Róże i cały ogród wspaniały! Ale ja zwróciłam uwagę na fajnie powieszony hamak i huśtawkę - w altanie Może skopiuje ten pomysł
Czy i u Ciebie w ogrodzie całe stada jaszczurek? Masz dużo kamieni, podobnie jak u mnie, a one lubią robić sobie jamki pod nimi Ostatnio zainteresowałam się co one jadają i okazuje się, że to bardzo pożyteczny mieszkaniec ogrodów

Marysiu, bardzo lubię jaszczurki, ale niestety mój też . Tzn. lubi je ganiać i nie mamy w ogrodzie . Ujadający pies chyba też nie zwiększa szansy na tych mieszkańców . Huśtawka i hamak w altanie, to bardzo praktyczne rozwiązanie, polecam .

Iwonko, zdjecia a jakże mam.
Mała próbka. Resztę wstawię w wątku o Daglezji .

Edyta super miałam się tam wybrać w te czerwcowe dni otwarte ale oczywiście zapomniałam, pokaż jeszcze cóż to za dzwonki tak Cię zachwyciły.

Nie jestem do końca pewna, czy to był ten konkretny model, ale któreś z tej serii:
Nature's Melody Wind Chime

Twój kot lubi z wysoka patrzeć na świat, mój woli wylegiwać trawki o gonieniu wszystkiego co się rusza już nie wspominam
Moje hortensje jeszcze w pączkach, ale dostałam od córki ogrodówkę i ta szaleje różowymi kulami, ciekawa jestem czy przeżyje zimę, tzn czy za rok też będzie kwitła

A moje hortensje niestety nie kwitną
Ją jeszcze malutkie. Może jak trochę podrosną będzie lepiej?
Muszę koniecznie Cię znowu odwiedzić
Ogród bardzo się zmienił od poprzedniej wizyty
A Ty przyjedziesz do mnie?

Od czasu kiedy tu zaglądałam to ogród rozszalał się niesamowicie. Możesz być Edytko dumna z dokonań.Nie wiem co się stało ale jedna z moich najbardziej reprezentacyjnych hortensji, po prostu po obcięciu nie ruszyła, nie ma ani listeczka. W tym roku u mnie piwonie były nie dłużej jak 4-5 dni. Najpierw wszystkie zakwitły jednocześnie a potem ulewa i po piwoniach.Zdążyłam zaledwie ściąć na jeden bukiet.

Romciu, to prawda, ogród bardzo zmienił się przez te lata. Rośliny się rozrosły. Nie da się ukryć, że przybyło także nowych .
Sądzę, że sprawdziła się także moja metoda "twardej ręki" . Muszę powiedzieć, że jeszcze w tym roku nie podlewałam ogrodu. Wodę dostały jedynie pojedyncze rośliny, które są ze świeżych nasadzeń. Przekonuję się, że rośliny traktowane w ten sposób, przez pierwsze lata rosną tak sobie. Jednak, kiedy już zbudują odpowiednią masę korzeniową, idą jak burza i doskonale radzą sobie w różnych warunkach pogodowych .
Czytałam Romciu, że wypadła Ci jedna hortensja? Która odmiana? Może mam sadzonki ?
U mnie wiosną puściła młode liście Bombshell, a ostatnio odkryłam, że jest zupełnie martwa. Mocno przytłumił ją rosnący opodal liliowiec, ale to chyba nie powinno doprowadzić jej do zgonu .
Pamiętasz Romciu Early Sensation od Ciebie?
Tak wygląda dzisiaj :

Gosiu - Margo2, może hortensje jeszcze zakwitną. ja w zeszłym roku kupiłam maleńkie sadzonki i większość ma już pączki kwiatowe. Niektóre pojawiły się dosłownie w ostatnich dniach . Wahałam się długo, ale niestety nie tym razem. W niedzielę córka wyjeżdża pierwszy raz na obóz i chcę naszykować ją w spokoju i spędzić razem ten dzień. Zapraszam jednak gorąco do siebie. Czy wybieracie się z dziewczynami na szkółking w lipcu?

U mnie w tym roku ogrodówki naprawdę szaleją. Jeszcze nigdy nie maiły tyle kwiecia :







Maju, a Twoja ogrodówka podpisana jest? Wiadomo, co to za odmiana?

Wczoraj popracowałam przy oczku, bo przesadzona wiosną do przodu hortensja ogrodowa znalazła się w pełnym słońcu. Zastanawiałam się przez kilka dni jaką dosadzić jej parasolkę. Ostatecznie przesunęłam piętro niżej, rosnący przy oczku klon Atropurpureum. Jeszcze jest za mały, by dać cień hortensji, ale od zeszłego roku bardzo przybrał na masie, wiec 2-3 lata i powinno być ok . Tymczasem dostała jeszcze molinię (wiem, wiem, to nie jest czas na przesadzanie ), zawsze to coś .
Oczko przed zmianami:



Dzisiaj:

Rozkręcają się liliowce :
'Glazed Porcelain Truffle'




Don’t Look Back




Eye of America


Ruby Spider








Ed Murray




Savory

c.d.























The Eagle Has Landed

Ale ponieważ nie samymi liliowcami ogród żyje, rzut oka na resztę :



zabawa w chowanego:













A tutaj bylina, której nasionka dostałam od Wiesi. Urosła wspaniale, ale nie pamietam nazwy . Wiesiu, pomóż :








Bouquet Parfait


Angela


Dinky


Sibelius


Lubie przywrotnik, ale za bardzo zdominował mi rabatę. Zastanawiam się nad wymianą na niższy . Podobno jest w Zielonych Progach .



I jeszcze coś dla ciała. Co prawda zielone, ale już rosną :

Edytko ta bylina od Wiesi wygląda na jakąś dziewannę, ale wielka Ci urosła
Hortensja zwyczajna macrophylla, produkowana gdzieś w Danii bo ma nazwę szkółki jakoś zaczęłam tracić kwiaty, tzn pędy kwiatowe tak jakby gniły
Za to zaczyna mi kwitnąć moja ogrodówka nn, od lat umnie, reanimowana i w końcu rosnąc w cieniu może będzie piękny widok
Z liliowców to wpadły mi w oczy te ciemne z jasnymi oczkami

Nastał czas liliowców - ogrodowych piękności i mistrzów różnorodności. U Ciebie świetnie wkomponowane, wplątane w ogród, soczyste!

Bylina od Wiesi to dziewanna austriacka. U mnie też rośnie jak szalona. Wiesia zadbała, żebyśmy nie miały lepiej jak ona! Ja nieświadoma jej bujności posadziłam w zeszłym roku dosłownie wszędzie!

Edyta zapisuję się na nasionka tej dziewanny ,to jednoroczna ?

Pawełku, dziewanna jest wieloletnia. Mogłabym Ci nawet sadzonkę wykopać, ale nie jestem pewna czy się przyjmie, bo wytwarza bardzo głęboki, palowy korzeń . Ale nasionka masz gwarantowane .

Miłko, a ja nie przesadziłam, bo posiałam obok siebie i dziewannę i żeleźniak i nie byłam pewna, które jest które . Ostatecznie okazało się, że wszystko jest dziewanną . Teraz to już jej chyba nie dam rady przesadzić, ze względu na bardzo głęboki system korzeniowy .

Maju, ja macrophylle kupuję z nazwą odmiany, bo bardzo różnią się mrozoodpornością. Staram się wybierać takie, które dają większe szanse na kwitnienie za rok .
Ja też lubię ciemne liliowce a jasnym oczkiem, chociaż najbardziej kocham pająki i UF (Unusual Form) o ogromnych kwiatach. Z aktualnie kwitnących najbardziej przyciągają moją uwagę:

The Eagle Has Landed





Ruby spider



oraz, i tu niespodzianka... stary liliowiec, który dostałam kiedyś w gratisie do zamówienia i nawet nie wiem, jak się nazywa . Wcześnie zaczyna kwitnienie, kwitnie niezawodnie, obficie i ma ogromne kwiaty wysoko wyniesione ponad kępę liści :





I jeszcze te bardzo lubię, a wczoraj nie pokazywałam, bo nie kwitły wczoraj :



Leg's Limmer

Piękne liliowce pokazujesz W tym roku większość kwiatów doskonała - pogoda im sprzyja.
Ja też mam od Wiesi tą dziewannę i przesadzałam ją. Trochę odchorowała, ale przeżyła Mam też młode siewki dziewanny, jak ktoś chętny to zapraszam

Edytko chyba w jakiejś innej czasoprzestrzeni mieszkasz... u mnie hortensje jeszcze w powijakch.. ledwo co pączki widać ,a Twoje już takie śliczności... Hmm a za liliowcami to nie przepadam ale te jasne c ciemnym środkiem to całkiem, całkiem
Potwora ...znaczy dziwannę piąkną wyhodowałaś. Ślicznie masz...
Róża piąta od dołu nad pomidorami to co to?

-ależ cudowności pokazałaś-hortensje ,liliowce ,róże

Edytko, ależ wspaniały busz u Ciebie i trawnik zielony