Ale dlaczego wbrew logice? Jodły są raczej przyjaznymi dla wrzosowatych towarzyszami. Znacznie gorsze są świerki.

Rodki i u mnie rosną w towarzystwie jodły i dają radę

Edytko, Verciu, chodziło mi o wodę.
Wydaje mi się, że pod tak dużym drzewem wody deszczowej będzie mniej, ze względu na dużą koronę.

Liczę na to, że wiosenna akcja sadzenia rh się powiedzie i będą w tym miejscu super rosły

Margoniu życzę Ci jak najmniej stresów a jak najwięcej zadowolenia z Twoich poczynań..!!

Nelu, bardzo dobre życzenia.
Bardzo dziękuję.
Chociaż, żeby było to zadowolenie to trzeba by chyba najpierw w głowie poukładać


Jakoś tak optymistycznie patrzę na ten rok.
Życzę sobie i wszystkim, żebyśmy mogli się spotkać jak dawniej bez obaw.
I normalności we wszystkich aspektach życia.

No i ja też na to liczę!
A Tobie życzę jeszcze, żebyś fociła cudnie swój ogród i miała czas i wenę to i owo rozkminić!

Margo2 napisał:
Też tak życzę nam wszystkim

Miłko, focić będę, ale jak, to już Ty będziesz oceniała.

Maju, do czego to doszło, żeby życzyć sobie nie lepszego roku, ale normalnego.

Podobno zapowiadają mrozy, więc kilka słonecznych zdjęć na rozgrzewkę

Małgosiu, śliczne zdjęcie tulipana z trawką .
Dnia przybywa, słoneczko będzie coraz wyżej. Jeszcze z miesiąc i zacznie się dziać .

Edytko, na razie nie zauważyłam tego przybywania. Mam wrażenie, że jest dłużej ciemno niż przed świętami.
Ale faktycznie już bliżej niż dalej.
Ciekawe, czy w tym roku uda mi się wziąc urlop na wiosenne porządki?
Co roku odkładam na ten cel, ale co roku zawsze coś w tym czasie wypada w pracy i nie mogę go wykorzystać.
A teraz wygnali mnie na siłę, bo trzeba zejść z urlopu

Gosiu mam nadzieje że aż takie mrozy nie przyjdą.Piękne wspomnienia jagodowca mam na liście muszę go wreszcie kupić

Gosiu zdjęcia wiosenne poprawiają humor i już się nie można doczekać kiedy tak będzie .
ten tulipan w trawie też mi wpadł w oko

Małgosiu na ten Nowy rok życzę zdrówka i normalności

Danusiu, to może zobaczę jak mi wyrośnie wiosną i podeślę?

Maju, ja nie wiem, czy bedzie normalnie patrząc na to co sie dzieje na przykład w Stanach.
Tutaj sprawdza się jak nic chińskie przekleństwo "Obyś żył w ciekawych czasach".
Tylko kto tyle uroku rzucił na świat?
Ciekawe co się będzie działo u nas?
Chociaż nie, wcale tak naprawdę nie jestem ciekawa.

Dla poprawy humoru

Gosiu -pozdrawiam Noworocznie ,też pomyślałam ,że w dziwnych czasach przyszło nam żyć....do takich widoków tęskno choć i biel za oknem cieszy

Gosiu ale tylko jeśli będziesz miała dużą kępę żebys sobie szkody nie zrobiła bo i tak coś na pewno wiosną zamówię

Żanetko, masz rację, że biel za oknem cieszy, ale ja niestety wychodze kiedy jest ciemno i wracam kiedy jest ciemno.
Zdjęć nie miałam kiedy zrobić.
Ale w pracy mam okna wychodzące na park, widok z 5 pietra. Obłędny.

Danusiu, oczywiście.

Ha, Gosiu, nie można powiedzieć, że u Ciebie niewiele się zmieniło
Ogród wydoroślał I to nie jest już to, co ja pamiętałam. Teraz będę przynajmniej na bieżąco

Gosiu dlatego życzę wszystkim w koło bardzo nudnego, nieciekawego i przewidywalnego roku i oby do wiosny kiedy dzień będzie dłuższy i ten najbliższy nas świat wkoło bardziej kolorowy

Ewo, cieszę się, że zajrzałaś
Miło widzieć znajomych sprzed lat.
Ogród faktycznie troszeczkę urósł, zresztą tak jak Twój i ciągle się zmienia.
Bardzo lubię obserwować zmiany jakie zachodzą w ogrodach.
Może dlatego tak długo jestem na forach.

Maju, już zauważyłam, że dnia przybywa, Dzisiaj wróciłam do domu o 16.00. Było jeszcze jasno. Ostatnio kiedy wracałam o tej porze były już ciemności.
Idzie ku lepszemu .

Weekend minął bardzo intensywnie. Przyznam, że złamałam rygor sanitarny i spotkałam sie ze znajomymi. Usprawiedliwiam się tym, że mam przeciwciała, więc nie powinnam się zarazić i nie zarażam.
Było super. 2 dni takie jak kiedyś.
Za oknem śnieg, lekki mrozik. Czego chcieć więcej?

Oj poprawiłaś mi humorek kuklikiem, tulipanami, niezapominajkami! Jeszcze trochę!
U mnie za oknem tylko reszteczki śniegu, wieje paskudnie, mroźnie!