Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Na początku był skalniak …

Na początku był skalniak … 2019/07/26 10:53 #172076

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Pobiegałam razem z Tobą wink-3 Faktycznie na zdjęciach nie widać śladów suszy i upałów a trawnik odrośnie. Najgorzej mają rośliny świeżo posadzone, bo takie zadomowione sobie mniej lub lepiej radzą z upałami. Przeraża mnie pomysł zakazu podlewania ogrodów, o którym coraz częściej mówią. Jak zniszczymy ogrody, to nasz kraj będzie pustynią. :(
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/26 14:04 #172093

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18030
ha... a ja miałam okazję osobiście te cuda podziwiać hu_rra Jeszcze raz bardzo dziękuję za gościnę i opowieści o ogrodzie, ipyszne ciacho i za całą resztę też :przytulam
Zobaczymy czy uda mi się wkleić zdjęcia u Ciebie think:
Wbrawdzie fotki robione w samo południe ... ale urok ogrodu i tak oddają..






































Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, th, Gabriel, piku, Efkaraj, VERA, chester633, Semper, nowababka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych


--=reklama=--

 

Na początku był skalniak … 2019/07/26 14:10 #172094

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18030
udało się..więc ciąg dalszy




























Dopiero na zdjęciach zauważyłam... gdzie się podziały Wasze flagi modlitewne?
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Ostatnio zmieniany: 2019/07/26 14:12 przez a.nia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzej, th, Gabriel, piku, Efkaraj, VERA, inag1, chester633, Semper, beatrix+ ten użytkownik otrzymał 9 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/07/28 11:49 #172235

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089
Żaneto widoki widokami ale cóż z tego ... ja do ogrodu ostatnio wychodzę tylko o poranku albo wieczorem bo w ciągu dnia w ogóle nie sprawia mi to przyjemności.
O pracy przy tych temperaturach to już nawet nie wspominam. Na szczęście ma się zrobić trochę chłodniej question

Ino ja nawet nie chcę myśleć jak ogród wyglądałby bez podlewania. Na szczęście mam studnię więc ograniczeniami używania wodociągu się tak nie stresuję
ale moje wody gruntowe też nie są nieograniczone ...

Aniu dziękuję za wizytę i relację z ogrodu :buziak W samo południe ogród jest umęczony i tak jak pisałem do Żanety ja to w zasadzie wówczas nie wychodzę z domu
Podziwiam więc że miałyście siłę i ochotę spacerować po naszych, jeszcze trochę zielonych, zakamarkach.
Nasze ciacho to nic przy pysznościach które przywiozłaś :mniam Tort i zawartość butelki rewelacyjne. Żółty płyn ma bardzo ciekawy smak i aromat, murowany faworyt na następny konkurs.

Dziś w związku z globalnym ociepleniem i panującymi temperaturami postanowiliśmy przetestować nową ekologiczną kosiarkę. No może nie taką nową bo testujemy ją już od paru lat
w związku z ciągłym brakiem ogrodzenia frontowego ... ogród otwarty ma swoje prawa. Zajączki przychodzą na nasze włości prawie od początku powstania ogrodu.
Niestety w ostatnich dwóch latach była mała przerwa ale o tym następnym razem gdyż historia jest długa i trochę makabryczna...
Nigdy nie zaobserwowaliśmy żadnych szkód z ich strony ( co innego sarny :angry: ), a obserwowanie ich zachowań może sprawić naprawdę dużo frajdy.













... a jeszcze zapomniałem ... Aniu flagi modlitewne się wymodliły (chyba dlatego nic u mnie nie pada) ... ale już za tydzień jadę po nowe :lol:
Ostatnio zmieniany: 2019/07/28 11:59 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Efkaraj, edulkot, VERA, Pani Bestia, chester633, Semper, beatrix+, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 6 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/07/28 12:05 #172236

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4442
  • Otrzymane podziękowania: 8354
Fantastyczne zające :kocham . W mojej okolicy też mieszkają i niestey co roku koty coś upolują :mlotek . Podejrzewam jakąś nierozgarniętą mame zającową, że ma gdzies blisko legowisko i nic jej nie daję do myślenia, że co roku traci część dzieci krecigl . Ostatnio jednego uratowałam i odwiozłam do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt aż do Poleskiego Parku Narodowego.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/29 22:17 #172342

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Wojtuś, a co to za słoneczka na czarnych nóżkach? Tylko mi nie mów, że dalie bo se palne w łeb...

No bo do nich to ani czasu ani miejsca w przechowalni...O przechowalni nie wspomnę.

Przesyłam w Dojczu 42 gradusy, teraz poszło do Was..



Ostatnio zmieniany: 2019/07/29 22:17 przez beatrix+.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/29 22:31 #172345

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8554
  • Otrzymane podziękowania: 25871
Ale fajne zające :woohoo: , u mnie biegał kiedyś jeden dyżurny zajączek po polach ale już od kilku lat go nie widzę a w dzieciństwie bardzo lubiłam je obserwować. Brakuje ich bardzo teraz na polach saren natomiast dostatek B)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/29 22:36 #172348

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7111
  • Otrzymane podziękowania: 16385
Oooo..! To macie dwa ogrody..?? rotfl :silly: rotfl
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/29 23:16 #172353

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7111
  • Otrzymane podziękowania: 16385
Mam na myśli Wasz i ten co Ania pięknie sfociła.. :silly:
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Na początku był skalniak … 2019/07/30 08:59 #172362

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089
Okoliczne pola i łąki wyschły już jak jesienią. Nie mamy więc wyjścia i regularnie lejemy wszędzie wodę. Dzięki temu ogród jest taką zieloną oazą. No i od kilku dni ponownie przychodzą zające.
Pewnie skusiła je soczyście zielona koniczyna. Najpierw przyszedł stary, a wczoraj na trawniku pasł się już młody. Do tego chyba postanowił się schłodzić i umyć bo siedział akurat tam
gdzie lała się woda ze spryskiwacza. Cały jest więc mokry i wygląda bardzo pociesznie, nie wiem czy na zdjęciach to widać, bo młody strasznie płochliwy



Nelu tak trochę jest, po każdej wizycie pojawia się zupełnie nowy obraz ogrodu. Każdy widzi go inaczej więc dlatego tak fajnie jest przyjmować gości welcome

Betino masz szczęście to nie dalia to słoneczniczek szorstki (Heliopsis helianthoides var. scabra) Burning Hearts
fot. wczoraj późnym wieczorem


Gradusów ci u nas dostatek polewkamax ale i te 42 przyjmiemy. Tak poważnie to wczoraj było 35 i ani kropli deszczu już nawet nie wiem od kiedy :placz
U nas opady występują wyłącznie w wersji wirtualnej na telefonie. Cóż weszliśmy w erę cyfrową to i deszcz mamy elektroniczny ...

Na zewnątrz żar leje się z nieba, temperatura osiągnęła wczoraj 35C. Do ogrodu wychodzę tylko wieczorami,
to i dzisiejsza sesja po zachodzie słońca. W takim ujęciu ogród wygląda zupełnie inaczej.




milin Summer Jazz Fire - odmiana karłowa, szczepiona na ok. 1 metrowej nóżce












Ostatnio zmieniany: 2019/07/30 09:14 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, VERA, inag1, chester633, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, Danusia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/07/30 08:59 #172363

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15606
  • Otrzymane podziękowania: 48261
Tak patrze na zdjęcia Ani i jeżówki nadal podziwiam. Moje po kilku dniach mojej niebytności wyglądają jak psu z gardła wyciągnięte :mur
Fajnie, że zające Was odwiedzają i nie robią szkód. Można pofocić!
AAA! Dołożyłeś w międzyczasie! A ja chciałam już Betince odpisać, ze to musi być słoneczniczek!
Ostatnio zmieniany: 2019/07/30 09:00 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/30 09:51 #172368

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Wojtuś, to Betinka pisze się na ten milusi szorstki 037 .I mogę nawet drogą kupna, choć powiem Ci szczerze, że na prezenciki-nawet takie szorstkie- jestem łasa.. 2smiech
Zatem zakonotuj w kapowniku, że na przyszły Zlot czerwcowy Betince hebździa zabrać.
No i jak będziesz wyrzucać na kompost jeżówki te zwykle purpurey czy rudbekie albo liliowce, to rzucaj do mnie.
Bo dojrzałam już. gwizdac

Do bylin, kochanie..do bylin. 2smiech

Buziole, młodzieży!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/30 11:55 #172369

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089
Betinko zajeżdżaj z taczkami kiedy masz ochotę vishenka
A gdybyś czasu nie znalazła to przypomnij się przed jakimś zjazdem ... bo u mnie już skleroza i potem wychodzą obiecanki cacanki :silly:

Marto, Wiesiu, Miłko zające w naszej okolicy były odkąd się wprowadziliśmy. Szybko też zaczęły przychodzić na działkę. Najpierw je przeganialiśmy w obawie o to że zniszczą drzewa albo krzewy
ale nigdy nic takiego nie nastąpiło. Parę lat temu zadomowiły się na tyle, że trzeba było uważać by młodych zajęcy nie podeptać. Najpierw nie wiedzieliśmy co się dzieje spotykając
w różnych miejscach rabat młode uszaki, które siedziały nieruchomo aż się je dotknęło. Uważały chyba że nikt ich nie widzi więc nie uciekały.
Raz nawet wziąłem jednego za uszy by go wynieść z działki ale zaczął tak wierzgać i "szczekać" że zaskoczony (przestraszony) odrzuciłem go na kilka metrów, no może tylko ze 2 2smiech

Sytuacja się wyjaśniła gdy pewnego razu zobaczyliśmy jak zajęczyca wczesnym rankiem przyprowadziła potomstwo na działkę po czym sama pognała gdzieś w pola.
Okazało się, że urządziła sobie w ogrodzie żłobek i przedszkole w jednym. Tym sposobem młody zając stał się prawie zwierzakiem domowym i dostał nawet imię - Pufi (imię wybrali znajomi wink-3 )
Był słodki jak każdy młody zwierzak i naprawdę specjalnie się nas nie obawiał. Potrafił w czasie deszczu przez kilka godzin siedzieć pod wielkimi liśćmi hosty przy samym wejściu do domu
i można było koło niego chodzić do woli. Zabawne było jak co kilka minut łapkami przecierał mokre oczy.
Gdy podrósł oczywiście instynkt wziął górę i zrobił się bardziej płochliwy. Obserwacje stały się trudniejsze bo już nie przesiadywał nieruchomo. Wszedł jednak w kolejny etap edukacji, który był jeszcze bardziej widowiskowy.
Zaczął na trawniku ćwiczyć sprinty i uniki, biegał więc na pełnej prędkości przez 10-20 metrów po czym robił gwałtowne zwroty w jedna bądź drugą stronę i z powrotem. Takie sesje trwał po kilkanaście minut dziennie
i nie można się było na niego napatrzeć :lol:
W kolejnych latach sytuacja się powtarzała, w jednym roku były u nas nawet dwa mioty. Był też taki rok, że na wychowanie zajęczyca przyprowadziła bliźniaki. Te to dopiero dokazywały ćwicząc uniki.
Zżyliśmy się z nimi bardzo ale niestety jakieś trzy lata temu zające zniknęły. To znaczy wiosną zajęczyca jak co roku przyprowadziła młodego do ogrodu. Niestety zanim podrósł i zaczął dokazywać przestaliśmy go widywać.
Pomyślałem, że pewnie gdzieś się przeniosły, cóż w końcu to dzikie zwierzaki. No ale niestety rzeczywistość była zgoła odmienna. Któregoś dnia plewiąc na jednej ze skarp natknąłem się na świeżo zasypaną dziurę,
a w niej była zakopana głowa młodego zająca. Nie wiem co upolowało naszego zająca ale to był czas gdy sąsiedzi budowali nowe ogrodzenie a ich psy biegały po całej okolicy. Przyłaziły też na działkę
i nie można ich było przegonić bo chciały się bawić. Jeden z nich to taki mieszaniec w typie wyżła z silnym instynktem myśliwskim więc jest głównym podejrzanym (to ten który teraz poluje na ptaki).
No i tak nastąpiła przerwa w działaniu naszego zajęczego przedszkola, aż do tego roku...

Ponieważ jednak zające bardzo wrosły w ogród to w przedogródku pojawiła się nawet figurka upamiętniająca Pufiego, który był pierwszym wychowankiem. Stoi całkiem blisko miejsca w którym Pufi
przesiadywał godzinami pod liśćmi hosty. W domu też mamy ceramicznego, szarego zająca prezent od znajomych ... Pufi to była prawdziwa gwiazda naszego ogrodu :lol:

No i kilka zdjęć archiwalnych z Pufim






... człowieka za bardzo to on się nie bał, ale dużego, czarnego aparatu fotograficznego to i owszem, więc zdjęcia głównie zrobione komórką


Ostatnio zmieniany: 2019/07/30 12:10 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, Efkaraj, takasobie, edulkot, Pani Bestia, chester633, Semper, beatrix+ ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/07/30 13:49 #172376

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33638
Uwielbiam takie historie, Wojtku :kocham
A zajęcza mama od razu zorientowała się, że dobrzy ludzie w tym ogrodzie są i do tego z wykształceniem pedagogicznym :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/30 15:09 #172383

  • basik
  • basik Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 18333
  • Otrzymane podziękowania: 65140
Wojtku zające urocze, a już Pufi :kocham i do tego jakie grzeczne :lol:
Do mnie, jak wpadły w zimie 2016/17 to z niejednego krzaczka zrobiły bonsai 2smiech

Fajny ten milin Summer Jazz Fire w formie drzewka. Tniesz go mocno, że on taki ułożony :)
pozdrawiam Basia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/30 15:43 #172386

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8554
  • Otrzymane podziękowania: 25871
Smutna zajęcza historia ale fajnie że znów pojawiły się u Ciebie, jak nie robią szkód to miło gościć takie zwierzaki :kocham
Milin i mnie przypadł go gustu a z taką formą jeszcze się nie spotkałam. Słoneczniczek natomiast w moich ukochanych barwach więc jak Betinka to i ja przed kolejnym zlotem będę się szeroko uśmiechać :lol:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/30 16:41 #172393

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
O, to i Ciebie denrncja tyż chyto?
Witaj we w klubie...szkodą, że nie mogę taczek do busa doczekać, gdy będę pod koniec września na Wiejskie Zarośla wracać... 2smiech
Zatem oby do czerwca !
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/07/30 23:23 #172424

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17330
Ale macie maskotki :woohoo: . Moja zwierzyna niestety nie pozwoliłaby na takie porządki :P .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/08/01 08:22 #172561

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089
Basiu milin Jazz Fire nie wymaga specjalnego cięcia. To odmiana karłowa i jej roczne przyrosty u mnie nie przekraczają 30-40 cm. Po zimie go tylko trochę skracam.
Nie wiem na czym jest szczepiony bo na razie nie daje żadnych odrostów korzeniowych. Ciąć za to muszę te które rosną na tarasie :P
... nie dość że mają przyrosty po 1,5 metra lub więcej to jeszcze strasznie śmiecą zrzucając przekwitłe trąbki kwiatowe.
Do tego straszenie lubią łazić po nich mrówki które hodują mszyce na pąkach kwiatowych i osy zjadające jedne i drugie ... i ja też zostałem nadgryziony przez osę :silly:

Wiesiu zapisuje do kajetu że też jesteś chętna na słoneczniczka ...to dopiero nowy nabytek, ale na wiosnę chyba coś da się uszczknąć

Młodego zająca widzimy ostatnio codziennie. Pasie się na trawniku ale niestety nie sposób się do niego zbliżyć bo każdy ruch i dźwięk go płoszy.
Tak sobie myślę, że to chyba dobrze bo ma szanse uniknąć losu poprzednika.

Ciągle myślimy o budowie ogrodzenia frontowego więc niestety zajęcze wizyty się skończą. Dostaliśmy kolejną wycenę ale drożyzna jest okropna.
Po powrocie z wakacji trzeba się będzie jednak na poważnie za to zabrać.

... a dzisiaj rankiem trochę zdjęć nocnych








































Ostatnio zmieniany: 2019/08/01 08:33 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, edulkot, VERA, inag1, zuzanna2418, Semper, nowababka, Elżbieta, Franusiowa ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/08/01 08:53 #172568

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3960
  • Otrzymane podziękowania: 12978
Dawno mnie nie było u Ciebie, jak to w wakacje - trochę wyjazdów i inne atrakcje :-) a tu takie ciekawe zdjęcia i opowieści :woohoo: Zajączki fantastyczne clap
Słusznie podejrzewasz psy, nasze mieszańce z wyżłem też upolowały zająca w naszym ogrodzie :angry: Zdziwiło mnie, że żadnych szkód nie robią - jak bywały u nas uwielbiały botwinkę :lol: Ja niestety też lubię i bardzo mnie złościło, że obcinały ją nim ja zdołałam coś uszczknąć 2smiech U nas też kiedyś, wiosną, okorowały cały nowo posadzony sad jabłoniowy ... i nie mamy tam już sadu rotfl
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.234 s.