Danuś ciemierników nigdy za wiele... Bodziszka Rozanne zapisałam mam nadzieję, że wiosna uda mi sie go ukopać bo sadzonek zielnych nie udało mi się zrobić... coś schrzaniłam.Paproć to paprotnik Shiny Holly...

Asiu masz dokładnie tę samą przypadłość co ja czytam i wiem co, gdzie, melduję, że byłam ale z pisaniem to już gorzej, tym bardziej, że najczęściej forum przeglądam na fonie i jak mam pisać to szlag mnie trafia jasny bo nic nie widzę Na zupę nie załapaliście się bo wywiało Was tak szybko... ale co się odwlecze to nie uciecze... może wiosna załapiecie się na jakieś inne smaki Aster zapisany dla ciebie, jutro przyszpilę gałązkę do ziemi to do wiosny powinna sie ukorzenić... chyba albo jeszce kawałek urwie i do wody wstawię... Dostałam go od Marysi i tak ładnie sie rozrósł... fajna bestia.

Gosiu a wiesz, że u mnie brak dużych drzew bo ich sie po prostu bałam? teraz trochę żałuję, ale w nowym już posadziłam kilka wysokich. Też mam nadzieje na majowe spotkanie...

Miłko U mnie też już wykopane i schną, a zimy jak nie było tak nie ma. Cały czas na plusie.

Pola Pola może przy nowych projektach media wszelakie prowadzone już są w ziemi, choć pewna nie jestem ale na wioskach chyba po prostu na stałe wpisały się w krajobraz, mało tego stawiają nowe

Zima nadejdzie, jak schowam kaktusy!

Aniu pozwole sobie zacytować Asię, napisała : "Właśnie do mnie dotarło, że w ogóle się nie odezwałam po wizycie u Ciebie . Z resztą u Basi i Gosi chyba też nie... Ale to może dlatego, że ja generalnie już od jakiegoś czasu słabo daję głos. Nie wiem czemu. Poczytuję regularnie, wiem co u kogo w trawie piszczy, a jak przychodzi do pisania, to brak weny . Chyba wolę się z Wami spotykać w realu. No więc, dziękuję za wizytę i co tu dużo pisać, skoro już wszystko zostało napisane - ogród masz cudowny i basta! Gościnności też nic zarzucić nie można, przyjęłaś nas iście po królewsku , "

Podpisuję się pod tymi słowami obiema rękami.
Od siebie dodam jeszcze, że Twoje zalety i umiejętności wszelakie zadziwiają mnie na tyle, że mnie poprostu zatkało.

Jak tam Aniu - zakończyłaś już sezon..?

Chociaż jak Cię znam to i w lutym będziesz coś sadzić..

Aniu, z tymi drzewami to trzeba uważac.
U mnie coraz mniej słońca przez nie.

Gosiu czekam na ten cień jak na zbawienie, bo teraz patelnia... apotem będziem ciąć

Nelu no niby skończyłam... ale zamówiłam jeszcze cebule do donic i korę przywieźli... więc pewno, jeżeli pogoda pozwoli będę wykładać kartonami i korować te moje areały bo wiosną, jak chwast ruszy, to mogę nie wyjść z podziwu.

Elu-Aniu dzięki za miłe słowa...

Miłka kaktusy juz chyba schowane bo zima pełna gęba...

Właśnie... zima pełną gębą i ja zapadam w sen zimowy, choć ciągle coś tam jeszcze grzebie w ziemi.
Zawieszkę mam... zdjęć niewiele, a w ogrodzie ciągle pięknie.
Ostatnio, w górkowym, nacięłam zieleniny wszelakiej i ukulałam wianki na drzwi dla mnie i mamy... jeszcze tylko wstążki i dzisiaj wieszam... nawet fajnie wyszły...



I ogrodowe co nieco...jeszcze z listopada ...

Aniu w ogrodzie rzeczywiście jeszcze pięknie, zresztą jak zawsze i o każdej porze roku i dnia.
W kąciku paprociowym dzieje się.
Wianki bardzo mi się podobają, ciekawie skomponowana zieleninka. Łapki masz przezdolne, to wiadomo od dawna.

Aniu, nieustannie podziwiam nie tylko Twoje umiejętności, ale gust, bo każda Twoja praca jest małym dziełkiem. Od momentu, gdy nam się osobiście objawiłaś przywożąc do Wojsławic na Dzień Paproci tę wspaniale skomponowana wannę z mini krajobrazem paprociowym, przez to, co zobaczyłam na własne oczy na zlocie, po pokazane wianki... Zielone ozdoby są cudowne, a co ważne, wykonane z tego, co po prostu miałaś pod ręką!
Nie wiem, jaki zawód obecnie wykonujesz, ale myślę, że z prac artystycznych też byś się utrzymała.

Widzę, że skimmie dobrze się u Ciebie trzymają. Ja kupiłam kilka 2 lata temu, ot tak, na próbę. Niestety, w tej chwili mam tylko dwie i to w dodatku marniutkie. Jak przeżyją tę zimę, to będzie wielki sukces.

Aniu, wianki nie tylko fajne, ale piękne .
Tak sobie patrzę i stwierdzam, że wielu roślin, które umieściłaś w nich, nie rośnie w moim ogrodzie . Szczególnie skimie u mnie nie rosną .
Może powinnam to zmienić .

Edyta wiosną musisz nadrobić zaległości i posadzić czego brakuje Ale w wianku też dodatki z pobliskich rowów Jakieś suszki narwałam i gałęzie modrzewiowe tez nie z ogrodu.
U Ciebie glina, jak i u mnie, to skimie powinny rosnąć.

Poll zawsze sprawiało mi przyjemność wszelkiej maści rękodzieło ... wielu rzeczy próbowałam ale najbardziej cieszy mnie zabawa właśnie z zieleniną i ceramika. Ta ostatnia teraz troszkę poszła do lamusa bo zamknęli mi pracownię, ale może kiedyś... jakiś mały piec do wypalania sobie zafunduję...
Tak jak pisałam Edycie... może skimie lubią glinę a o ile pamiętam u Ciebie piach...

Aniu w ogrodach juz teraz biało... zasypało świat cały... ciekawe czy ta biel wytrzyma do świat..

W imieniu wianków dziękuję za pochwały ,... Mój już powieszony i na drzwiach prezentuje sie tak...

Jak oglądałam twoje zdjęcia, jakoś się zamyśliłam i tak mówię sobie: "Ania sezon skończyła, wiosnę pokazuje w ramach wspomnień..."
Potem dopiero się zorientowałam, że to świeże w miarę.

No tak, kaktusy schowałam, ale miesiąc minął i zima faktycznie się zaczęła. W zeszły weekend chowałam więc miała prawo przyjść.

Aniu piękne wianki ja dopiero w przyszły weekend biorę się za dekoracje domu i ogrodu

Śliczny, taki naturalny wianek
...a ja czekam na 'natchnienie' by cokolwiek zrobić w tym kierunku - ale jako że, wszystko zielone zasypane białym, to czuję się rozgrzeszona z lenistwa

No i Tak Kochani...
ostatni wpis 10 grudzień... święta minęły, Sylwester minął, końcówka stycznia, a ja zapadłam w sen zimowy. Troszkę obudziły mnie oferty w szkółkach na 2022 rok ... popłynęłam z piwoniami -11 sztuk dobrze, że na raty i że przyjdą dopiero jesienią
W ogrodzie cisza i spokój, jedynie ciemierniki zaczynają szaleć. Czas najwyższy powycinać zeszłoroczne liście, ale w jeden weekend wszystko mi zasypał śnieg, w kolejny ziąb taki, że nie dałam rady i tak się odwleka co nieuniknione.
15.01.2022
Camelot


Red Mountain



Maleństwa kupione w Lublinie pokazały pąki- ciekawe czy będą zgodne
Double red oubergine

Ice Breaker Max mocno zapączkowany

Merlot i jego cudny kolor..od pączątku do końca sezonu zachwyca


Jedyne co teraz najlepiej w Górkach rośnie to kretowiska Jakaś masakra... trawnik to jeszcze przeżyję choć będzie robota z uporządkowaniem tego bajzlu , ale menda przekopuje mi rabaty...

W nowym zakwitł już oczar Amethyst , piękny ma ten kolorek


Styczniowe widoczki ku pamięci...
Górki




nowy - najbardziej cienista rabata przed wejściem

I parę widoczków z nowego, jeszcze z grudnia
karagana grzywiasta na tle sniegu

cyprysnik błotny Pave minaret zrudział na zimę


Rabata boczna pod śniegiem

polypodium glycyrrhiza Grandiceps Diane- jesienny zakup pod śniegiem

albicja

Aniu -super będę podziwiać piwonie ,cienista rabatka już elegancka ......będziesz wycinać liście ciemiernikom? a jak przyjdzie mróz to nie będzie szkodzić to kwiatom jednak liście trochę chronią ,piękne masz odmiany

Zazdraszczam Ci tych ciemierników.
Moje są strasznie oporne. Nie dosyć, że nie przyrastają zbyt dobrze, to jeszcze prawie nie widać kwiatów.
Pojedyncze sztuki.
W tym roku tez siedzę w szkółkach.
Nie mam pojęcia po co , bo przecież nie mam gdzie sadzić

Żanetko ciemiernikowe liście w większości kęp, rozłożyły się na boki, leżą plackiem i już nie chronią kwiatów, a tylko żerują na kępie Te które jeszcze mieszają się z pąkami, pewno na jakiś czas oszczędzę, aż minie groźba większych mrozów.

Właściwie to czuję się rozpieszczana
Nie dość, że w Górkach to w zasadzie jestem jak w domu to jeszcze mam ogromną przyjemność na
bieżąco śledzić i podziwiać jak powstaje od zera zupełnie Nowy...

Kret w ogrodzie... czy mu mało łąk dookoła..?. Podobno zniechęca je oregano... chyba
dlatego omija moją działkę bo ta roślina sieje się u mnie wszędzie..

Ciemiernikowa choroba szczęśliwie mnie nie dotknęła - będę podziwiać Twoje..

No to ci kret narozrabiał,też muszę sprawdzić czy nie chodzi mi po rabatach.W zeszłym roku wysadził mi w górę paproć i mało brakło,
poszła by do zielonego nieba.Ciemiernikom widać że pasuje w twoim ogrodzie,kwiatów masę,a i wyglądają bardzo zdrowo.
Diana to piękne polypodium i dostał Ci się chyba ładny egzemplarz,przynajmniej tak wygląda na zdjęciu.
A cienista pod domem już prawie cała zagospodarowana,no szybciutko poszło.