Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Spokojna podkrakowska...

Spokojna podkrakowska... 2017/05/30 00:12 #68303

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2191
  • Otrzymane podziękowania: 2561
Ewa, ja na swoją majówkę chucham i dmucham, a i tak po przesadzeniu nie kwitła. Zaczyna mi kwitnąć Red Charm. Wy się cieszycie ze słońca, a ja dziś cały dzień lałam wodę.
:buziak
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Spokojna podkrakowska... 2017/05/30 18:44 #68385

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Ewuniu, wreszcie dotarłam i nadrabiam zaległości. Ależ pięknie na rabatach i tej z liliowcami (czekam na ich pokaz niecierpliwie) i leśna coraz bliższa moim myślom... Wszystko rośnie jak na drożdżach! Piekny czas!
ps. oczywiście pamiętam że o ciurkadełku (tym co to przypomina sikającego sąsiada za płotem) czytałam u Ciebie - świetne porównanie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Spokojna podkrakowska... 2017/05/31 10:20 #68548

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Jak to niesprawiedliwie ;) , u Ciebie za dużo deszczu a u mnie za mało. Wczoraj zapowiadali nawałnice a to co u mnie spadło, to trudno nazwać deszczem. :( Do nawałnic nie tęsknię ale prawdziwy deszcz wyczekiwany.
Pięknie zielono masz . Ławeczka pod brzozami bardzo klimatyczna a trawnik .... co za zieleń . :woohoo: (u mnie zaczyna wysychać )
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/02 15:22 #68988

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
I jak Danusiu, wypogodziło się? Bo u mnie przedwczoraj w nocy lało, a wczoraj w ciągu dnia przeszło solidne podlewanie.

Gosiu, może zapomnij o niej trochę, wtedy się ocknie. Ja o moje piwonie właściwie nie dbam. Nie podlewam, nie zasilam, tyle co na wiosnę razem ze wszystkimi roślinami dostają nawóz długo działający.

Lukrecjo, witam serdecznie. Zaległości to i ja mam. Nie da się we wszystkich ogrodach być, czytać, pisać... czasu za mało, a właśnie teraz w ogrodzie najwięcej roboty. Więc nie przejmuj się, wpadaj do mnie jak czas pozwoli. A dla Ciebie, zdjęcie z wczorajszego dnia





za kilka dni, będzie jeszcze bardziej żółto, ale już teraz zapach oszałamia :woohoo:

Ino masz rację, nie jest to sprawiedliwe. U mnie całkiem wystarczyłoby, gdyby popadało raz na kilka dni. Codziennie, czy co drugi dzień, to zupełnie za dużo. Zwłaszcza, że to nie są przelotne, drobne deszczyki. Może teraz będzie bardziej sucho, w przeciwnym razie stracę połowę roślin, bo mi je ślimaki zeżreją :angry:


Co do ślimaków. Mam wrażenie, że przestają reagować na niebieskie granulki. Hosty coraz bardziej pogryzione. Chciałam jedną dać do identyfikacji, ale jak tak dalej pójdzie, to nie będę miała co focić. Dziś kolejny liść przeżarty na pół i obślimaczony śluzem, bleeee.
Hosta Lakeside Cha Cha nie daje rady... wzięłam ją jednak na hostowu OIOM.



Wykopałam, wsadziłam do donicy, do ziemi rodzimej zmieszanej z ogrodową z worka. Liście, które jednak nie podniosły się po transporcie, obcięłam, a te, które usiłują rosnąć, jak widać, posmakowały ślimakom. Przeniosłam donicę do jaśniejszego miejsca, liczę na to, że ślimaków tutaj będzie mniej.
Widok pod lasem ogólnie mnie zadowala. Hosty się rozrastają, a te, które się nie dają ślimakom, prezentują się całkiem ładnie.
Fortunei albopicta


Powoli, bo powoli, ale rośnie całkiem w cieniu i w glinie, powiększa się kępa hakonechloe


Katherine Lewis, cała posiekana, z bliska wygląda nieładnie


Cieszyłam się, że Revolution u mnie nie puszcza zielonych odrostów... no to już wypuszcza

Będzie kolejne przesadzanko, bo przecież muszę odciąć delikwenta ;)

A po słonecznej stronie życia, pączkują wszystkie róże, nawet zakupione jesienią. Jednak zdjęcia będą jak już pokażą na co je stać. Piwonie majowe zaczynają opadać, szkoda, że tak krótko trwa ich kwitnienie.


Przyrotniki ostroklapowe mają moc. Na razie nie myślę o ich ujarzmieniu, lubię takie kępiska kwiatów


Mam zamiar zabrać się za trawę przy żywopłocie, tylko jakoś zebrać się nie mogę. Już tyle koncepcji miałam na to miejsce, a wciąż nie wiem, co zamiast tej trawy.


Myślałam o Red Baron, ale późno startuje, jak każda trawa. Nie chcę sobie dodawać roboty i plewić tego miejsca całą wiosnę. Może tak obsadzić kocimiętką think: Ta się rozrasta jak gupia i od samej wiosny kwitnie...
Miejsce jest skierowane na wschód, ale południowe słońce daje tam popalić. Teren suchy i gliniasto-piaszczysty.
Ostatnio zmieniany: 2017/06/02 16:36 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Spokojna podkrakowska... 2017/06/02 21:33 #69034

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22639
Ewuś u mnie jeszcze nie padało i wczoraj już musiałam podlewać bo trochę posadziłam i poprzesadzałam wink-3
Szpaler z liliowców przepiękny to i zapach musi być nieziemski :bravo
Funkie u mnie na razie dzielnie sie trzymają a slimaków w tym roku jakby trochę mniej-żebym sobie w złą godziną nie powiedziała.
Co do tej rabatki to kocimiętka na pewno da radę
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/02 22:40 #69069

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
A może właśnie przywrotniki ? Gdzieś już widziałam je w takim szpalerze i cudnie to wyglądało. Red Baron dość wcześnie startuje, tylko długo jest zielony. Mój tak się zachowuje.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/02 22:55 #69075

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7735
  • Otrzymane podziękowania: 17314
Przywrotniki świetnie zadarniają ziemi na rabatach i zastanawiam się nad dosadzeniem kolejnych. A hostę warto zidentyfikować, bo taka co rośnie na słońcu i nie lubią jej ślimaki bardzo by mi się przydała :diabelek .
Kocimiętkę wywaliłam, bo okrutnie się u mnie siała. Nie mam jej już kilka lat a nadal znajduję siewki krecigl . A myślałaś o szałwii? A może hosty? Dobrze wyglądałyby takie z bialo - zielonym liściem.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2017/06/02 22:58 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/03 07:02 #69109

  • Yooaśka
  • Yooaśka Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 258
  • Otrzymane podziękowania: 259
Cześć Ewciu :)
ależ śliczne masz zalesione miejsce :slonko tym samym już wiem, gdzie posadzę swoje Rodo ( dostałam 3 sztuki od sister )... i miałam zagwostkę co do ich posadzenia a teraz już wiem ! :kocham
host to masz chyba z setkę... ogromna ilość !
moje Piwonie majowe w pąkach mam nadzieję, że szybko pokażą swe kwiaty :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/03 08:24 #69124

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Ewuniu, ja bym postawiła na kocimiętkę, ale tą bardzo zwartą ( 50 cm wys. ) nie straszącą klapniętym środkiem lub na rozchodniki okazałe, które można sobie samemu naprodukować i gęsto sadzić żeby nie plewić. Trzymają fason do jesieni, nie wymagają podlewania, są sztywne ( przynajmniej u mnie ). Poprzeplatałabym niskimi tawułami, o szałwii też pomyślałam... albo dalej przywrotniki ( muszę je mieć ), bardzo mi się spodobały. W sumie tak jak Edyta mam podobną wizję, bo hosty również bym tam widziała :) Albo niskie trzcinniki z pięknymi pióropuszami - Calamagrostis Brachytricha ) - wcześnie startują i ta lekkość przy tujach byłaby piękna. z kocimiętka poprzeplatane - na polu tak będę miała jak zrobię za niedługo ścieżkę ) .. Ale się zapędziłam...
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Ostatnio zmieniany: 2017/06/03 08:28 przez dobra nuta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/03 21:09 #69182

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
Danusiu, życzę, żeby ślimaków było jak najmniej. Gdy nie ma deszczu, a jest ciepło, to jest szansa, że trochę ich ubędzie :) Kocimiętka jest jedna z faworytek na to miejsce.

Ino, przywrotnik rośnie po prawej, między różami. Zrobił olbrzymie kępy, a na tej wstążce z trawnika mam niewiele miejsca. szerokość to ok. 35-40cm. Nie chciałabym tez powielać przywrotnikowych kęp, zwłaszcza, że mam je w kilku miejscach w ogrodzie. Z tyłu domu posadziłam go, żeby porósł mi skarpę. Dzięki za info o Red baronie :buziak Wolałabym akcent kolorystyczny zdecydowanie wcześniej :)

Edytko, no hosty to by tam cudnie wyglądały, ale przez większość dnia tam jest patelnia. Słońce dopiero po godz.15 tam nie operuje. Muszą być rośliny lubiące suszę. Szałwię bardzo lubię, ale kilka kęp już mi całkowicie pożarły ślimaki.
Co do hosty, masz zaklepane :) Wykopie ją jak znów popada deszcz, a u mnie na to długo czekać nie będę. Dwa dni bez deszczu to już sukces. Jeszcze tylko muszę dokupić ziemię, żeby jej opłukać korzenie z mojej gliny i wsadzić do ziemi, w której nie będzie ewentualnych ślimaczych lokatorów ;)

Asiu, na prawdę takie wrażenie odniosłaś? że setkę? No to supcio, o to mi właśnie chodziło :lol: Mam ich trochę ponad 40 :lol: czekam niecierpliwie na rodkowy kącik u Ciebie. Będą pod płotem ze świerczkami od sąsiada?

Aniu, no kto jak kto, ale Ty to rozmach masz zwyc Tylko ten trawnik ma około 40cm szerokości i rosną tam różne krzewy. W miejscach gdzie są tawuły, nie ma już wcale miejsca, ale są tam tez berberysy erecta i tutaj weszłyby rozchodniki wysokie. Wyższe kępki zmieściłyby się również przed jałowcami (bo to jałowce kolumnowe, nie tuje). Myślę, że miniaturowe tawuły też bym wcisnęła... no i kolejna rabateczka upchana na maxa... ale ja to uwielbiam :)

Przeglądnęłam teraz zdjęcia z tego miejsca. Żywopłot z nieformowanych krzewów posadziłam na wiosnę 2012r, a w sierpniu zdarłam darń z tyłu, bo koszenie tego było strasznie uciążliwe.

17 sierpień 2012r.


dzień później było już tak


Na ziemi położona jest agrotkanina, na to rozsypane były zrębki z drewna liściastego.
W ubiegłym roku już wszystkie krzewy rozrośnięte tak, że nie trzeba się martwić tym co od strony siatki się dzieje :)



I wciąż żałuję, że nie zdarłam tej darni całkowicie na samym początku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Elżbieta, zanetatacz

Spokojna podkrakowska... 2017/06/04 07:04 #69247

  • Yooaśka
  • Yooaśka Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 258
  • Otrzymane podziękowania: 259
Ewciu... 40 host to też piękna liczba :) u mnie zdecydowanie mniej;
masz rację... jednego posadziłam od strony wschodniej ... a dwa... polecą chyba w kącik przy paprociach.. na razie stoją w donicach ;)
wielki masz wjazd ! czyściutki :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/04 07:49 #69250

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Bardzo mi się podoba okolica wjazdowa, osobiście zostawiłabym tam trawę przed szpalerem żywopłotowym. Naprzeciw jest busz roślinny i wygląda super.
Bardzo szybko u Ciebie wszystko. U mnie dopiero teraz pierwsze piwonie rozkwitły, a liliowce zupełnie w pąkach.

Mówisz, że dzielisz piwonie? Ja swoich staram się nie dotykać, jak je nasadził ktoś przed nami wiele lat temu tak rosną. Wrzucam pod nie skoszoną trawę całe lato, mają więc trochę wzbogacaną glebę.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/04 09:57 #69262

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3960
  • Otrzymane podziękowania: 12978
Ja też lubię kocimiętkę, sieje się okrutnie - to prawda, ale kiedy przeczytałam, że nie lubią jej kleszcze zaczęłam przesadzać w kolejne miejsca ogrodu :) I lubię jej zapach :)
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/04 16:36 #69298

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Przepięknie i kolorowo ! wszystkie kwiaty Ci się udały .Mnie moje hosty pożerają ślimaki :mlotek
Nienawidzę tego dziadostwa ! potrafią oszpecić każdą roślinę .Gdzieś w oddali słyszę grzmoty ,a chmurzy się nieźle ,może wreszcie jadą z wodą gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/05 08:40 #69446

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25847
Ja też jestem za kocimiętką ale ponieważ nie przepadam za jednorodnymi nasadzeniami dodałabym jeszcze co nieco. Może omieg, kukliki, nachyłek okółkowy i jakieś niskie trawki :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/06 12:59 #69632

  • Iwona1311
  • Iwona1311 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 604
  • Otrzymane podziękowania: 1537
Witaj Ewa przyszłam do Ciebie z rewizytą i bardzo się cieszę że do mnie zajrzałaś bo dzięki temu trafiłam do Twojego cudnego ogrodu. Bardzo mi się podoba jego położenie to że masz las po sąsiedzku, bardzo mi brakuje takich widoków choć przyznam szczerze że kiedyś bałam się poprostu mieszkania w pobliżu lasu a teraz bardzo chętnie wybrałabym takie sąsiedztwo, bo u mnie wokół tylko pola. Widoków na góry i ich bliskość też Ci po prostu zazdraszczam. Nie doczytałam niestety narazie do końca ale wszystkie zaległości nadrobię a ciekawa jestem czy jeżyki wprowdziły się w przygotowany dla nich domek?
Zastanawia mnie też czy osłona przed kotami na brzozie zdaje egzamin? U nas na jednej brzozie też mamy budkę, wprowadziły się do niej szpaki ale nasza kotka wiosną siedziała na dachu budki a szpak na wierzchołku drzewa, teraz mają spokój bo ona ma małe ale co będzie potem?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/06 14:10 #69638

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
Asiu, wielki, fakt. Najbardziej to odczuwam, gdy zimą wstaję rano do pracy, a tam... sterty nasypanego śniegu zdziwko. Odkładam wtedy kluczyki i idę do autobusu wink-3

Aguśka, no powiem Ci, że oglądnęłam te Twoje piwoniowe kepiszcza i chyba przestanę moje co roku rozsadzać ;). Skoszona trawę i ja wrzucam pod rośliny. Na rabatach bylinowych jej nie widać, bo mam gęsto a ładnie się rozkłada.

Marysiu/nowababko, kocimiętka u mnie rozsadza się sama, razem z przywrotnikiem 2smiech

Ewciu/Nowinko u mnie tez ślimaki. Najbardziej ucierpiały nowo posadzone hosty. Nie chcą jeść tych granulek, czy co? I jak polało u Ciebie? Bo pisałaś, że słyszysz grzmoty. U mnie lało w niedzielę od 18 do 4 nad ranem.

Piku/Wiesiu, nad trawkami się też zastanawiałam, żeby robiły ładne kępki. Tylko nie za dużo, bo one późno się budzą, a to sam przód domu, z drogi widać. Podobają mi się takie kolorowe zestawienia o jakich napisałaś, dzięki :buziak

Iwonko witaj u mnie :) Przeprowadziłam się tutaj z centrum miasta i przez pierwsze trzy lata się bałam. Nawet z psem się bałam wyjść jak już ciemno się robiło. Pies się też chyba bał wychodzić sam, bo stał pod drzwiami i się trząsł 2smiech No to chcąc nie chcąc musiałam się przyzwyczaić ;).
Jeżyki u nas mieszkają co roku. Teraz ich nie widziałam, ale wierzę że były. Kiedyś, jak wychodziłam z psem, to wieczorami je widziałam. Obecnie psa już nie mam, więc nie chodzę ciemną nocą po ogrodzie :)
Zasieki przciwkotne na drzewie zdają egzamin. U mnie jeden siedział na dachu budki, jak pisklaki piszczały. Zrobiliśmy osłonę i koty nie maja szans wejść na drzewo :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Spokojna podkrakowska... 2017/06/06 17:29 #69671

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Ewciu u mnie zaledwie pokropiło i dziś to samo .Nadal podlewam ,a piach aż trzeszczy pod strumieniem konewkowej wody :angry: Za to u Ciebie podlało :burza fajnie masz .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2017/06/06 20:31 #69694

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
Popadało porządnie w niedzielę, ale u mnie cały rok porządnie pada :) A jak nie pada, to glina z góry od razu zmienia się w beton, więc trzeba było wykorzystać czas do plewienia.
Zaczyna się czas, który lubię najbardziej. Długie dni, pełne rabaty i oszałamiające zapachy :)

W żywopłocie na razie kwitnie krzewuszka, niedługo rozkwitnie jaśmin.



Wreszcie ogłaszam różany czas :)

Chippendale


a następne już w blokach startowych. Muszę dokupić jeszcze dwa krzewy różane do wsadzenia przy podjeździe. W jesieni wykopałam trzy, które strasznie łapały czarna plamistość, teraz widzę, że jeszcze dwie zostały. Na razie przeglądam ofertę szkółki i czekam na kwitnienie tych, które wsadziłam w zamian. Wtedy będę mogła podjąć decyzję jakie dokupić.

nn pnąca


Bad Birnbach





Pink Peace (już ma liście w plamy)


The Fairy


Teraz królują piwonie różowe. Nie znam nazwy odmiany, ale na pewno jest to stara odmiana, niezawodnie kwitnie i obficie się rozrasta. Nie kwitła tylko w jednym roku, gdy przez kilka miesięcy bez przerwy padał deszcz.







Jak ja kocham lato hu_rra
Ostatnio zmieniany: 2017/06/06 20:34 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edulkot, lucy09, Gosia1704, nowababka, Elżbieta, zanetatacz

Spokojna podkrakowska... 2017/06/06 20:41 #69696

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4441
  • Otrzymane podziękowania: 8349
Gdyby u mnie padało z taką częstotliwością, jak u Ciebie, to też bym lubiła :diabelek . A tak, nie mam kiedy się zachwycać, bo ciągle latam z wężem, albo konewką :angry: .
Mam taką samą piwonię. Jest niezawodna :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.233 s.