Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2018/04/26 21:38 #114512

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Gosiu fajny kącik rododendronowy Ci wyszedł. :bravo
O ogród się nie martw. Pewnie krasnoludki w nim mieszkają, bo rabatki czyste, wysprzątane. 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2018/04/27 23:06 #114700

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Witam weekendowo.
Jak ja się cieszę, że jutro sobota. Coraz gorzej chodzi mi się do pracy, bo coraz więcej widzę złego. Popsuli mi super robotę :placz
Jak tak dalej pójdzie to firma zostanie zlikwidowana. Brak gospodarności i dyletanctwo, a najgorszy jest brak zaufania do ludzi, lekceważenie ich. Do tej pory to pracownicy ciągnęli firmę, tworzyliśmy zgrany zespół, ale komuś się to nie podobało i próbowali nas skłócić, nie udało się, ale mimo wszystko cały czas szefostwo psuje firmę. Żal patrzeć.
Do tej pory firma funkcjonowała rewelacyjnie, nikt nie zostawał po godzinach, no chyba, że się zdarzyło, zysk był olbrzymi, a teraz wszystko jest odwrotnie i to w imię zmian na lepsze. :mur
Dosyć narzekania. Najważniejsze, że jutro popracuję w ogrodzie.
Już dzisiaj zdążyłam skosić trawnik. Zrobiłam to po powrocie z pracy o 19 i bez obiadu, ale jak potem smakował :)
Jutro sadzenie róż, muszę koniecznie rozpocząc prace przy warzywniku i powalczyć z mleczem.
Nie mam pojęcia gdzie on się ukrywał, kiedy pierwszy raz robiłam porządki.
Niestety pracuję miedzy świętami i nie mam tyle czasu ile bym potrzebowała, ale i tak nie jest źle, bo mimo wszystko 2 dni w tygodniu dodatkowe na prace ogrodowe.

Jolu,
ja kupowałam swoją w Auchanie. Mogę sprawdzić, czy są jeszcze, chociaż to było w tym pierwszym rzucie roślin, które wstawiali do sklepu.

Martuś, niektóre wrzośce troszeczkę ucierpiały, ale nie dużo. Dużo lepiej przetrwały niż wrzosy, z których część pewnie będe zmuszona usunąć. W tym roku sporo podmarzniętych gałązek, mimo, że potężnych mrozów nie było

Juleczko, u mnie deszcz podlewa równo. Na początku kwietnia faktycznie narzekałam na deszcz, ale teraz wręcz lało. Strumienie wody lały się z nieba.
Liczę na to, że ten tydzień pozwoli mi ogarnąć i ogród i dom.

Miłeczko,
aż się wróciłam do zdjęcia klonika. Udało mi sie uchwycić ostrość 2smiech
To czysty przypadek
Ale klonik super prawda?

Ewciu, bardzo dobry pomysł, ale jakoś nie umiem go do końca zrealizować. Zawsze coś omknę szczególnie w domu, bo jakoś mi mniej na tym zależy. Nie spinam się, robię co akurat trzeba, ale żal, że kiedyś miało się więcej czasu na to wszystko.
Powolutku człowiek zawsze ogarniał dom, a w południe wychodził pracować w ogrodzie. Teraz mi się wszystko kumuluje przez wyjazdy do szkoły.

Fabi, no własnie nie mam pojęcia co sie przytrafiło sosnom. Najbardziej ucierpiała własnie ta./ Do tej pory nie miałam czasu na oprysk. No, ale ładna to już może nie być.




Elu
, kącik dopiero się rozwija. Na razie roślinki są mizerne. Najgorsze, że one tak wolno przyrastają. Trzymaj kciuki, żeby wszystkie przeżyły


















Ostatnio zmieniany: 2018/04/27 23:07 przez Margo2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Krzysia, edulkot, inag1, nowababka, Elżbieta


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2018/04/28 08:56 #114728

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3960
  • Otrzymane podziękowania: 12978
Przykre, to co piszesz o swojej pracy :( To okropne, jak człowiek musi tyle godzin spędzać w miejscu, gdzie źle się dzieje czdziura
Wiosna galopuje, już wiele roślin zwykle kwitnących później przekwita. Ale , tfu, tfu - odpukać, zapowiada się owocowy rok :woohoo:
U mnie warzywnik czeka na deszcz, jakoś nas deszcze omijają a wysiewać w pył nie mam zamiaru. Może czas pomyśleć nad liniami kroplującymi i u nas, to jednak spore ułatwienie think:
Azalie i rododendrony to nie moja bajka, jakoś nigdy nie straciłam do nich serca wink-3 Ale podziwiam u innych 2smiech
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/04/29 16:13 #114904

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48245
Widzisz! Ja na pracę nie mogę narzekać, ale były podobne sytuacje jak w Twojej firmie. Na szczęśćie się zmieniło na dobre, czego i Tobie życzę!
Tulipany miodzio! I ten widok spod sosny mi się podoba!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/04/29 21:30 #114943

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Marysiu, do tej pory bardzo lubiłam swoją pracę. Przyszła jedna osoba i zmieniła wszystko i to są odczucia całej firmy.
Liczę na zmiany.
Niestety ja będe miała kiepskie owoce. Nie mam pojęcia dlaczego większość kwiatów czereśni obumarła. Zostały nieliczne, teraz codziennie chodzę i patrzę czy z nimi wszystko w porządku.
U Was jak zwykle deszczu mało. U mnie zapowiadali deszcz, ale jakoś nie nadszedł. Dobrze, że profilaktycznie podlałam to co posadziłam ostatnio..

Miłko, czyli jest nadzieja :)
Tylko czy ktoś z nadania partyjnego może wnieść pozytywne zmiany?
Właśnie czekam na nowego szefa.
Ja też bardzo lubie ten widok. Od kiedy doszła jeszcze ławka nabrał letniskowego klimatu.

Kolejny dzień w ogrodzie clap
Nie wiem, czy ja mam mniej sił i robię wszystko wolniej, czy czas przyspieszył, ale nie zrobiłam tego co zaplanowałam.
Tak więc mam wypielone przednie rabaty i ścieżkę. Został cały tył. Przy okazji pielenia zostały poprzesadzane rosliny, szczególnie przy ścieżce. Muszę trochę pokombinowac to tam posadzić, bo do tej pory sporo miejsca zajmowały naparstnice, ale jakoś się nie wysiały i teraz straszą pustki.
Walczę z mrówkami i chyba częściowo udaje mi się, ale to walka z wiatrakami, podejrzewam.
Na rabatach widać mizerny efekt, ale zdziwiłam się kiedy obsypałam wejście do domu z tarasu i schody wejściowe. Trup ścili się gęsto. Nawet nie przypuszczałam, że tyle tego mam. Cały taras zaścielony mrówkami. Jutro chyba sprzątnę ten preparat, chociaż dokoła domu też posypię, bo mrówki chyba naruszyły część podmurówki. Takie toto małe, a jakie silne.
Poza tym widzę, że trawnik tam gdzie były mrowiska trochę się poprawia.
Chociaż mrówki nadal łażą. Może jest ich tyle, że co chwila nadciągają nowe?
Całego ogrodu nie obsypię bo nie sposób.
Poza tym nareszcie wyłożyłam z pomocą m. skrzynie folią. Teraz już tylko sypać podkład, kompost i ziemię i sadzić warzywka
Jutro niestety idę do pracy, potem grill, ale popracuję jeszcze we wtorek., bo w środę znowu do pracy.

Moje skrzynie. Jeszcze nie wszystkie, bo nie można ich dostać. Mają nietypowy wymiar 60/80. Akurat mieszczą się na opasce.



Poza tym mam pierwsze pączki różane clap











Czereśnia kwittła pięknie i co z tego. Prawie nie będzie miała owoców











Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Krzysia, edulkot, Elżbieta, Danusia

Ogródek Gosi 2018/04/29 22:36 #114959

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Gosiu przykra taka atmosfera w pracy, życzę żeby coś się poprawiło z nowym szefem :przytulam
Mrówki to i u mnie plaga, sypię gdzie się da a one znowu się pojawiają :angry:
Czereśnia kwitnie a nie ma owoców :unsure: pewnie nie ma w okolicy innej czereśni i nie ma zapylacza :dry:
Gratulacje na pierwszego pączusia clap
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danusia

Ogródek Gosi 2018/04/30 21:37 #115029

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Maju, za płotem są 2 czereśnie. Kwitną jak głupie i jeszcze widać, że owoce będe
U mnie usychają kwiaty
Nie wiem dlaczego, czy nie zostały zapylone, czy to jakaś choroba
Ostatnio zmieniany: 2018/05/02 23:35 przez Margo2.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/04/30 23:26 #115063

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7568
Gosiu :buziak potwierdzam to co napisała Ewa, ogrodowa maruda jesteś 2smiech , wszystko uporządkowane, kwitnące :bravo , uroczy 'kwaśny' zakątek, niech no tylko podrosną azalie i rh, będzie pięknie flower .

Swoje wrzosy w tym roku już usunęłam, zrobiły miejsce na kolejne trawki, a wrzośce mają się dobrze i choć słabo kwitną to tworzą zielony dywan. Z miniaturowymi iglakami też mam problem, zwłaszcza z sosenką górską, usychają kolejne gałązki :( , zauważyłam, że na forum kilka innych osób ma z nimi kłopot :nie_wiem .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/05/02 13:35 #115233

  • grzegorz66
  • grzegorz66 Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 65
  • Otrzymane podziękowania: 110
W ogródeczku naszej Gosi
śliczna róża grzecznie prosi:
„Wkradł się w grządki perz i chmiel,
Gosiu, Gosiu, grządki piel!”

Narcyz krzyczy: „Ledwiem żywy,
bo ścisnęły mnie pokrzywy!”
A konwalia: „I ja też,
bo dokoła rośnie perz!”

A pokrzywa się rozrosła,
strasznie dumna i wyniosła:
„Niech mnie kto próbuje tknąć,
będę parzyć, będę ciąć!”

Ale Gosia nie zna strachu,
po pokrzywach ciachu-ciachu,
grabki zmiotą chwasty w kąt:
„A wy brzydkie, precz mi stąd!”

Potem bierze wodę z beczki,
leje, leje z koneweczki…
Znikły chwasty, zniknął kurz,
ślicznym kwiatkom dobrze już.


:)
Póki uśmiech ma twarz dziecka, póki w nas nadzieja mieszka, warto żyć.

zielonozakreceni.pl/forum/ogrody-zielono-zakreconych/7643-ogrod-na-polnej#114476
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/05/02 13:40 #115234

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48245
Skrzynie takie jak moje tylko mniejsze! Sa sklepy, które je sprzedają, ale to takie osłonki do palet są! think:
Pączka różanego gratuluję! To tak cieszy! hu_rra
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/05/03 00:06 #115344

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
b]Krzysiu[/b], postaram się już nie marudzić gwizdac
Masz rację, trzeba czasem odpuścić i cieszyć się tym co jest.
Jestem bardzo ciekawa co to może się dziać z naszymi sosnami
Nie miałam do tej pory czasu, żeby podjechać do sklepu po opryski
Trzeba by jakieś profilaktycznie zrobić na robale i grzyby

Grzesiu, Witam nowego gościa i to poetę :bravo
Taki świat opisany rymami jest zupełnie inny niż ten codzienny.
Dziękuję za wierszyk dedykowany mojej osobie :)

Miłko, własnie o takie osłonki mi chodzi. Tylko, że moje są mniejsze właśnie, nietypowe i stąd problem.
Większość gdzieś na Śląsku, sprowadzanie się nie opłaca

Zaczynam nareszcie majówkę. Przynajmniej mam taką nadzieję, że w piątek nie zadzwoni nagle telefon z wezwaniem do pracy. Trzymajcie kciuki.
Nadal nie ogarniam wszystkiego. Co już wydaje mi się, że opanowałam temat okazuje się że wyskakuje coś nowego
Dzisiaj na przykład ścinałam niespodziewanie końcówki sosny na syrop.
M. obiecal, że w tym roku pojedzie do lasu i nazwywa sporą ilość, bo z naszych sosenek uzbiera się za mała ilość. Co prawda mam 2 wielkie sosny, ale m. nie pozwala im skracać przyrostów.
Dlatego też miała jechac do lasu, ale dzisiaj nadarzyła sie okazja na końcóweczki, bo sąsiad ściął 2 wielkie sosny. Jak nie skorzystać? Tylko niestety m. wyjechany, więc znowu sama musiałam robić. Jak widzicie robota mnie lubi. Zdołałam jeszcze dzisiaj skosić trawnik i podlać rabaty, bo susza straszliwa, mimo, że w poniedziałek popadało. Tylko co to za deszcz, który pada 5 minut?
Za to jutro planuję cały dzień w ogrodzie. Musze koniecznie wypielić mlecze z rabat, bo wiosną zawsze mam ich najwięcej. No i dalszy ciąg warzywnika. Jedna skrzynia jest już prawie zapełniona, nie mam tylko arfy do przesiania kompostu. Zobaczymy co sie uda zrobić w tym temacie.
No i koniecznie muszę poprawić brzegi trawnika, bo już zarastają rabaty.






























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, Elżbieta, nelu-pelu, grzegorz66

Ogródek Gosi 2018/05/06 20:37 #115800

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Ale cudowny weekend. W piątek miałam urlop, dzięki czemu nadrobiłam zaległości ogrodowe i towarzyskie.
Nie powiem, że odpoczęłam, bo to był bardzo intensywny czas, ale jestem mimo wszystko psychicznie wypoczęta.
Dzisiaj z kolei był w naszym mieście kiermasz i oczywiście nie mogło mnie tam nie być.
Nabyłam niskie szałwie, ostróżkę, hortensję piłkowaną i kilka innych roślin, ale nie poszalałam. Jakoś w tym roku jestem wstrzemięźliwa.
Uważam, że za dużo mam różnych roślin. Nie mogę wciskać wszystkiego co chcę.
Ale się zrobiłam rozsądna polewkamax

Ogród coraz bardziej rozkwita








































Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, edulkot, nowababka, Elżbieta

Ogródek Gosi 2018/05/06 22:01 #115819

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Nie ma jak maj :kocham

Też jestem mega zmęczona, ale mimo to wypoczęta zwyc I też usiłowałam dziś sensownie zdjąć białe epimedium, ale z marnym efektem :diabelek

Ja to już w ogóle nigdy niczego nie kupię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Choć Twój boski tulipan mógłby być wyjątkiem :lol: Gdzie go nabyłaś i z jaką nazwą?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/05/06 22:19 #115827

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Dlaczego niczego już nie kupisz?
Musze koniecznie wejśc do Ciebie to może się dowiem.
Niestety nie znam nazwy tulipana, zazwyczaj kupuję wszystkie cebulowe w Auchanie
Nie przykładam wagi do nazw tulipanów, więc zazwyczaj wyrzucam kartki z nazwami
Musze się poprawić
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/05/06 22:29 #115832

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48245
No to sie koniecznie popraw w kwestii tulipanów, bo i ja chetnie wykorzystałabym to. Ale Cie rozumiem, bo dla mnie np nazwy paproci lub pierwiosnkównue mają znaczenia, bo ich nie kolekcjonuję.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/05/06 22:49 #115845

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22631
Gosiu pięknie jest ale kalina powala zdziwko cudo :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2018/05/07 21:19 #115979

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9989
Miłko, moja wina, postaram się poprawić. Wydawało mi się zresztą, że zostawiłam kartki, ale nie mogę ich znaleźć, albo miałam taki zamiar a go nie zrealizowałam.
Teraz postaram się na pewno.
Z tymi nazwami to jest jakiś dziwna sprawa, bo ja zapamiętuję tylko nazwy róż. Inne jakoś do mnie nie docierają

Danusiu, a jak pachniała :woohoo:
Cały przedogródek pachniał niesamowicie. Żałuję, że nie mam miejsca z tyłu na jeszcze jedną.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danusia

Ogródek Gosi 2018/05/08 17:26 #116138

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Co do pamięci ,to i ja jakoś róże pamiętam ,ale oczywiście jeśli chodzi o rh ,to pamięć mam wręcz absolutną wink-3 Wysprzątane masz w ogrodzie ,aż mnie zazdrość bierze . Chociaż już dużo zrobiłam ,to jednak zielsko mnie gania .Jakim cudem ono rośnie ,skoro susza nie z tej ziemi :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2018/05/08 17:49 #116141

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Ło sielpiańsko! Porządek jak w domku dla lalek...
No dobra, ja nawet w lalkowym bałagan umiem zrobić;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2018/05/08 18:16 #116143

  • Zawszewiosna
  • Zawszewiosna Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 827
  • Otrzymane podziękowania: 2052
Ale wszystko ruszyło do przodu :)
Przepiękna kalina - też od razu zwróciłam na nią uwagę.
W ogóle masa koloru i zieloności u Ciebie. Super clap
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.222 s.