Mniam, mniam, mniam... w Twoim ogrodzie
Aniu wyłącznie mlaskam i się oblizuję...
oglądam i przewijam do początku i znowu oglądam
Obejrzałam sobie dziś w ogrodniczym w Konstancinie 'Bloodgooda' i rzekłabym, że nawet by mi się nadał... ale nie za 6 stówek...
no ale to Konstancin i tam cenami celują w innego odbiorcę, w każdym razie nie takiego, co to porusza się rowerem
Azalka 'Veltrusy' to od Kalisiaka? A inne u niego zakupione były zgodne, przypomnisz? Głęboko ciemnoczerwona to ona nie jest... czy to aby nie 'Madame van Hecke'?
Elegancko zapakowałaś samochód... ogrodnicy doceniają taki talent...
i co, miło się jechało, będąc łaskotana przez 'Venus'? Pytanie retoryczne, bo ofkoz, że tak