Gosiu fakt najpiękniej przebarwiały sie te klony które maja więcej słońca, ale akurat Jordan i Beni Maiko wcale nie maja go jesienią dużo, a przebarwiły się w tym roku całkiem ładnie. U mnie rosną w obok siebie Jordan i Atropurpureum ... ten drugi był już praktycznie łysy a Jordan dopiero zaczął sie przebarwiać...
Ja mam to szczęście ( albo i nieszczęście
) , że do obsadzenia kawał terenu i nowe klony będą sadzone.
Miłka mnie nie ma u siebie dłużej niż dwie sekundy
i zaległości kosmiczne i u mnie i u Was
. Mam nadzieję, że dalie będą rosły zdrowo, nie dzieliłam ich tylko tak jak wykopałam tak poleciały do Ciebie.
Polu mam nadzieję, że siły mi dopiszą i będę dbała równie mocno o oba... Na pewno Górkowy będzie przetrzebiony i będzie moim żródłem sadzonek
część roślin przesadzę do nowego bo w niektórych miejscach już ciasno... A tak w zasadzie powierzchniowo to moje dwa ogrody jak Twój jeden i to nawet chyba niecały
Ty masz co robić w Twoim jednym...
Teraz rzeczywiście, tak jak Pola mówi Górkowy ogród leży odłogiem i odpoczywa... bo przeprowadzka i rodzinne święta u nas, rozłożone na poszcególne dni, żeby nie wszyscy na raz. Trochę szkoda bo najfajniejsze Wigilie to były, gdy przy wspólnym stole siadało 20 osób... może za rok sie uda...
Zdjęć brak
bo nie zdążyłam ich przeładować... będą w styczniu starocie
Życzę Wam wszystkim, żeby czas Świąt Bożego Narodzenia był pełen radości, wytchnienia i zatrzymania od codziennego pędu. Niech będzie czasem spokoju, odpoczynku i szczęścia w gronie najbliższych. A Nowy 2021 rok niech przyniesie Wam wszelką pomyślność, dużo zdrowia w tych trudnych chwilach i pozwoli na spełnienie najskrytszych marzeń.