Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2020/07/15 23:14 #208040

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Danusiu, uważaj, bo róże to podstępne panny. Nawet się nie zorientujesz, a bedziesz ich miała więcej niż zamierzałaś rotfl
Ze mną tak było
Początkowo nie chciałam mieć wcale róż, a potem nagle kupiłam jedną, bo mi sie kwiat spodobał, a potem to już poszło.

Verciu
, Ty już jesteś zaprawiona w ogrodowych bojach, więc nie ulegasz tak łatwo pokusie
Ale jest czasem tak, że nagle coś nas złapie za serce i się człowiek nie obejrzy a sadzi coś, czego wcale nie chciał
Tak jest na przykład z moją sąsiadką, też bardzo doświadczoną ogrodniczką.
Na moje zachwyty nad irysami stwierdziła, że ona już irysów się już nasadziła kiedyś, teraz jej nie ruszają
No i padłam jak przyszła do mnie i zachwyciła się trzema. za miesiąc będe dzieliła polewkamax

Martuś, tak się domyśliłam, że to był Twój pomysł. Miło mi, że chciałaś obejrzeć mój ogród.
Dobrze, że napisałaś, że chodzi o krakowską Izę.
Ja pomyślałam o Tamaryszku, bo pisałam, że mnie odwiedziła. I tym się zasugerowałam 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Danusia

Ogródek Gosi 2020/07/16 11:14 #208071

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15606
  • Otrzymane podziękowania: 48261
Gosiu! Zastanawiam się, po co Ty chciałaś nowy aparat kupować. Zdjęcia są fajne, niektóre (np róże nad płotem z irysem, widoki scieżek) są naprawdę piękne!
Podaj lipiec! jestem ciekawa! :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2020/07/16 12:07 #208075

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1737
  • Otrzymane podziękowania: 5281
Rozmawiałyśmy z Martą o filmiku z Twojego ogrodu :woohoo: , ale obejrzeć nie miałam okazji.
Wczoraj odwiedziłyśmy razem Ewę - Sierikę - jeśli chodzi o gęstość sadzenia, to w tej dziedzinie chyba Ewy nie pobijesz :) :lol: :woohoo: .
Trawnik prezentuje się ładnie, wzmacnia kolory rabat i uspokaja całość, więc ciesz się jego wyglądem i korzystaj - biegaj boso po rosie,
(poturlaj się po trawie - jak nikt nie widzi polewkamax ).
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/07/16 18:30 #208093

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Jeśli chodzi o gęstość sadzenia ,to ja chyba plasuję się w czołówce :lol: i końca nie widać think: Dziś postanowiłam jeszcze zagęścić i nasiałam sobie kilka gatunków szałwii .One wszędzie rosną i pielenia będzie mniej :na_ucho
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/07/20 21:37 #208399

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Ale zrobiłam sobie wolne od wszystkiego.
Nie zaglądałam do kompa, nawet za bardzo nie popracowałam w ogrodzie. Ograniczyłam się tylko do jako takiego wycinania przekwitniętych kwiatów. Totalny relaks przed powrotem do pracy.

Miłko, :buziak jak mi miło to czytać. Widzisz wzięłam sobie troszeczkę Twoje lekcje do serca. Ale nie zawsze mi się udaje. Nie umiem jeszcze wziąć tak dobrze pod uwagę światła. No, ale cały czas próbuję
Fotek z lipca mam bardzo mało, bo jakoś dopadł mnie totalny leń. Nic mi się nie chciało robić. Może to wina pogody? A może kota, przez którego nie mogę tak jak kiedyś po prostu wyjść do ogrodu? Obiecuję sobie, że w przyszłym roku już go będe wypuszczała samego, bez smyczy, ale czy to zrobię? Ten mój strach, że coś mu się stanie jest okropny. Z psem nie ma takich problemów, bo wiadomo, że przybiegnie na zawołanie i nie przeskoczy przez płot tak jak kot

Elu, ciekawa jestem bardzo co Ci takiego naopowiadała gwizdac
Mnie nie chciała za bardzo zdradzić swoich uwag.
W sumie po cichu liczyłam na nie, ale chyba sie też trochę boję.
Może kiedyś przyjedzie i sama mi powie. :)
A może kiedyś razem przyjedziecie? Może wtedy by się zdecydowała?
Może i nie przebiję, ale chyba u Ewy jest większa spójność nasadzeń i tego tak nie widać.
Własnie pisałam Marcie, że siedząc przez ten tydzień na tarasie, bo tylko na to miałam ochotę, patrzyłam na rabaty i planowałam polewkamax
Co z tego wyjdzie nie wiem. Ale raczej będą to zmiany niezauważalne dla kogoś, kto nie zna ogrodu, ale dla mnie chyba istotnie
Z trawnika w taki sposób u mnie nie można korzystać. Jak tylko staniesz w jednym miejscu od razu obłażą Cię mrówki. Mam ich tyle. O położeniu sie więc nawet nie ma mowy. Ale faktycznie jestem z niego bardzo zadowolona. Wygląda w tym roku rewelacyjnie dzieki ciągłym opadom.

Ewciu
, ja tam nie zauważyłam u Ciebie gęstości nasadzeń. Owszem jest dużo roslin, ale każda ma przestrzeń odpowiednią dla siebie.
U mnie często nawet nie widać roślin posadzonych z tyłu rabaty. Najgorsze, że nie mam gdzie ich przesadzić. N przykład piwonie, które powinny być widoczne z daleka, u mnie posadzone są z tyłu, bo po tylu latach rabat się poszerzyła. A piwonii nie przesadziłam. Widać je dopiero kiedy podejdziesz blisko. No, ale ich na razie nie będę ruszała..
I bardzo dobrze zrobiłaś z tymi szałwiami
Ja tam widziałam sporo przestrzeni między roślinami
Na byliny zawsze miejsca wystarczy

Jak już pisałam Miłce jakoś nie miałam ochoty na robienie zdjęć. Cały czas mam wrażenie, że pokazuję ciągle to samo.
Ale kilka zrobiłam


































Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, inag1, nowababka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/07/21 08:23 #208433

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15606
  • Otrzymane podziękowania: 48261
Ale krwawniki fajne! Moje kolorowe nie przeżyły :nie_wiem
Super wyglądają kłosowe kwiaty dziewanny, krwawnicy i tego fioletowego! Ja namiętnie takie sieję wszędzie. Uwielbiam!

Ja reż mam wrażenie, że na zdjęciach pokazuję zawsze to samo, ale się nie przejmuj. Wszyscy to robimy, bo z reguły mamy jeden ogród (no jest kilka obszarników z dwoma lub więcej 2smiech ).
Skakanie np od ogółu do szczegółu jest na to lekarstwem. Trochę trzeba jak z wystawie zaaranżować zdjęcia do pokazania. Może tryptyki z jednego zakątka w różnych ujęciach, może jakiegoś rodzaju konkretnego roślin. Ale i ja często tak chcę coś pokazać, że zapominam o tym . Grunt to się nie przejmować gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/07/21 22:51 #208541

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Własnie taki jest mój plan, żeby więcej tych kłosowych cudności się znalazło.
To niebiesko-fioletowe to przetacznik Marietta
Bardzo go lubię i sadzę wszędzie gdzie się da.
A zdjęcia jak wiesz to inna bajka :)
Na razie nie mam serca do takiego podejścia. Cieszy mnie w ogóle to, że od czasu do czasu uda mi się zrobić jakieś fajne zdjęcie :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Ogródek Gosi 2020/07/21 23:13 #208546

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Gosia, nie narzekaj, masz bardzo ładny ogród i fajnie go pokazujesz :buziak takie lenistwo każdy powinien sobie od czasu do czasu zafundować, oczyscić aurę wkoło siebie :lol:
Może za rok uda się zajrzeć do Ciebie, fajnie byłoby, tak sobie marzę 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/07/22 22:14 #208652

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13948
Trawniczek mniam mniam! Tylko pogratulować. :bravo Świetne tło dla tej burzy kwiatów.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/07/25 22:02 #208876

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Ewciu, zapraszam. Zawsze kiedy będziesz miała ochotę.
Ja tak bardzo liczyłam na to, że w tym roku odwiedzimy Ciebie.
No, ale mam nadzieję, że w końcu się kiedyś uda.
Teraz doszłam chyba do etapu, że nic na siłę. Powolutku robię swoje. Tak miałam już kiedyś, a potem to zatraciłam.
Teraz liczy się nie tylko ogród, ale ja też.
I w sumie jest mi z tym dobrze. Jak patrzę na rabaty, to jeszcze tylko kilka zmian, ale to już bez spiny.
Mam nadzieję, że w końcu osiągnę to co chcę

Tomku, trawnik to moja własnoręczna robota. Przekopałam każdy centymetr trawnika, i potem posiałam od nowa.
Teraz jest naprawdę jak dywan. Ugina się się jak się po nim chodzi.
Kiedyś ciągle go zmniejszałam, ale teraz jakoś mi do tego nie śpieszno. Chociaż dzisiaj już mnie coś korciło, żeby go troszeczkę zmniejszyć.
To pierwszy raz od kilku lat.
Ja na forum jestem znana z tego, że po kryjomu przed m. zawsze troszeczkę go zmniejszałam.
Po jego renowacji ta ochota zdecydowanie mi się zmniejszyła.
Ale jak widać natura jest silniejsza. Znowu malutki kawałek trawnika zniknie. gwizdac

Jak już napisałam Tomkowi, znowu zakiełkował w głowie plan zmniejszenia trawnika
Tym razem nie chodzi o upchnięcie roślin, ale o walory wizualne.
Chcę troszeczkę uporządkować brzegi rabat, bo widzę, że tam gdzie są posadzone rośliny okrywowe, rabata wygląda lepiej.
Nie ma takiego chaosu.
Dlatego nie chcąc wyrzucać roślin, które są, muszę dosadzić rośliny okrywowe na brzegu rabaty.
Ale to raczej prace jesienne. Na razie ograniczam swoją działalność do pielenia i wycinania.
I odpoczynku oczywiście.
Jestem bardzo zadowolona z tego, że mogę posiedzieć na tarasie. W dodatku dzięki furtce, którą wykonał m., spotykam się często z moimi sąsiadkami na herbatkach, co też pozwalana na totalny relaks.
A poza tym nareszcie chyba jestem zadowolona z lipcowych kwitnień. Chyba, że to jest tylko przesunięcie.w czasie, bo zawsze byłam niezadowolona z ogrodu na przełomie lipca i sierpnia. A jak na razie jestem zadowolona.









































Ostatnio zmieniany: 2020/07/26 02:37 przez th. Powód: Uaktywnienie pliku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, inag1, nowababka, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/07/28 11:51 #209077

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6039
  • Otrzymane podziękowania: 25414
Na Twoim miejscu też byłabym zadowolona z takiego ogrodu..........................i to bardzo, bardzo :mniam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/07/28 20:21 #209115

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22662
Gosiu pięknie jest a ten liliowiec z krwawnicą miodzio :bravo :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2020/07/28 21:29 #209138

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Verciu, bardzo serdecznie zapraszam do odwiedzenia mojego ogródka na żywo.

Danusiu,
jesli masz ochotę na tego liliowca, to będe go dzieliła jesienią.
Za bardzo wlazł na ścieżkę. A jest to jeden z najlepszych moich liliowców, chociaż nie w ulubionym kolorze gwizdac
Bardzo ładnie się rozrasta i bardzo długo kwitnie.
Dlatego jeszcze jest u mnie.

Zwariowanej pogody ciąg dalszy.Całe szczęście, że nie nawiedzają mnie kataklizmy. Zazwyczaj pada w miarę solidny, ale nie intensywny deszcz. Przez komary nawet nie chce mi się wychodzić do ogrodu. Mnie zazwyczaj nie lubią, ale mimo to dają się we znaki. a co dopiero tym, których bardzo atakują.
Ale mam silne postanowienie, że jutro podziałam. Planuję wziąć się za podział irysów. Sąsiadki czyhają rotfl
A najbardziej śmiać mi się chce z tej, która się zarzekała, że ona to już miała u siebie tyle irysów, że już więcej nie będzie miała. Znudziły się
A tu proszę. Przyszłą akurat w porze kwitnienia i chce 3 :)
Będę miała trochę z nimi roboty, bo mam ich sporo. Uzbierałam nawet nie wiem kiedy.
Niektóre bardzo się rozrosły i już mało kwitły.
Poza tym mam plan jeszcze na kilka przeróbek, ale to już chyba jesienią. Oczywiście nikt tego nawet nie zauważy, bo tam wykopie, gdzie indziej posadzę. Ale co jakiś czas ubywa mi roślin. W weekend też wykopałam.
I tak to działam z doskoku.
Co roku jakaś wymówka. Rok temu były upały.
A i jeszcze kot mnie trochę ogranicza. Lubiłam sobie tak wyskoczyć na pół godzinki coś wypielić, coś przesadzić. A teraz z kotem na sznurku nie chce mi się bawić.
Jestem bardzo ciekawa jak to będzie w przyszłym roku.




































Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, edulkot, VERA, inag1, Semper, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/07/29 13:40 #209187

  • e-genia
  • e-genia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2596
  • Otrzymane podziękowania: 8832
Witaj Gosiu u Ciebie też liliowce kwitną, musiałabyś. Przyjechać po nowsze odmiany do mnie od tamtej pory to już te które dostałaś wtedy nie wszystkie są ładne.Ten rok sprzyja liliowców , nawet jak były dość chłodne noce pięknie się otwierały tylko niewiele było niezbyt ładnych a teraz od 2 tygodni wszystkie pięknie się wybarwiają i otwierają
Ostatnio zmieniany: 2020/07/29 13:44 przez e-genia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/07/30 08:37 #209245

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15606
  • Otrzymane podziękowania: 48261
Nie miej wyrzutów, że wiecznie nie skubiesz w ogrodzie. Taki czas. Nie da się latem wszystkiego robić. Trzeba odpoczywać i cieszyć się tym, co rośnie. Jesienią sobie porobisz! wink-3
O świetle pisałaś. Widzisz już, że jak jest pochmurno, Twój aparat robi bardzo fajne zdjęcia. O poranku wczesnym spróbuj! Koniecznie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/07/30 12:02 #209256

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7738
  • Otrzymane podziękowania: 17330
Gosiu, widoki piękne, a i zdjęcia coraz lepsze :bravo .

Podoba mi się irysek na poniższym zdjęciu. Może chcesz się wymienić na jakiegoś ode mnie?Margo2 napisał:
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

Ogródek Gosi 2020/07/30 14:01 #209262

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18031
Przychodzi taki moment, że ma się ochotę na błogi spokój i błogie leniuchowanie. Mój dziadek mówił... co się odwlecze to nie uciecze :P i dożył 90-siatki :lol: więc coś w tym jest...
A ogród bajeczny to i roboty zbyt dużo już nie masz. :przytulam
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogródek Gosi 2020/07/30 21:31 #209297

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11870
  • Otrzymane podziękowania: 22662
Gosiu na liliowca jestem chętna bo takiego kolorku nie mam a mnie się podobają wszystkie rotfl ja też wiecznie coś przesadzam bo niby sie wydaje że juz jest dobrze a potem coś zgrzyta :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2020/08/02 21:34 #209471

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5131
  • Otrzymane podziękowania: 10008
Geniu, wcale nie jest powiedziane, że nie przyjadę
Tylko nie wiem kiedy. Najprawdopodobniej w przyszłym roku.
No chyba że coś się zadzieje wcześniej.
Mój syn studiuje w Toruniu, więc będzie okazja, ale muszą wrócic na uczelnie.
Większość liliowców jakie mam są od Ciebie :buziak

Miłko, próbowałam robić zdjęcia wcześnie rano, ale jakoś mi nie wychodziły
Muszę jeszcze poćwiczyć, znaleźć odpowiedni moment.

Edytko
, staram się robić lepsze zdjęcia. Miłka intensywnie próbuje mnie czegoś nauczyć, ale ja jestem oporna uczennica :mur
Iryska właśnie wczoraj rozsadzałam. Wysłać Ci? A może przyjedziesz do mnie?
Bo chyba nie powinien czekać do zjazdu, nie wiadomo co się zadzieje.
Na razie irysów mam już aż nadto. Naprawdę staram się wyrzucać już to co mi nie pasuje, ale to ze względu na miejsce bardziej, niż na chęć pozbycia się.


Aniu
, ja właśnie chyba doszłam do takiego etapu. Naprawdę nie chce mi się robić w ogrodzie. Powinnam, bo chwasty na chodnikach się panoszą, powinnam albo spróbowac wyrwać, albo opryskać. Ale nie mogę się zebrać. To znaczy robię, ale nie w takim tempie jakim bym chciała. Co zrobię w jednym miejscu i przejdę do kolejnego, chwasty zaczynają tam znowu rosnąć. To chyba mnie zniechęca. Sama praca w ogrodzie to przyjemność, ale chwasty mnie dobijają.

Danusiu,
podaj adres na pw, to wyśle jak przekwitną. On jest naprawdę super, bo kwitnie bezustannie i jeszcze ma sporo pąków, więc myślę, że jeszcze tydzień co najmniej będzie kwitł.


Weekend u nas był przepiękny.
Uwielbiam właśnie takie lato. Temperatura taka, że da się żyć, a nie jest zimno, za to noce rewelacyjne do spania. Tylko sucho. Nadal dziwię się, że tak jest, bo przeciez deszcze padają co jakiś czas, nie tak jak w zeszłym roku, a mimo to ziemia na następny dzień wygląda tak jakby nic nie padało.
Od jakiegoś czasu znowu zaczęłam podlewać, bo rośliny sygnalizują, ze chce im się chce pić.
Poza tym zaczęłam dzielić irysy. Już porobiły spore kępy z pustym środkiem. Zajęcie pracochłonne, bo mam sporo irysów. Ale liczę, że w przyszłym roku zakwitną ładnie po tym zabiegu.







Kupiłam kilka penstemonów, ale zakwitł mi tylko jeden. Czy one dopiero w późniejszym wieku lepiej kwitną?

















Ostatnio zmieniany: 2020/08/17 23:00 przez th. Powód: Uaktywnienie pliku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, edulkot, VERA, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, Danuta ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Ogródek Gosi 2020/08/02 21:48 #209475

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8554
  • Otrzymane podziękowania: 25871
Gratuluję Ci setnej strony Margosiu vishenka
Penstemony uparcie sadziłam u siebie ale zwykle nie przeżywały zimy :( , teraz zimy są łagodniejsze to może ponowić próby think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.218 s.