. W zeszłym roku posadziłam tam hortensję, żeby troszeczkę ożywić to miejsce.
Ale mimo wszystko zieleń dominuje.
To rabata raczej wiosenna, dlatego chciałam dodać coś co dałoby trochę koloru latem

Żanetko,
to jedyne moje takie rodki. Poza tym cała reszta to ledwo zipie. I co dziwne, tutaj było miejsce budowy, czyli ziemia wapienna, a rodki najlepiej rosną.
Do tej pory też tak myslałam, ale od jakiegoś czasu chciałabym już mieć bardziej urządzony ogród. A ja ciągle robię i ciągle mi się nie podoba.

Danusiu, bardzo się cieszę, że w końcu i u mnie pierwiosnki zaczęły rosnąć. Tak je podziwiałam u Ciebie, teraz mam i ja clap
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Ogródek Gosi 2020/05/01 15:09 #199099

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Gosiu, też mnie się wydaje, że rośliny w tym roku są w gorszej kondycji ale po tej niby zimie i suszy, jakie mają być. ;) Co ciekawe, na zdjęciach tego nie widać. wink-3
A co do tęsknoty za stadem. ;) Dzisiaj wybraliśmy się nad Wartę ze znajomymi. Pojechaliśmy dla bezpieczeństwa dwoma samochodami i na spacerze zachowywaliśmy bezpieczną odległość ale dało się pogadać i wróciliśmy bardzo zadowoleni. Już umówiliśmy się na następny taki wypad. Trzeba sobie radzić, chociaż trochę dziwne uczucie , takie odsuwanie się od siebie . krecigl
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/01 19:30 #199135

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Przyklasnę Edycie, że raczej bordowy klon ożywiłby tę masę zieleni.
Ludzi mi też nie brakuje, i tak jak Wiesi brakowało mi lasu, choć mam go za płotem... ale jak zakaz to zakaz. Teraz znów chodzimy na spacery do lasu i jest fajnie. Pierwszy raz się ucieszyłam z "kwarantanny narodowej" bo wreszcie nie musiałam szukać wymówek w odpowiedzi na telefony w stylu: co robicie w majówkę, bo wpadlibyśmy na grilla... Nie żebym nie była towarzyska czy coś, ale zawsze mnie to irytowało, bo zazwyczaj planów i roboty w ogrodzie było sporo. Teraz się cieszę zielenią i spokojem.
Wiosenne widoki przeurocze. wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/01 21:43 #199175

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Ino, na zdjęciach są tylko rośliny w dobrej kondycji
Jak bym zrobiła zdjęcia rodków na tylnej rabacie, to na nich widać byłoby w jakim są opłakanym stanie.
Najgorsze jest to, że posadziłam je tam, bo cień dawała morelka, po jej wycięciu żar leje się z nieba i biedne są ciągle przypalane.
W dodatku przy cięciu moreli m. połamał kilka gałązek rodkowych i azalii. Wyglądają naprawdę marnie, ale i tak będa kwitły, kilkoma kwiatkami, ale jednak clap
Na razie nie spotykam się ze znajomymi na pogaduchy. I bardzo mi tego brakuje. Ale już umówiłam się z koleżankami na wypad do szkółki w połowie maja. hu_rra
Chyba, że sytuacja się pogorszy. czekam na rozwój wypadków

Lukrecjo, ale się cieszę, że mnie odwiedziłaś. Rzadki z Ciebie gość na forum, dlatego tak się cieszę :buziak
Ja jestem zdecydowanie stadna, ale też w umiarkowanym stopniu. Mam sezony na spotkania. Od wiosny jest to bardzo intensywny czas. Czasem mam już tego dość, dlatego tak lubię zimę, bo mogę odpocząć, nie tylko od ogrodu, ale i od spotkań.
Oczywiście nie brakuje ich i wtedy, ale nie ma ich tak dużo jak latem.
I więcej spotkań jest u mnie, bo wolę gościć ludzi u siebie niż gdzies chodzić.
Bardzo często spotykam się z ludźmi, których poznałam jeszcze w liceum. A mam takie koleżanki, z którymi organizujemy raz w miesiącu spotkania od chyba 20 lat. Tych spotkań najbardziej mi brakuje.
Ale też bardzo lubię wyjeżdżać na spotkania ogrodowe. Ile ja ludzi dzięki temu poznałam osobiście.
A nawet zaprzyjaźniłam się z kilkoma osobami, do tego stopnia, że spotykamy się częściej niż tylko jeden raz.
A przy okazji zobaczyłam masę pięknych ogrodów.
Gdybym nie lubiła stada, to bym tego nie doświadczyła, a uwielbiam zwiedzanie ogrodów.
Odkryłam całą swoją naturę polewkamax
A klonik chyba faktycznie bedzie bordowy

Ten tydzień nie obfitował w ogrodowe działania. Skupiłam się przede wszystkim na podlewaniu.
Ale w środę przyjechał kolega, bo obiecałam mu, że jak wykopie miskanta to połowę dostanie. Dzięki niemu zrobiłam niewielkie przemeblowanie na okrągłej rabacie z groszkowym. Kolega wykopał miskanta, podzielił, a ja swoją połówkę wsadziłam trochę w inne miejsce, bo cyprysik tak się rozrósł, że trawa właziła pod niego. Przesunęłam ją trochę w bok, a w jego miejsce posadziłam astry jesienne, przesadziłam rozplenicę i rozchodnika. Pod rozplenicy wydobyłam jakąś roślinkę. Nawet nie wiem co to takiego, bo nie pamiętam zupełnie co tam rosło. W każdym bądź razie na razie roślinka dostała miejscówkę rozplenicy i zobaczymy co z tego wyrośnie.
Wydaje mi sie, że teraz wyglądać to będzie duzo lepiej.
Dopóki miskant znowu się nie rozpanoszy :)
W środę również udało mi się skosić trawnik i rozsypać nawóz. I całe szczęście, bo w nocy popadało. I nie do wiary, ale trawa, po tym jednorazowym deszczu zaczęła wyglądać 100 razy lepiej. Jednak co deszcz to deszcz. Dzisiaj cały dzień siąpiło. Mam nadzieję, że woda wsiąknie głęboko, bo nie było wiatru, który by ją szybko wysuszył.
Patrząc na prognozy długoterminowe, deszcz ma się pojawiać co jakiś czas, a przede wszystkim temperatury nie będą zbyt wysokie, to może jakoś damy radę z tą suszą.
Na pewno problemu to nie rozwiąże, ale dobre i to.

To już mało aktualne zdjęcia, bo większość z tych roślin przekwitła, ale ja tak lubię tę drobnicę wiosenną






























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Gabriel, dodad, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, inag1, zuzanna2418 ten użytkownik otrzymał 6 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/05/01 22:37 #199202

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22660
Gosiu ja tez uwielbiam tę wiosenną drobnicę bo ona daje tyle radości :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/03 12:19 #199376

  • Isia
  • Isia Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 196
  • Otrzymane podziękowania: 543
Gosiu to ostatnie zdjęcie super katalogowe :woohoo: (no może bez tego worka :silly: ) dobrze, że trochę popada to od razu się towarzystwo bujnie najgorzej że chwaściory też B)
W Isiowym Ogrodzie - Pozdrawiam ciepło Isia
Ostatnio zmieniany: 2020/05/03 12:21 przez Isia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.221 s.