Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Na początku był skalniak …

Na początku był skalniak … 2019/10/11 13:46 #179309

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089
Ewo każdy rok jest inny i różne są też „obrażenia” po przymrozkach. Czasem liście na drzewach mocno ucierpią a czasem niewiele im się dzieje.
Klony zazwyczaj potrafią przetrwać takie spadki temperatury, ważniejsze dla nich jest to by w lecie susza nie zniszczyła im liści bo wówczas z ładnego przebarwienia nici.
Najgorzej jest z liśćmi katalpy i miłorzębu. Każdy przymrozek je niszczy. Katalpy nie przebarwiają się jednak jakoś spektakularnie więc i strata niewielka, miłorzębów już jednak szkoda.
Niestety wrażliwe na przymrozki okazały się też sumaki i tych najbardziej szkoda. Ładnie przebarwiające się klony jeśli tylko masz miejsce naprawdę warto posadzić.

Elu ja narzekam ale w ogrodzie nadal jest mnóstwo kolorowych roślin, którym przymrozki nie straszne.
Poza tym jak będzie plus 20 i słońce to nawet różne odcienie beżu i szarości wyglądają pięknie.

Miłko dynie to jak słusznie pisze Wiesia odmiana Hokkaido. Owoce ma właśnie takie niezbyt duże ale za to bardzo dekoracyjne i smaczne.
A lato właśnie chyba powraca, na jutro zapowiadają 23 stopnie i tak przez kolejny tydzień …

Vero to oczywiście polecana przeze mnie 'Diamant Rouge’ Chyba powinienem dostać jakąś prowizję za promocję…
Myślę że tegoroczne kwitnienie jej nie zaszkodzi, to chyba oznaka że jej dobrze u Ciebie.

Gieniu musisz koniecznie ją posadzić. Zresztą widzisz jak się przebarwia u Very. Kolor kwiatów na zdjęciu jest najlepszą zachętą.

Edyto ambrowce mam dwa, a w zasadzie trzy. Jeden odmianowy, pięknie i niezawodnie się przebarwiający. Późno łapie jednak kolor ale za to trzyma go przynajmniej 2 tygodnie
a jak nie ma huraganowych wiatrów to i dłużej. Na razie jednak jedynie delikatnie zaczyna łapać kolor na niektórych liściach. Drugi to siewka na którą się skusiłem z uwagi na ładnie korkowaciejącą korę.
Niestety nie trzyma liści tak długo jak odmianowy, jednak wcześniej zaczyna łapać kolor. Mam też jeszcze jednego, małego którego zamierzam ciąć na miniaturowe drzewko.
To odrost korzeniowy z tego odmianowego egzemplarza. Te drzewa tak mają że często puszczają blisko pnia pojedyncze odrosty i jest to jeden ze sposobów ich rozmnażania.
( zdjęcia dorobię kiedy się przebarwią )

Wiesiu oczywiście masz rację jeśli chodzi o odmianę dyni. Przymrozkiem aż tak się nie przejmuję bo koloru w ogrodzie ciągle nie brakuje. Nadal jest też mocno zielono jak na połowę października,
a przed przymrozkiem zebrałem jeszcze cały karton pomidorów i cukinii. Do tego wraca lato więc może poza tym przymrozkiem zimy więcej w tym roku już nie będzie ;)

No i trochę zdjęć z feralnego poniedziałku ... aczkolwiek pięknego ... na początek oczywiście Diamant Rouge








... no i druga moja faworytka rozplenica japońska 'Black Beauty'







... i takie tam jesienne, czy zimowe think:














Ostatnio zmieniany: 2019/10/11 16:30 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edyta, th, Efkaraj, edulkot, VERA, Pani Bestia, chester633, Semper, beatrix+ ten użytkownik otrzymał 8 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/10/12 21:02 #179427

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6039
  • Otrzymane podziękowania: 25414
Wojtek w ramach prowizji zapraszam do mojego ogrodu i bierz co chcesz !!!!!
Serio, trzy razy kupowałam tę hortensję i za każdym razem była nietrafiona odmiana :mur tym bardziej mnie teraz cieszy - nareszcie mam clap clap clap
Jeszcze raz serdecznie dziękuję :buziak i zapraszam :witaj
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek


--=reklama=--

 

Na początku był skalniak … 2019/10/13 08:01 #179472

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089


Vero dzięki za zaproszenie, my też oczywiście zapraszamy :) Od dawna chciałem się wprosić w Twoje progi ale jakoś ciągle dnia nie starcza gwizdac
... w przyszłym sezonie muszę koniecznie Cię odwiedzić, a na razie musi mi wystarczyć wizyta telewizyjna w tym pięknym miejscu :bravo

A z hortensją to w ogóle była ciekawa historia. Mam ją od kilku lat kupioną w szkółce w Gogolinie. Sprowadzili ją z Niemiec kiedy w Polsce jeszcze nikt o niej nie słyszał.
Jak kupowałem to nie kwitła ale spodobała mi się nazwa więc wziąłem. Nie da się ukryć że był to strzał w dziesiątkę.
Teraz trudno wybrać jakaś wartościową nową odmianę bo mamy straszny zalew nowości, niekoniecznie do końca sprawdzonych.

Tak w ogóle to mam wrażenie, że moje ulubione rośliny w ogrodzie to bardzo często te które kupiłem przez przypadek, zaś te wymarzone często okazują się wielkim rozczarowaniem.

Jesień to wspaniały okres na robienie zdjęć, pogoda kreuje zupełnie nowe, fantastyczne widoki... Szkoda tylko, że dzień taki krotki i czasu ciągle brakuje.





















... sumaki miały dać spektakl, ale zostały przymrożone ... ten wygląda najlepiej


Ostatnio zmieniany: 2019/10/13 08:10 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, mirdem, edyta, th, ewa f, takasobie, edulkot, VERA, Pani Bestia, chester633 ten użytkownik otrzymał 10 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/10/13 10:42 #179484

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Wojtuś, faktycznie w Waszym ogrodzie jeszcze dużo koloru. Przepięknie wygląda trzmielina. Widać przymrozek nie był zbyt dotkliwy dla roślin. think:
U mnie na działce nawet forsycja ma zmrożone liście, natomiast pod blokiem, gdzie jest osłonięta, pięknie się przebarwia.
Na trzeciej i czwartej fotce wypatrzyłam fotel, na którym siedzi jakiś jałowiec. 2smiech
Ostatnie zdjęcie jest magiczne. :kocham
Ostatnio zmieniany: 2019/10/13 10:44 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/13 22:16 #179583

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18031
Wojtku u Was i tak po przymrozku jeszce całkiem kolorowo... hortensja trzyma fason - i ja cieszę sie bardzo z sadzoneczki :buziak
Moje kloniki prawie wszystkie zmrożone i hortensje brązowe - nawet do wazonu nie zdążyłam ciachnąć porządnie :mur No ale takie uroki naszego klimatu, dobrze, że trawy teraz zdobią...
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/13 22:43 #179589

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26975
  • Otrzymane podziękowania: 72981
VERA napisał:
Wojtek w ramach prowizji zapraszam do mojego ogrodu i bierz co chcesz !!!!!

Wojtuś, uważajcie- zerkniecie z Michałem dłużej na jakąś roślinę, pochwalicie a Vera już leci po szpadel. rotfl Macie więc do wyboru" zasznurować usta, albo przyjechać TIRem. polewkamax
Jesli tak polecasz tę hortensje, to i ja się za nią rozejrzę. :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/15 21:40 #179866

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089
Elu, Aniu niektórym roślinom przymrozek zaszkodził innym na szczęście nie bardzo. Brak umiaru ma czasem swoje dobre strony rotfl
W ogrodzie jest tyle wszelakiego dobra, że tego koloru się faktycznie całkiem dużo ostało. Dzisiaj w nocy zaczęło mocniej dmuchać więc wiatr postrącał sporo ładnie przebarwionych liści.
Do tego z racji temperatury działał trochę jak suszarka więc miskanty zamiast trzymać pomarańcze i czerwienie zrobiły się słomkowe. No ale taka to już kolej rzeczy o tej porze roku.





Poll konieczność przyjazdu TIRem aż taką straszną perspektywą nie jest, bardziej przeraża mnie myśl co z tymi roślinami potem zrobić. Ja ciągle mam do posadzenia jeszcze pełno doniczek z letnio-jesiennych zakupów,
w tym dwa lilaki, derenia kousa, a o miniaturowych iglakach nawet nie będę wspominał. No a jeszcze niebawem przybędą piwonie od Moniki ze szkółki co to ma maxymalnych rozmiarów sadzonki :grabie

Dziś jeszcze trochę jesiennych hortensjowych obrazów malowanych ostatnim przymrozkiem.










... trochę tych piękności "uratowałem" i będą wspomnieniem lata do następnego sezonu









Ostatnio zmieniany: 2019/10/15 21:54 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, VERA, chester633, Semper, beatrix+, Elżbieta, zanetatacz, basik, Danusia ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/10/15 22:56 #179886

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4040
  • Otrzymane podziękowania: 14718
Jak Wy, to robicie,że ogród jest piękny o każdej porze roku recourse mnie jakoś tak nie wychodzi.
Ciekawi mnie co rośnie na wcześniejszych zdjęciach na brzegu rabaty tak jakby kaktusy w rzędzie??
Bukiet z hortensji pomysłowy :bravo

Wojtek wspomnę jeszcze o alstroemerii dowiedziałam się ,że niska roślina może nie przeżyć / Monti opowiadał w Gardeners' World/
i ta moja właśnie taka jest ciągle maleje. Rośliny zostało tylko kilka gałązek mam obawę, czy przeżyje
Od Was roślina ma się bardzo dobrze liści ma masę w tym roku nie zdążyła zakwitnąć.
Ciekawa jestem jak ma się, ta którą kupiliście chyba, ze szkółki Clematis.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/18 18:09 #180153

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089



Majko z tej serii promowanej przez szkółkę Clematis dokupiłem jeszcze jedną odmianę alstroemerii na wyprzedaży. One na razie się ukorzeniają i nie urosły jakoś nadzwyczajnie.
Jedna kwitła aż do mrozów wypuszczając pojedyncze pędy więc jest szansa że będzie fajną odmianą, druga (ta wyprzedażowa) jest słabsza ... będę je obserwował.
Moja podstawowa żółta rośnie natomiast jak chwast i trzeba z nią walczyć jak z perzem ... jeżeli te nowe będą dobrze rosły to tej żółtej chyba się pozbędę.

W ogrodzie znowu robi się susza bo kto to widział takie lato jesienią...
Nie ma czasu robić nowych zdjęć bo roboty mnóstwo więc na razie jeszcze trochę zaległych ujęć.

























Ostatnio zmieniany: 2019/10/18 18:29 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, edulkot, VERA, chester633, beatazg, beatrix+, nowababka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/10/19 20:18 #180243

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17330
A ja poproszę o świeże fotki :tup .
Szczególnie interesują mnie zdjęcia Waszych judaszowców i ambrowców. Planuję przerobić rabatę trawiastą. Chyba usunę część traw, żeby dodać jakieś wiosenne akcenty. Może właśnie judaszowca think: ?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/19 22:02 #180266

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089
Edyto ja ostatnio stwierdziłem, że judaszowce są idealne na moje suche piachy, dobrze znoszą upalne lata. Mam już trzy i chyba jeszcze coś dokupię,
ale fotek niestety nie pokarzę bo po przymrozku liście zostały zważone, zbrązowiały i praktycznie już opadły :angry: ... w każdym bądź razie te zielono-listne odmiany
judaszowców przebarwiają się ładnie na żółto, a 'Ruby Falls' na ogniście pomarańczowo ... przynajmniej takiego widziałem

Ambrowce na przymrozki są natomiast odporne. Jeśli chodzi o odmianowy to ciągle się wstrzymywałem z robieniem mu zdjęć bo on jak na razie wszedł w fazę bardziej żółtą niż czerwoną.
Mam nadzieję, że zdąży w tym roku złapać swój karminowy kolor. Jutro zrobię mu aktualne zdjęcie i pokażę. Siewka natomiast jest zdecydowanie szybsza jeśli chodzi o łapanie koloru czerwonego,
jednak krócej utrzymuje przebarwione liście. Sporo już opadło i mam nadzieję że nie będzie w najbliższych dniach silnie wiało to może powiszą dłużej.

fot. 15.10.2019






dereń kwiecisty 'Rainbow' przebarwiony jest już około miesiąca


... inne pewniaki to: świdośliwa, fotergilla i trzmielina


i tawuła brzozolistna 'Tor Gold'




azalia 'Parkfeuer '
Ostatnio zmieniany: 2019/10/19 22:17 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, ewa f, edulkot, VERA, chester633, beatrix+, nowababka, Elżbieta, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/10/19 22:16 #180269

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Ożesz twajumać! Pięknie!

Oj, te hortki łapią za serce,.super!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/19 23:56 #180275

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17330
Dawno temu zapadł mi w pamięć i serce Wasz judaszowiec Avondale :kocham . W sumie to nie musi zdobić jesienią, bo wtedy trawy skutecznie odciągną uwagę. Potrzebuję wiosennego akcentu, żeby odciągnąć uwagę od ściętych traw :silly: . Jedyne co mnie martwi to to, czy da sobie rade na mojej glinie think: . Co prawda rabata jest w najwyższym punkcie mojej działki i nigdy nie zalega tam woda, ale teren gliniasty think: .
Co do przebarwień jesiennych to ja żółta szata ambrowców też mi się podoba. Szczerze mówić to najbardziej podobają mi się liście w odcieniach pomarańczu :silly: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2019/10/19 23:56 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/20 10:40 #180287

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089
To na początek kwiatuszek dla Betiny




Edyto jeśli chodzi Ci o efekt wiosenno-jesienny to chyba najlepszym rozwiązaniem byłyby derenie kwieciste 'Rainbow' lub 'Sunset'. One kwitną wczesną wiosną w stanie bezlistnym i naprawdę dają efekt wow.
Przez cały rok mają ładne żółtozielone liście, a jesienią fantastycznie ( i wcześnie) się przebarwiają od różu przez ciepłe czerwienie do głębokiego bordo :popatrz_tu 'Rainbow' i 'Cherokee Sunset'

Ambrowce też jednak warto mieć bo przebarwiają się niezawodnie i co też istotne późno. Trzymają kolor gdy w ogrodzie już jest dużo beżów i szarości. Do tego są odporne na suszę i mocne letnie słońce
nie przypala im liści jak to się dzieje u klonów. Cieszą wówczas oko głęboką żywą zielenią. Jak nie masz na niego miejsca to polecam odmianę kolumnową chyba 'Slender'

...dzisiejsze fotki mojego ambrowca Lane Roberts ... liczę na to że da jeszcze mocniejszy kolor






Judaszowce też polecam choć nie wiem jak sobie poradzą na glinie. One chyba wolą ciepłą przepuszczalną glebę ale jak nie będzie zastoisk wody to powinny faktycznie dać radę.
Tylko nie wiem czy wiosenne przymrozki na Mazowszu nie będą uszkadzać im pąków kwiatowych. Na moim 'Avondale' się to czasem zdarza. Judaszowce niestety sporo kosztują
a duże rośliny w szczególności ale spróbować na pewno warto. Wstrzymałbym się jednak z zakupem do przyszłorocznego zjazdu wiosennego. Będziemy w okolicy szkółki Konior pod Bielskiem
a oni mają duży wybór odmian. Większe egzemplarze to oczywiście majątek, ale posiadają też w ofercie rośliny własnej produkcji o wysokości około 50-60 cm. Taki badylek jest już przystępny cenowo
i można go kupić za 40-50 zł. No i do samochodu taki rozmiar jak znalazł.

W tym roku pięknie przebarwiła się parocja perska ... ona też długo trzyma liście i okazała się odporna na przymrozki




... podobnie jak franklinia amerykańska


już nie kwitnie, ale kwiaty ma naprawdę piękne


ładnie na żółto przebarwia się jesion mannowy .. gdzieś tam z tyłu


przebarwiający się las robi ładny drugi plan








klon zwyczajny 'Beskid' - odmiana wąsko-kolumnowa


dęby błotne też świetnie się sprawdziły w tym trudnym sezonie i zaczynają się przebarwiać


Ostatnio zmieniany: 2019/10/20 11:28 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, edulkot, VERA, chester633, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Na początku był skalniak … 2019/10/20 11:35 #180294

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17330
Co do ambrowców, to posiadacze odmian kolumnowych pisali na naszym forum, że nie doczekali się prawie nigdy przebarwionych liści :dry: .
Dereni już mam sporo, przyznaję, że w tym roku szukałam kwiecistego 'Cherokee Sunset', ale nigdzie nie dostałam :silly: . One też wolą suchą glebę, więc nie wiem, jak się u mnie sprawdzą. Na razie kupiłam zwykłego rubra i zobaczymy jak się będzie sprawował.
Judaszowca nigdy nie miałam i nie wiem jak sobie poradzi, ale mam ochotę spróbować ;). Co do zakupu to mam niecny plan, żeby kogoś wykorzystać gwizdac . Ja raczej w maju nie będę, ale wybiera się Małgosia gwizdac . A może ktoś wypatrzy ładny egzemplarz wcześniej i przywiezie na zlot gwizdac :diabelek .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/20 12:40 #180296

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4442
  • Otrzymane podziękowania: 8354
Wojtek, czy Ty masz może ambrowca Palo Alto? Męczy mnie świadomość, że ktoś na forum ma, że gdzieś czytałam, ale nie wiem gdzie. A jeśli ktoś ma mieć, to tylko Ty :lol: . Kupiłam klientce i sobie też ;), będę testować, ale mam problem ze stanowiskiem think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/20 13:10 #180297

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6039
  • Otrzymane podziękowania: 16799
Cudowne te Wasze przebarwienia jesienne... ale to... wiecie zwyc

wojtek napisał:

azalia 'Parkfeuer '

to za serce chwyta mnie szczególnie :kocham :kocham :kocham

Wojtku... a czy mogę Cię prosić o całą sesję przebarwionych azalek wielkokwiatowych i japoneczek? Niestety u mnie w październiku słońca jak na lekarstwo, bo schowane za jodłami sąsiada i na spektakularne efekty liczyć nie mogę... w Powsinie też ich główne stanowisko ocienione... no i nie mam gdzie oczu paść gwizdac

A pokażesz, które to z Twoich japonek przeszły przycięcie? Masz foty przed, po i obecnie?


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2019/10/21 01:54 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/20 21:35 #180354

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Nie mam pojęcia, która pora roku jest u was najpiękniejsza.
Nie potrafię okreslić.
Teraz niesamowite barwy liści robią niesamowite wrażenie.
Ja mam zdecydowanie za mało liściastych krzewów. Niestety nie mogę już tego za bardzo zmienić.
Mój ogród staje się coraz bardziej cienisty
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/21 08:23 #180388

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15606
  • Otrzymane podziękowania: 48261
Jestem pod wrażeniem drzew w Twoim ogrodzie! Prawa jest, że latem nie zwraca się na nie jakoś uwagi, ale teraz wyglądają zjawiskowo. tak sobie pomyslałam, ze za kilka lat, to będzie odlot, jak zaczną się stykać koronami :mniam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Na początku był skalniak … 2019/10/24 20:46 #180802

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8467
  • Otrzymane podziękowania: 44089


Edyto jeśli chodzi o przebarwianie się ambrowców to jest to raczej kwestia stanowiska a nie odmiany. One mają długi okres wegetacji i podejrzewam że gdy rosną na zasobnej,
ciężkiej i wilgotnej glebie to nie mają odpowiedniej "motywacji" do zmiany koloru. W szkółce w Opolu w zeszłym roku te kolumnowe ambrowce się przebarwiały ale były w doniczkach
więc to też z pewnością miało wpływ na ich zachowanie.

Marto 'Palo Alto' nie posiadam. Widziałem go w szkółce ale ogród nie jest z gumy i się nie skusiłem. Mój odmianowy to 'Lane Roberts' i jak doczytałem po latach od posadzenia jest to jedna z szerszych odmian zdziwko

Moniko moje azalie wielkokwiatowa, poza Parkfeuer, nie wyglądają o tej porze roku wyjściowo i nie zauważyłem w poprzednich latach by się jakoś spektakularnie przebarwiały ... ale może konkurencja była zbyt duża think:
Japonki to co innego ale na razie jakoś nie udało mi się zrobić im ładnych zdjęć. A te przycięte to też chyba dopiero będę focił :oops:

Gosiu ja też nie wiem którą porę lubię w ogrodzie najbardziej. Aparat pozwala jednak na delikatne upiększenie rzeczywistości. Ogród jest spory więc można było sobie pozwolić na duże zróżnicowanie nasadzeń.
Tym samym o każdej porze roku są zakątki, które wyglądają urokliwie, a tych mniej atrakcyjnych w danym momencie akurat nie pokazuję.

Miłko sadząc drzewa staraliśmy się myśleć o tym jak będą wyglądać i komponować się ze sobą w przyszłości. Próbowaliśmy też przewidzieć jakie miejsca będą zacieniać gdy urosną (stąd na przykład platan
jest posadzony w zachodnim narożniku działki :P ). Jednak wyobrażenie sobie ich przyszłych rozmiarów w momencie sadzenia jest trudne i rzeczywistość zazwyczaj przerasta wizje.
Z jednej strony nie mogę się więc doczekać by drzewa urosły z drugiej trochę mnie przeraża gdy widzę ten coraz większy wzrost koron drzew w ogrodzie.

Trochę aktualnych widoków






















Ostatnio zmieniany: 2019/10/24 20:52 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, edulkot, VERA, chester633, Semper, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.254 s.