Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Strefa cienia

Strefa cienia 2020/07/21 20:10 #208472

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7104
  • Otrzymane podziękowania: 29102
Kiedy będą nowe fotki z mojego ulubionego ogrodu? gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Elżbieta, nelu-pelu, wojtek

Strefa cienia 2020/07/23 14:38 #208684

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18071
Heloł... :przytulam Na letnie fotki czekamy ... chyba ślimory Ci wszystkiego nie zeżarły think: :diabelek
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th


--=reklama=--

 

Strefa cienia 2020/08/15 02:15 #210300

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6077
  • Otrzymane podziękowania: 16932
Ból, ból, ból... najpierw kręgosłupa a potem stokroć gorszy nogi... ból, który nie pozwalał ciału odpocząć, bo najgorzej dawał się we znaki w pozycji leżącej, więc z bólem się kładłam i z bólem wstawałam... ból, który odbierał chęć na cokolwiek... i jeszcze strach wywołany koroną... ta cała izolacja... i męki związane z nauką zdalną... i remont mieszkania... i znowu atak bólu... tak wyglądało moje ostatnie pół roku... jedna wielka czdziura

W końcu boleć przestało... póki co... bo nie łudzę się, że to już mi się nie przydarzy... ale teraz egzystuję normalnie... więc wracam... nie wiem na ile... ale choćby na chwilkę... chyba warto :)


Strefa cienia w wydaniu sierpniowym... zapraszam na spacer... zadyszki... nie przewiduję :P

Tym razem w większości plany ogólne... szczegółowe szarpią mi nerwy na skutek działalności ślimactwa i opuchlactwa... jedne i drugie dziady mają się u mnie znakomicie :angry:


To zerknijmy z tarasu... tak słonko oświetla mi ogród o godzinie 13... szałowo :silly:







Przebiwszy się przez cośkolwiek zarośnięte schody stajemy na twardym gruncie i zanurzamy się w morzu zieleni... przede wszystkim paprot :kocham :kocham :kocham



Taa... paproty ratują honor mojego ogródka... i sprawiają, że w ogóle mam chęć do niego schodzić... i one się jeszcze setek portretów doczekają :)

Adiantum powabne na ten przykład :kocham



Jedyny kolorowy akcent w moim ogródku na czas lata to hortensja ogrodowa



Uwielbiam ją za tą jedyność :P

Acz... istnieje opcja, że może przybyć jej konkurencja... tak vis a vis > po skosie > między borówkami... tyle że to oznaczałoby kolejny galimatias i zastanawianie się, gdzie wsadzić, to co trzeba byłoby przesadzić... na ten moment chyba podziękuję... od maja nic a nic nie grzebałam w ziemi i jest mi... a przede wszystkim mojemu kręgosłupowi... z tym nader dobrze zwyc





No to obrót i... możemy podziwiać, jak to mój ogród ciągnie się... po horyzont 2smiech



I zbliżamy się do tegoż horyzontu... jest zielono... nie inaczej... a może jednak za... zielono :silly:
Ostatnio coś często łączę sobie w głowie wizję siekiery i magnolii... strach się bać, co to z tego wyniknie 037



Ostatnie me dokonanie czyli rabata pod murem... uczciwie mówiąc... nie podoba mi się tak, jak zakładałam, że będzie... 2smiech dlatego będę ją modernizować... kiedyś gwizdac



A przepraszam... jednak ostatnie zmiany to wprowadziłam tu... gdyż azaliż i nie wiedzieć do tego, kiedy trochę mi się obrzeże przesunęło... mus było zagospodarować... i... też będzie do zmiany B)



Dalej się nie idzie... dalej się sadzi susy 2smiech



Czas się odwrócić B)



I zerkamy, gdzieżesz ten drugi horyzont :P



Hortensja znów chce skupić na sobie uwagę... ale mnie mami na całego paprotnik Makino :kocham



Tymczasem po drugiej stroni pyszni się nerecznica mocna... naprawdę jest w niej moc... :kocham tylko to zdjęcie mało wybitne :silly:



I jeszcze rzut oka na myszowisko... w szczególe to ono piękne było w czerwcu, bo teraz... ech... niestety... wygryzione tu, wygryzione tam :unsure:



Za to w 'Koichiro Wada' i jego nowe, obsypane kutnerem listeczki mogę się gapić i... gapić:kocham



Tyleż spaceru :witaj



Pozdrawiam i ściskam Was serdecznie :przytulam


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2021/01/01 02:14 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, Gabriel, piku, halszka, edulkot, VERA, inag1, chester633 ten użytkownik otrzymał 9 podziękowań od innych

Strefa cienia 2020/08/15 09:32 #210307

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Pięknie jest. Nieważne, że zielono (zieleń ma działanie uspakajające), ważne, że gęsto. Taki osąd to trochę sprzeczność w odniesieniu do mnie, bo w zbyt gęstym ogrodzie nie mógłbym funkcjonować, ale lubię i w innej sytuacji zdrowotnej pewnie bym 'gęścił' na całego. Hortensji dodatkowo gratuluję, u mnie w tym roku tylko jedna ma kilka kwiatów, druga zaledwie jeden kwiat, bo za wcześnie ruszyła i w kwietniu nocne przymrozki ją zwarzyły. Trochę żal, w zeszłym roku była piękna, miała dużo kwiatów. Zdrówka życzę.

Edit:
Moniko, a propos Twoich dolegliwości. Moja Mama też miewa niekiedy dotkliwe bóle kręgosłupa, korzysta z porad i leczenia u dr. Andrzeja Gietki, jest bardzo zadowolona, może byś spróbowała, o ile już tego nie robiłaś, bo to dość znany lekarz? Przyjmuje w Warszawie przy Kępnej 3, niestety tylko w godzinach 15-17 (rano pracuje w szpitalu). Trzeba się umówić telefonicznie (22) 618-62-86.

kolejny edit, bo źle Mamę zrozumiałem. Podane godziny to te, w których można do niego dzwonić. Tak czy owak przyjmuje po południu.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2020/08/15 14:33 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/15 12:39 #210316

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Moniś, dziękuję Ci za ten spacer. :buziak Było co pooglądać i odpocząć przy tych upałach a na koniec posilić się. :mniam
Nie zmieniła bym w Twoim ogrodzie nic a nic, wszystko jest cudne i na swoim miejscu. Tylko siedzieć i cieszyć oczy i duszę. :kocham
Kwitnąca ogrodówka w tym roku, to niewątpliwy sukces. zwyc
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/17 20:41 #210489

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Monisia przepięknie co kilka centymetrów jwkeś cudeńko ,gęsto ale wszystko tak pięknie skomponowane :bravo :bravo a hortensja ogrodowa śliczności :) Miałam Ci sie pochwalić że Rose de Resht od Ciebie ślicznie u mnie kwitła w tym roku :buziak
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/17 20:54 #210494

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Fajnie ,że mogłam pospacerować z Tobą a jest co oglądać :bravo :bravo :bravo dostałam w tym roku dwie paprocie w gratisie i teraz chodzę i się im przyglądam....oby to nie był początek nowej choroby 2smiech .Moniko -zdrówka przede wszystkim życzę :buziak
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2020/08/17 20:54 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/18 08:44 #210521

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33673
Moniś, przeszłam z Tobą po Twoim ogródku i taka myśl mnie napadła przy zdjęciach po horyzont... to Ścieżka Wytchnienia :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/18 21:39 #210559

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8578
  • Otrzymane podziękowania: 25971
Ta zieloność jest fantastyczna i ja coraz bardziej oscyluję w tym kierunku, jakoś zbyt krzykliwe są moje barwy i chyba pora się wyciszyć think: . Paproty uwielbiam na równi z trawami i chyba ten kierunek sobie wyznaczę :) . A hosty już mniej :( bo w tym roku pogrom gryzoniowo ślimaczy zniechęcił mnie skutecznie :( .
Tymczasem zdrówka życzę vishenka , nie poddawaj się przeciwnościom losu teacher
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/18 22:53 #210570

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7104
  • Otrzymane podziękowania: 29102
piku napisał:
. Paproty uwielbiam na równi z trawami i chyba ten kierunek sobie wyznaczę :) .
Wiesiu , to kierunek słuszny wyjątkowo :lol: :buziak Będę Ci kibicował i możesz liczyć na moje wsparcie ;)
Moniko, oby te boleści Cię opuściły ..a co ogrodu to myślę, że stworzyłaś pod oknami idealny kawałek natury . Piękne miejsce na odreagowanie ;)
U mnie w walce ze ślimakami pomógł niebieski granulat , ale podsypywałem go od jakiegoś czasu kilka razy w sezonie. Od zaszłego roku ślimaków niewiele, a swego czasu wywoziłem je po deszczu całymi reklamówkami :unsure:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku

Strefa cienia 2020/08/21 02:01 #210730

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6077
  • Otrzymane podziękowania: 16932
Tak po prawdzie, to ja lubię ogrody kwiatowe i to, jak one czarują mnogością i różnorodnością barw... ba! nawet nad co poniektórymi popadam w zachwyt... ale lubię je u kogoś... mój osobisty ogród ma być natomiast zielony i basta... zwyc ewentualnie z niewielkimi tylko akcentami kolorystycznymi... zieleń i wszelkie tejże zieleni odcienie i tychże odcieni niuanse po prostu kocham :kocham

Sierpniowy poczwórny zielony mix w wykonaniu paprotnika Makino, hosty 'Davon Green', nerecznicy Siebolda i hosty 'Ripple Effect' :zdrowko




Zielony ogród cieszy mnie najbardziej i najlepiej odpręża... w takim się odnajduję... schodzę sobie te siedem schodków, moszczę na stołeczku, kubek kawy w dłoni i zapatrzywszy się w jakiś hościany czy paprotny liść... wsiąkam... :silly: a gdy jeszcze słonko maluje na liściach plamy, ptaszki świergolą, to i czas przestaje jakoś biec... taa... a że potem trzeba wymyślić jakiś szybki obiad z niczego, to insza opowieść i całkiem nie na temat gwizdac

Czerwcowa zieleń... najpiękniejsza, bo jeszcze niewygryziona... :silly: hosta 'Frisian Pride' w czułych uściskach z nerecznicą Championa, wietlicą samiczą 'Lady in Red' - o ile to ona a nie siewka oną udająca - oraz paprotnikiem szczecinkozębnym 'Bevis' :kocham








A jakże do tych moich deklaracji mają się rodki i ich barwny kicz? Otóż... dobrze się mają 2smiech

Wiosna to jednak jest inna bajka... intensywność barw jest skutecznym remedium na apatyczność i smutki po długim okresie szaroburości zimy i przedwiośnia... te majowe zestawienia czerwieni i różu... brrr... 2smiech fiolety w czerwcu... ogromnie mnie cieszą... :kocham ale - pierwsze ale - na dłuższą metę, to bym ich jednak nie zdzierżyła... gwizdac ale - drugie ale - potem to oglądać je na kompie mogę w nieskończoność zwyc

Jako że - tradycyjnie :silly: - wiosną widoków poskąpiłam, może pokażę małe co nieco :silly:

Uroczy różanecznik 'Koichiro Wada'



Widok ogólny :)



Różanecznik 'Królowa Jadwiga'



Azalia o czeskim rodowodzie 'Ledikanense' w jakże uroczym towarzystwie host 'Glamour' i 'Marrakesh' oraz budzącego się do życia języcznika 'Crispa'



Widok jeszcze bardziej ogólny :silly: :kocham



Enkiant dzwonkowaty 'Ruby Glow' na tle różanecznika 'Red Impulse'... co za odjechany pomysł miałam, by prezentować czerwone na tle czerwonego :silly:



Różanecznik 'Claudine' z lokatorem



Mix po japońsku uskuteczniają azalie 'Kermesina Rose', 'Schneeperle' oraz klasyczna 'Kermesina'



Zachwycający różanecznik 'Caroline Allbrook'



Różanecznik 'Marcel Menard' nieco odmieniony w wybarwieniu za sprawą słonecznej plamki



Różanecznik 'Calsap'



Różaneczniki 'Claudine', 'Polarnacht' oraz przekwitła już w tym momencie 'Blurettia'



Różanecznik 'Rasputin'



Różanecznik 'Madame Masson'



Różanecznik 'Jan III Sobieski'



Czekałam, czekałam i się doczekałam... różanecznik 'Pfauenauge' hu_rra



Fioletowa klasyka w najlepszym wydaniu czyli różaneczniki 'Marcel Menard' oraz 'Peter Alan' :kocham




O zieleni miało być i o tym, jak mnie uspokaja... 2smiech 2smiech 2smiech no i jak ja teraz mam usnąć :silly:

Wszystkich odwiedzających serdecznie pozdrawiam i dziękuję za życzenia zdrowia... odpukać... aktualnie nie jest źle :)


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2024/09/30 22:02 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, Gabriel, piku, halszka, takasobie, edulkot, VERA, chester633, Semper ten użytkownik otrzymał 8 podziękowań od innych

Strefa cienia 2020/08/21 07:59 #210733

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Monia i tak niech trwa, Twoje zdrowie z tą zielonością, a te wiosenne rozpasanie kolorystyczne to taki przeskok z burości w zieleń.
Pozornie jednostajna zieleń ma coś w sobie i też lubię sobie na zielone rabaty popatrzeć, ale tylko w przelocie, inaczej komary by mnie zjadły żywcem.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/21 13:26 #210734

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Ja bardzo lubię zieleń Twojego ogrodu! I tą feeerię barw podczas rodkowego szaleństwa. ja mam pół cienistego, pół słoneczno-kwiatowego, jak widziałaś :-) To fajne jest, ale teraz to poszargany jest ogród przez burze i upał.
Szkoda, że bolało. Ból nas uziemia, zmienia życie i przytłacza. na szczęście mija i cieszę się, że minął u Ciebie. Ja po wystawie 3 dni miałam boleści w kręgosłupie od dźwigania wazonów z wodą, ale potem odpoczęłam i minęło też.
Rodkowe wspomnienia super! Teraz zawiązują się już spektakle na przyszły rok! hu_rra
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/21 16:07 #210740

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
No cóż wiosna u Ciebie memu sercu najbliższa hu_rra clap hu_rra a z podobaniem ogrodów to już tak jest mi się bardzo podobają takie uporządkowane ,czyściutkie a sama mam szaleństwo kolorów i faktur i wszystkiego innego polewkamax
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/21 16:36 #210742

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
To jest fascynujące, ile można zmieścić na takiej przestrzeni. Wielkości ogrodów nie powinno się mierzyć w metrach kwadratowych, tylko określać na podstawie zdolności upychania obiektów zielonych. W tej konkurencji jesteś bezkonkurencyjna, a Twój ogród przeogromny, wiosenny w dodatku bajeczny. Ciekaw jestem, jak powstrzymujesz niektóre z rodków przed nadmiernym rozrastaniem. Calsap np. potrafi urosnąć do znacznych rozmiarów.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th

Strefa cienia 2020/08/29 20:46 #211403

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Moni, pomóż mi stworzyć taki zielony raj u mnie. recourse
Jest przepięknie.
Wiesz, gdzie bym taki chciała. Za czereśnią.
A u Ciebie na tle murku brakuje mi ażurowego klonika
Czy są takie niewielkie?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Strefa cienia 2020/09/23 22:27 #213596

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16513
Monik żyjesz..?

Pokaż jak hosty idą spać..
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Strefa cienia 2020/11/02 04:45 #216959

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6077
  • Otrzymane podziękowania: 16932
Zmieniłam awatar...

bo trafił mnie szlag... jasny szlag... urażonych przepraszam... ale wyraża on dokładnie to, co czuję i z czym się identyfikuję... tyle.


Tymczasem...

Żyję... a nawet rehabilituję swój kręgosłup (po skierowaniu z grudnia i 3 teleporadach zwyc )... a co się działo w tak zwanym międzyczasie? Otóż... udało mi się coś niebywale trudnego w obecnych czasach... zresetowałam się... najpierw jeszcze w sierpniu zielonozakręconym gronie w jakże przyjemnej atmosferze ogrodu Margo... :buziak gdzie - koniec świata! - zakochałam się we floksie... :woohoo: potem zaliczając dosłownie na ostatnią chwilę wakacyjny wypad na Hel... :) zaś 3 tygodnie później dałam się porwać jeszcze większemu szaleństwu i... przy dużych obawach wsiadłam do pociągu... ale nie byle jakiego... :silly: i odwiedziłam w ciągu wariackiego, wrześniowego weekendu (z piątkiem liczonego) aż 4 cudowne ogrody: Miłki... :buziak Asi... :buziak Very (w tym przypadku o ogrodzie mowy nie ma, u Very jest królestwo! :woohoo: )... :buziak i (w końcu!) perełkę u Neli... :buziak w kolejny weekend z kolei, i także na ostatnią chwilę, bo później weszły w życie restrykcje, wytańczyłam się do białego rana (ofkoz zgodnie z wymogami tylko i wyłącznie z moim mężem) na weselu, być może ostatnim na długie lata w rodzinie, bo teraz następuje przerwa pokoleniowa i na kolejne czekać będzie trzeba tych lat 10 albo i 20.. :silly: a potem osiągnęłam stan zen czy jak to tam zwą kompletne uszczęśliwienie w bajkowym ogrodzie Tomka... :buziak i niestety to tyleż dobrego... reset się skończył, jako że po kolejnych 3 dniach się pochorowałam... bo to zła sukienka była (jak na 8 °C), no chyba że jednak korona... gorączki jednak nie miałam, ani kaszlu, ani utraty węchu czy smaku, za to początkowo dreszcze a potem totalny bezsił oraz potworny i nawracający ból głowy a jak wiadomo jest to wskazanie do testowania, no przynajmniej u kogoś na świeczniku... ja o test się nie starałam, więc wiedzieć nie będę... w każdym razie pochorowałam się tylko ja, mąż czuł się co najwyżej niewyraźnie, jeśli wiecie, o czym mówię, jednak solidarnie postanowił poizolować się razem ze mną, natomiast dzieci nic a nic... po tygodniu doszłam do siebie i... wtedy to właśnie wszyscyśmy wylądowali na kwarantannie za sprawą szkoły... 037 zatem pokisiliśmy się we własnym towarzystwie kolejne 10 dni, żyjąc głównie relacjami z Giro d'Italia i nie mogąc już patrzeć na chleb wyciągany z lodówki... :silly: a potem... wykresy popikowały w górę, wróciło zdalne, nastrój poszedł w dół... i w końcu dolano oliwy do ognia i matrix, w który wpędziła nas pandemia stał się matrixem do kwadratu... ja po prostu nie mogę uwierzyć, że to się dzieje... że staję się przedmiotem :(


Zatem ogród...

Też żyje... może nieco niezaopiekowany, ale daje radę... a ja sobie w nim od czasu do czasu, pomalutku i powolutku dłubię... ale wytchnienia i spokoju w nim nie znajduję... już nie :(

Więc rodkowe metryczki... tak, tu potrafię się zagrzebać na jakiś czas... ale to świat wirtualny a ja przecież... żyję i czuję :(


No i tak... chciałam radośniej i o jesieni... i nie wyszło... może spróbuję innym razem... a może nie powinnam już nic pisać :(




Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2020/11/02 04:55 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Kalmia, piku, halszka, takasobie, edulkot, VERA, chester633, nowababka ten użytkownik otrzymał 8 podziękowań od innych

Strefa cienia 2020/11/02 06:35 #216961

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Moniś Kochana, jak ja Cię rozumiem i czuję podobnie. :buziak

O nic nie pisaniu - nawet nie myśl. :nie_wolno Z utęsknieniem czekam na jesienne fotki z Twojego raju. :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, halszka, VERA, nowababka, wojtek

Strefa cienia 2020/11/02 07:12 #216962

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3142
  • Otrzymane podziękowania: 13982
Ależ Moniko, powinnaś pisać, bo piszesz świetnie, a jeśli chodzi o nastroje, to podejrzewam, że takie właśnie tu mamy w większości. Jakoś tak podskórnie czuję, że ludzie wrażliwi na piękno ogrodów, nie mogą, bo nie potrafią, ze względu na swoją konstrukcję psychiczną, być obojętni na to, co się dzieje. Zdrowia życzę.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, halszka, Efkaraj, VERA, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, wojtek
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.205 s.