Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2020/05/20 18:21 #201211

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Śliczne hostusie :mniam a co to za kwiatuszki na ostatniej fotce ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/20 19:55 #201234

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22660
Gosiu pięknie a hosty niesamowite :bravo moje dopiero startują i może i dobrze bo u siostry sie bardziej wyrwały i oberwały od przymrozku.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2020/05/20 20:47 #201258

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Ewa, na ostatnim zdjęciu jest epimedium Tama Botan
Nareszcie znam jakąś nazwę polewkamax

Danusiu, u mnie niby nie było przymrozków, ale straty mam. Nie wiem z jakiego powodu. Może jakaś choroba, szkodniki?
Nie mam pojęcia. Najbardziej żal mi iglaków i kaliny kilimandżaro.
Marnieje w oczach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia

Ogródek Gosi 2020/05/24 22:50 #201949

  • ewamaj66
  • ewamaj66 Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 28
  • Otrzymane podziękowania: 30
Czy ja widziałam koteczka? :woohoo:
Mam sporo do nadrobienia... Gdzie kupiłaś takie fajne epimedium? Pewne upodobania się nie zmieniają :)
Ogród mi się jednak całkiem zmienił. Wyłysiał i lekko opustoszał, ale jesienią zrobię w nim porządki.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/24 23:02 #201951

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15606
  • Otrzymane podziękowania: 48261
No Gosiu! te niezapominajki w trawach oraz kokoryczka - miód na moje oczy! zwyc
Uwielbiam takie soczyste liście host!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/24 23:59 #201959

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4442
  • Otrzymane podziękowania: 8354
A relacja z zakupów gdzie? Czekam i czekam i nic 037
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/27 22:40 #202302

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Ewa, to już mój drugi kotek. Pierwszy się przyplątał, ale niestety został przejechany, drugi to już wybór moich chłopaków.Pamiętając to co się stało z pierwszym trzymamy go na razie na sznurku. Ale w przyszłym sezonie już raczej puścimy wolno.
Podobno ta rasa często nie opuszcza terenu działki, na której mieszka. Zobaczymy
Epimedium kupowałam w Zielonych Progach.
Mam nadzieje, że pokarzesz ogród po zmianach

Miłeczko, staram się :buziak
Ale niestety nie zawsze mi wychodzi.
Bardzo często robię zdjęcia na szybko, bo szkoda czasu, jest tyle zajęć
Świeże hosty są przepiekne. Nawet nie wiedziałam, że mam ich aż tyle. Oczywiście nie pokazałam na zdjęciach wszystkich. Ale naprawdę jest tego sporo

Martuś, przepraszam :buziak
Już pokazuję bagażnik samochodu Isi.
Niestety mój samochód z większym bagażnikiem, który specjalnie kupiony został w celu przewożenia dużych zakupów roślinnych, a przy sprzeciwie m, bo mu się nie podobał, został właśnie wstawiony do warsztatu i musiałyśmy bardzo się nagłowić jak to wszystko upchnąć.
Dodam tylko, że większość do zakupy Isi.
Ja już naprawdę muszę ograniczyć zakupy, nie tylko z wiadomych pandemicznych przyczyn, ale dlatego, że nie mam gdzie sadzić.
Przygotowałam sobie listę roslin, które chciałam dokupić. Nie chciałam nic nowego, bo i tak uważam, że mam za duży misz masz. No, ale nie wszystko było.
No więc co? Pojechać i nie przywieźć czegoś dodatkowego?
W planach przede wszystkim były jarzmianki, penstemony Dark Towers, Przetacznik Marietta, niestety alny nie było. No i skusiłam się na żeleźniaki Bronze Flamingo.
Dodatkowo kupiłam sobie jeszcze 3 szałwie niskie, kilka bodziszków.
No i biegam do tej pory z żeleźniakiem. Ale chyba już mu znalazłam miejscówkę, ale najpierw musze wykopać bukszpana, który pójdzie w miejsce tego uszkodzonego i chyba wyrzucone lawendę, bo już jest strasznie stara i zdrewniała, brzydka,
Jeszcze się zastanawiam
Strasznie mnie to myślenie zmęczyło.
Mam jeszcze tylko miejsce na przegorzany i rutewki
Teraz muszę się bić po łapkach, żeby czegoś do domu nie przywlec, jak to zrobiłam wczoraj. :glupek





Zdjęć roślin nie zrobiłam, bo chyłkiem porozstawiałam je na rabatach, coby m. się nie zorientował gwizdac


Najbardziej martwi mnie to, że mój ogród opanowały mrówki. I to dosłownie. Ostatnio postanowiłam przesadzić rodka, który bardzo słabo rósł. Chciałam dać mu nową ziemię i sprawdzić, czy nie ma opuchlaków. Pod nim było gniazdo mrówek. Cały rój. I jak zauważyłam, tak jest wszędzie. Bardzo opanowały iglaki, szczególnie te mniejsze. Z kostki wybierają piasek, pewnie zimą zacznie się zapadać.
Trawnik jest teraz cudownie zielony, ale jak tylko przestanie padać będzie to widok nieciekawy. Widać od razu gdzie są gniazda.
A jak jest u Was?































Ostatnio zmieniany: 2020/05/28 00:41 przez th. Powód: Usunięcie zdublowanych plików
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Gabriel, Kalmia, piku, takasobie, edulkot, VERA, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/05/28 00:13 #202319

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1737
  • Otrzymane podziękowania: 5281
Ścieżka wprowadza aurę tajemniczości a schodki porośnięte floksem szydlastym prezentuja się niezwykle elegancko.
Rozśmieszył mnie ten kotecek przypięty.
Moje są wychodzące, ale chyba nie dochodzą do ruchliwej drogi, zadowalają się nieużytkami.
Te Twoje perypetie przy sadzeniu przypominają moje: żeby coś posadzić trzeba trzy dołki wykopać..... :diabelek .
Dlatego już chyba nic kupować nie będę (mam skrzyżowane palce za plecami polewkamax ).
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/05/28 10:43 #202335

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10362
  • Otrzymane podziękowania: 23445
Gosiu -odwiedziny w Zielonym Progach to jedno z moich marzeń.....choć widząc po Waszych zakupach powinnam unikać takich miejsc 2smiech ,bo też miejsca w ogrodzie brak, :kot -słodziak on tak grzecznie sobie siedzi?
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/05/28 13:00 #202339

  • Isia
  • Isia Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 196
  • Otrzymane podziękowania: 543
Gosiu piękne klimatyczne zdjęcia :woohoo: zwłaszcza ścieżka, rzeczywiście pakowanie w Zielonych Progach było wyzwaniem ale udało się :woohoo: u mnie też wszystko posadzone teraz czekam na podlewanie naturalne cos obiecywali w ten weekend ale to wiesz jak to jest
W Isiowym Ogrodzie - Pozdrawiam ciepło Isia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/05/28 13:10 #202341

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Jak przeczytałam o kocie na sznurku to od razu przypomniał mi się film "Sami swoi", tylko niech nikt do biedaczka nie strzela. A tak na poważnie to troszkę mi go żal ale przynajmniej uratuje swoje życie.
Skoro kot na uwięzi to nie łazi po ogrodzie dlatego na te mrówki powinnaś zastosować truciznę, te granulki są całkiem skueczne. Co prawda całkiem ich nie zlikwidujesz ale jakieś ograniczenie liczebności będzie.
No pięknie masz co tu by nie napisać i tak będę się powtarzać.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/05/28 16:24 #202356

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Gosiu, z mrówkami u mnie rzecz ma się podobnie, zrobiły sobie nawet mrowisko na środku ścieżki, są wszędzie. Olsza posadzona w zeszłym roku miała dzielnie wystartować i jakoś tak kiespko jej szło, dźgnęłam ziemię, a tam pod korzeniami mrówki, małe płożące iglaki zaczęły brązowieć, no jak miały rosnąć, jak pod nimi mrowisko (a sadziłam je pod koniec marca). Z bólem bo z bólem wysypałam całe opakowanie tego "cukru" na mrówki - może 1/4 nie ma.
Zakupów Ci zazdroszczę, u mnie ostatnio jakoś ani kasa nie pasuje, i do sensownych szkółek bardzo daleko - to już wyprawa.
Ścieżka i schodki jak w tajemniczym ogrodzie, bossssko!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/05/28 20:13 #202380

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22660
Gosiu zakupy super :bravo te szałwie różowe to sama bym brała rotfl ścieżkę u Ciebie uwielbiam o każdej porze roku ale to przecież wiesz :przytulam mrówek u mnie mało za to slimaków z dnia na dzień coraz więcej.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/05/28 21:49 #202416

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Elu, miło mi czytać takie zdanie o ścieżce. Cieszę się, że udało mi się jakoś w miarę ją zagospodarować. I to w tak krótkim czasie.
Mój poprzedni kot na początku też wychodził tylko na okoliczne pola. A potem nagle doszedł do ruchliwej drogi oddalonej jakieś 300 m od domu.
A już zaczynał nas coraz bardziej akceptować. :placz
Ostatniej nocy połozył się u nas w nogach. Pomyślałam, że jest nieźle, będzie coraz lepiej, ale już się nie pojawił. M. znalazł go na poboczu. :(
Ja się też zarzekłam, że nic więcej, a mimo to kupiłam kalinę watanabe.
Mam posadzoną Kilimandżaro, ale marnieje w oczach. W sumie nieźle przetrwała zimę, a potem nagle zaczęły zasychać jej listki
Zastanawiam się, czy za sucho, czy ją coś podgryza. Chciałam ją już wykopać, nawet szpadel wzięłam, ale zobaczy wychodzące listki i żal mi się zrobiło
Może podleję biohumusem i wodę będę lała, to sobie poradzi?
I tak zostałam z kaliną w doniczce

Żanetko, jak dobrze pójdzie za rok będzie taka możliwość, bo przecież mamy się spotkać w pobliżu.
Jeżeli ktoś kocha byliny, to na pewno nie wyjedzie z pustymi rękami.A jak widzę co roku znajdujesz miejsce dla nowych roslinek, znajdziesz i dla tamtych gwizdac
Kotek faktycznie jest słodki. Nawet za bardzo nie psoci, żal mi tego, że na lince musi być, bo przez to nie może chodzić gdzie chce, ale na razie niech tak zostanie

Isia, myślałam, że dzisiaj u nas popadało. Na Białej lało, a tu sąsiadka mówi, że ledwo pokropiło.
Byłam, widziałam jest ślicznie. Twój ogród nabrał charakteru

Maju, z sąsiadami raczej żyjemy lepiej niż Kargul z Pawlakiem, raczej wojny o kota nie będzie 2smiech
Liczę na to, że w przyszłym roku już nie będzie musiał być na uwięzi. Chociaż obawiam się, że jednak już w tym roku trzeba będzie go uwolnić, bo właśnie byliśmy u weta. Chyba naciągnął sobie szelkami nogę.
Na razie ma zakaz wychodzenia w szelkach. Najgorsze, że on już się przyzwyczaił do załatwiania na zewnątrz, kuweta mu śmierdzi :heart
Chcę go przyzwyczaić do tego, że na dwór wychodzi tylko wtedy kiedy my tam jesteśmy. Tylko mój m. ma miękkie serce nie może słuchać jego miałku.
Z psem jest jednak zdecydowanie lepiej. Łatwiej go przypilnować i nauczyć, co wolno, a co nie
Ile ja już wysypałam tej trutki na mrówki :dry:
Mam wrażenie, że ona tylko powoduje, że one przenoszą się w inne miejsce, a to mnie nie interesuje, wolałabym całkiem je zlikwidować. Może zainwestuję w mrówkojada?
W sumie płockie zoo powinno może taką usługę oferować. Ja bym chętnie skorzystała rotfl
Bardzo dziękuję :buziak

Lukrecjo, ja już nawet tych mrówek nie żałuję. Chcę się ich pozbyć. Tylko naprawde walczę już z nimi od przynajmniej 2 lat i efektów nie widać. U mnie to ewidentnie efekt rodzaju ziemi jaką mam. Piach przecież one uwielbiają. A że ja nie mam automatycznego podlewania, raczej więcej liczę na deszcz niż na podlewanie, ze względu na oszczędzanie wody, to one mają jak w raju.
Do ZP mam około 130 km. To nie jest blisko, ale przy okazji odwiedziłyśmy 2 zaprzyjaźnione ogrody Moniki Sz i Tamaryszka.
JUż bardzo się stęskniłam za takimi spotkaniami.
Było super
To Ty jesteś specjalistka od tajemniczych ścieżek. Twoje żwirowe wijące się ścieżki zapadły mi bardzo w serducho
Bardzo chciałabym je kiedyś zobaczyć na żywo recourse


Danusiu, szałwi nie planowałam, ale jakoś tak same wpadły do koszyka, ale w sumie kupiłam je z głową, bo znalazły od razu miejsce.
Taki wyjazd to lekarstwo na to wszystko co się wokół dzieje
Mrówek nie masz, bo masz gliniastą ziemię. Ja za to prawie nie widuję slimaków.
Ale chyba już bym je wolała.
Wiem, że zawsze mogę liczyć na Ciebie, zawsze mnie podtrzymywałaś na duchu, jeśli wątpiłam z wygląd swojego ogrodu :buziak


















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, Kalmia, piku, takasobie, edulkot, VERA, zanetatacz, Franusiowa, Danusia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/05/28 22:53 #202433

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10362
  • Otrzymane podziękowania: 23445
Gosiu -nawet w myślach nie przywołuj ślimaków :nie_wolno -jakbyś zobaczyła 20 golasów na jednej roślince a tak siedzą u mnie na daliach ,to nie powiem co .....mrówki też mam ,ale szkód nie widzę
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/28 23:14 #202436

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Cześć!
Ścieżka bajeczna..ale to wiesz..ale wyobraź sobie, ze dopiero teraz kapnełam się, ze tam klon palmowy rośnie..zawsze ske w schodki i ścieżkę wpatruję z zachwytem- niezły zapłon 2smiech

O mrówkach nic nie mow... widziałaś mojeg9 biednego klona kulistego.. rok temu myślałam, ze za mało podlewalam. W tym wyglada jeszcze gorzej.. zagladałyście pod korę, oewno tez mrówki..
Zgodnie z radą nasypałam sody od razu po Waszym wyjezdzie, ske dziś widziałam, ze mrówki dalej tam się kręcą. Muszę coś w ogrodniczym kupić..
To mówicie, ze te preparaty tk nie trutki na mrówki, tylko one się przenoszą w inne miejsce? Bez sensu, powinno być coś na likwidację, a nie przeprowadzkę :angry:

Wspominasz, ze masz mrówki a nie masz ślimaków...ja wygrałam los na ogrodniczej loterii, bo mam oba „ zwierzaki” 037

Piekny orlik na zdjęciu, ja mam tylko wysokie bordo i niskie w nieokreślonym kolorze :blink: ale dwa dni temu kupiłam sobie jednà taką śliczności.

A korzystając z okazji,... Dziękuję Wam za odwiedziny i ogrodowe pogaduszki, oj jak to miło mieć odrobinę normalności.. :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/29 12:23 #202470

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18030
Gosiu jak ja dawno u Ciebie nie byłam :mur wstyd po prostu. Wiosna piękna w Twoim ogrodzie. I pocieszam... nie Ty jedna walczysz z mrówkami. U mnie i mrówki i ślimaki a dodatkowo kosy, jak rok temu, urządziły sobie bar sałatkowy na hortensjach i ciachają młode przyrosty. :mur
Zakupy konkretne...
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/29 15:03 #202481

  • e-genia
  • e-genia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2596
  • Otrzymane podziękowania: 8832
Gosiu :buziak pięknie ogród się prezentuje, uwielbiam tę zieleń,potem w lipcu to już ogród upałami zmęczony.
Niedługo pierwsze iryski powinny zakwitnąć u Ciebie u mnie już pod domem pierwsze kwitną.

Ale zaszalałaś z zakupami. krecigl
Ostatnio zmieniany: 2020/05/29 15:06 przez e-genia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/30 20:24 #202695

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Takiego ciemnego penstemona ,to i sobie kupiłam .wprawdzie nie w Zielonych ,ale też mi się spodobał .Ogólnie zakupy Ci się udały .Dużo ludzi jest w szkółkach ? ja jeszcze w tym sezonie w żadnej nie byłam .Ewenement nie z tej ziemi 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/05/30 20:54 #202713

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Gosiu ale to musisz kupić trutkę a nie odstraszacz, np Granulat na mrówki Best-Pest, one to zanoszą do gniazda i nakarmią królową bo tylko to pozwoli je zlikwidować.
U mnie też grasują, sypię rocznie kilka opakowań, a jak zakładają gniazdo pod rośliną to zalewam to gniazdo upierdliwie aż do skutku.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.201 s.